Garcia: Juventus pozostaje faworytem

Publikujemy cały wywiad Rudiego Garcii dla francuskiego Canal+, który pojawił się w niedzielę w skrócie, we włoskich mediach, gdzie przytoczono głównie wypowiedzi na temat zainteresowania Adrienem Rabiotem.

- Adrien jest świetnym graczem i go śledzimy tak jak wszystkich świetnych graczy. Jest graczem Paris Saint Germain, mercato zakończyło się 1 września; nie mam nic więcej do dodania.

Jest graczem PSG, które jednak nie umieściło go na liście do Ligi Mistrzów; oznacza to możliwość porozumienia z Romą na styczeń?

- Nie. To jedynie domysły. Poza tym sądzę, że na liście do Ligi Mistrzów PSG mogło umieścić jedynie 21 graczy i musieli dokonać swoich wyborów. W każdym razie to pytanie, które powinniście zadać kierownictwu PSG.

Jednak nadal jesteście nim zainteresowani?

- Śledzimy wszystkich graczy, którzy mają potencjał, Adrien jest jednym z nich, nie więcej nie mniej od innych.

Możecie mu zagwaratować dużą ilość minut w Romie? Macie wielu mocnych graczy w środku pola.

- Nikomu nie mogę zagwarantować określonej liczby minut. To byłoby nielogiczne. Są wszyscy gracze zatwierdzeni z poprzedniego sezonu plus Keita, który jest fantastycznym piłkarzem. Ani Seydou ani najmłodszym z moich graczy, ani nikomu innemu, nie mogę zagwarantować czasu na grę. Wszyscy muszą zapracować na to na treningach i w czasie meczów.

Marquinhos przeszedł w zeszłym sezonie z Romy do PSG. Poznałeś go?

- Widziałem go na kilku treningach. Jest utalentowanym graczem, bardzo szybkim, to normalne, że są dwa lub trzy zespoły, które się nim interesowały. Po sprzedaży nie miałem okazji go poznać, ale jest graczem o pewnej przyszłości.

Byłeś przeciwny sprzedaży Marquinhosa do PSG?

- Tamtego lata, gdy przybyłem, sprzedano wielu graczy, jak dla przykładu Lamela, Osvaldo. Tak, sprzedaliśmy wielu, ale koniec końców rozegraliśmy świetny sezon. Mam nadzieję, że tak może być również w tym.

Przy okazji Romy, pierwszy mecz i pierwsza wygrana. Celem na ten sezon jest mistrzostwo?

- Czasami, we Francji, przedstawiano mnie jako zbyt ambitnego. W rzeczywistości ambicją jest robienie tego, co najlepiej potrafimy. Juve wygrało trzy ostatnie mistrzostwa, nie sprzedało żadnego gracza i pozyskało ludzi jak Morata i Evra. Sądzę więc, że Juve pozostaje faworytem. My zrobimy wszystko, co jest możliwe. Tego lata poprosiłem o podwojenie wysiłków, o postaranie się, aby dostać się jak najbliżej ich. Liga włoska jest dosyć szczególna, nie istnieją tylko Juve i Roma. Napoli jest bardzo mocną i bardzo bogatą drużyną, dalej są dwie drużyny z Mediolanu, Inter i Milan, które się wzmocniły. Myślę, że sezon będzie piękny, bardzo zacięty.

Zadowolony z doświadczenia we Włoszech?

- Czuję się dobrze we Włoszech. Dobrze się dogaduję z kierownictwem, mamy niesamowitą publiczność, która przechodzi troszkę od jednej przesady do drugiej. Mam świetne relacje ze wszystkimi.