FONSECA: Dokonam zmian na mecz z Lecce

Zapis konferencji prasowej z udziałem Portugalczyka przed niedzielną wyjazdową (godz. 15:00) potyczką z beniaminkiem Serie A.

Rozmawiałeś z drużyną o możliwych psychologicznych reperkusjach po porażce z Atalantą?
- Tak jak zawsze, usiedliśmy i razem przeanalizowaliśmy spotkanie, aby ustalić co nie poszło jak trzeba i nad czym należy popracować.

Jak zawodnicy radzą sobie pod względem fizycznym z takim natężeniem spotkań?
- Jutro dokonamy kilku zmian, ponieważ przed nami wiele potyczek w krótkich odstępach czasu. Niektórzy odczuwają zmęczenie bardziej niż inni. Wezmę wszystko pod uwagę.

Tracicie więcej bramek w drugiej połowie niż w pierwszej. Czy uważasz, ze to wina braku skupienia lub kondycji?
- Nie wydaje mi się, abyśmy mieli problem z przygotowaniem fizycznym. Tydzień temu byliśmy chwaleni za poziom naszego przygotowania fizycznego, a teraz jesteśmy krytykowani z tego powodu, ponieważ ponieśliśmy pierwszą porażkę. Nie jesteśmy zadowoleni z powodu ilości traconych przez nas bramek. Nikt nie lubi tracić średnio dwóch goli na mecz. Pracujemy, aby poprawić grę defensywy, ale to nie tylko wina tej formacji - to zależy od gry całego zespołu. Strzelamy sporo bramek i musimy znaleźć odpowiednią równowagę.

W pojedynku z Atalantą wasze indywidualności straciły na znaczeniu. Czy sadzisz, że Roma powinna grać bardziej siłowo, aby rywalizować z innymi klubami Serie A?
- Nie wydaje mi się, aby było coś nie tak z naszym przygotowaniem fizycznym; po prostu zagraliśmy w inny sposób. Przegrywaliśmy starcia w ofensywie i mieliśmy problem z nieustępliwym kryciem Atalanty. Jesteśmy mocni pod względem fizycznym, ale nie opieramy naszego stylu na grze siłowej. Agresywna postawa Atalanty przysporzyła nam sporo problemów i musimy znaleźć rozwiązania, które pozwolą nam przebić się z atakiem, gdy znajdziemy w takiej sytuacji.

Jak się miewa Zaniolo? Czy zagra jutro od pierwszej minuty?
- Zobaczymy kto jutro znajdzie się w wyjściowym składzie. Rozmawiałem z nim, tak samo jak z wszystkimi zawodnikami podczas naszego pomeczowego spotkania w celu przeanalizowania naszej gry.

Smalling spisał się dobrze w swoim debiucie. Czy jest w stanie rozegrać trzy mecze w ciągu tygodnia?
- Zobaczymy jutro. To prawda, że mecz z Atalantą był jego pierwszym, a Fazio grał dotychczas we wszystkich spotkaniach. Jutro zdecyduję.

Patrząc z perspektywy: czasu czy nadal optujesz za trzyosobową linią obrony? Czy jutro zagracie trójką obrońców?
- Nie zamierzam mówić Wam jak jutro zagramy. Prawdopodobnie dokonam zmian w każdej formacji. Problemem nie jest wybór ustawienia. Czasami ludzie przywiązują zbyt dużą wagę do ustawienia, podczas gdy naprawdę znaczenie ma dynamika zespołu.

- Ustawienie nie zmienia dynamiki ataku. Przeciw Atalancie mieliśmy problem z rozegraniem. Przeanalizowaliśmy wszystko, włącznie z utratą drugiej bramki, gdy zabrakło skupienia. To był błąd całego zespołu.

Jak się czują Spinazzola i Pellegrini?
- Mam obu do dyspozycji i obaj są w doskonałej formie.

Czy wystawisz ponownie trzyosobową defensywę? Pracując w Szachtarze korzystałeś z tego ustawienia.
- Gra trójka obrońców, zmiana dokonana podczas spotkania, nie ma nic do tego, co robiłem w przeszłości - to była taktyka, którą wybraliśmy na Atalantę. Sądzę, że zagraliśmy dobrze w defensywie i stracone bramki nie padły z powodu tego jak ustawiona była linia obrony. Ten system nie zmienia naszej dynamiki ataku.

- Zaczęliśmy grać trójką, nawet jeśli broniliśmy się w czwórkę. potrzebujemy większej pewności siebie gdy bronimy się. Nie wykluczam gry trójką obrońców w przyszłości, jeśli uznam, że to będzie dobra taktyka dla nas.

Co z Mkhitaryanem?
- W środę nie zagrał od początku, ponieważ to nie było spotkanie, które pasuje najlepiej do jego charakterystyki. Pod względem kondycyjnym ma się dobrze.

We Włoszech jest wiele zespołów, które gra jak Atalanta. Czy twoim zawodnicy muszą popracować nad taktyką aby poradzić sobie z meczami takimi jak ostatni?
- To prawda, że wiele drużyn prezentuje taki styl gry, ale nikt nie radzi sobie w nim tak dobrze jak Atalanta. Niełatwo poradzić sobie z takim kryciem, jakie prezentują. Bardzo trudno było nam rozwinąć skrzydła i pokazać nasz styl. Nie dostosowaliśmy się odpowiednio dobrze do sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.