Aktualnie na stronie przebywa 54 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Massimiliano Allegri wciąż wydaje się być kandydatem numer jeden na stanowisko trenera Romy. Ma jednak aktualny kontrakt z Milanem, a jutro ma dojść najpewniej do ostatniej próby zatrzymania trenera.
Adriano Galliani potwierdził bowiem w wypowiedzi dla Milan Channel, iż w czwartek dojdzie do zapowiadanego wcześniej spotkania z Silvio Berlusconim:
- Rozmawiałem z prezydentem, jest teraz na Sardynii, ale powinien przyjechać w czwartek wieczorem. Zobaczymy, wspólnie z nim znajdziemy rozwiązanie, które będzie najlepsze dla Milanu.
Allegri zatem czeka. Czeka też kierownictwo Romy. Według mediów plan B to m.in. Laurent Blanc i Marcelo Bielsa.
Komentarze (13)
Poprawcie mnie jeśli się mylę. Nie wiem czy to jest dobre lekarstwo na obecną sytuację w klubie. Nie wierzę w niego.
Pracował bez większych problemów z Ibrahamoviciem, Ballotellim, więc zapewne potrafi zdobyć autorytet u zawodników.A to jest najważniejsze...
To raczej Lusiek był twardy, a Zeman miękki.
Od 3 lat, w tym słabo finansowo Milanie, wykonuje bardzo dobrą robotę. Wygrał Scudetto, a przypomnijcie mi kiedy ostatnio mieliśmy trenera, który przed przyjściem do Romy zdobył ten tytuł.
Dla mnie najlepszą rekomendacją Allegriego, jest ubiegły sezon. Grali katastrofalnie, po 6 czy 7 kolejkach mieli 6 punktów na koncie, ale odbudował rozbitą drużynę.
Blanca przywitałbym w Romie z ogromną radością, by nie powiedzieć prawdziwą ekscytacją.
Bielsa ma jaja? Chyba przepiórcze :) Choć ma przydomek szaleńca, to często zarzuca mu się brak charyzmy, a tego w Romie brakuje najbardziej. Chociaż umiejętności i doświadczenie również posiada.
Natomiast jeśli chodzi o Blanca, to po zatrudnieniu przez Inter Mazzarriego, jest dla mnie numerem 1.
Ale wiadomo jak będzie. Allegri zostanie prawdopodobnie w Milanie, bo ten zjeb Berlusconi może w końcu po protestach ustąpi i zrozumie, że zwalniając Allegriego zrobiłby błąd. Raz, że Milan ma coraz mocniejszą kadrę, dwa, że dojdą pewnie jakieś fajne transfery, no i trzy, czego kibice obawiają się najbardziej, że Berlusconi zatrudni jakiegoś żółtodzioba, mówi się o Sedeorfie.
Z Blanciem i Bielsą żadnych kontaktów nie ma i nie będzie, a trenerem zostanie Donadoni, albo Pioli.
Zawsze mozna sobie pogdybyc a oni i tak wybiora swojego..