Aktualnie na stronie przebywa 43 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Alessandro Florenzi pojawił się na prezentacji Sky Sport, dotyczącej nadchodzącego Euro 2016, a także Copa America, do których praw ma telewizja. Przy tej okazji pomocnik Romy i reprezentacji Azzurrich udzielił dwóch wywiadów.
Florenzi dla Sky Sport
Jakie to uczucie grać na Euro?
- To ogromne emocje, to pierwsze tak ważne rozgrywki, w których dam z siebie wszystko reprezentacji Włoch.
W debiucie spotkasz się z Nainggolanem...
- Pięknym będzie zmierzyć się z nim w tym meczu, mają wielki zespół, ale my nie możemy być gorsi. Miejmy nadzieję sprawić Belgom kłopoty.
Zmierzycie się z wielkimi zespołami...
- Będzie wielu mistrzów i wiele świetnych drużyn, będzie wiele mocnych zespołów, które zechcą wygrać.
Kto jest faworytem?
- Sądzę, że faworytów jest wielu, Niemcy, Francja i Hiszpania. My chcemy być outsiderem, tylko dzięki ciężkiej pracy i słuchaniu wszystkiego, co mówi trener, możemy rozegrać wielkie Euro.
Z jakim duchem udacie się do Mediolanu?
- Będziemy chcieli rozegrać nasz mecz, starać się przywieźć do domu najlepszy wynik czyli zwycięstwo, dzięki grze, którą zbudowaliśmy w ostatnich miesiącach, mając nadzieję, że Napoli zaliczy wpadkę, choć wiem, że będzie to praktycznie niemożliwe.
Sprawiliście, że wróciła publiczność na Olimpico...
- Tak, bawiliśmy wiele osób na trybunach, mamy nadzieję, że będziemy mieli tylu kibiców w przyszłym sezonie.
Jak czuł się w tym tygodniu El Shaarawy? Wraca jako były piłkarz...
- Przygotowywał się do meczu na maksimum, w taki sposób jak potrafi on, jak robił to przed poprzednimi meczami, mamy nadzieję, że strzeli gola.
Dlaczego Juve dominuje we Włoszech?
- Również oni zaczynali od małego niepowodzenia, od siódmego miejsca, potem wszystko świetnie zaplanowali, zaczynając od jakościowych młodych graczy. Nie przez przypadek osiągnęli wszystkie wyniki.
Florenzi dla Roma TV
Będziecie oglądać jakieś mecze Copa America w trakcie zgrupowania reprezentacji?
- Z tych, które będzie można obejrzeć, tak. Jednak potrzebny nam będzie również odpoczynek, aby dobrze się przygotować, co będzie na pewno trudne.
Od czego startuje reprezentacja? Którego z kolegów chciałbyś zabrać ze sobą na Euro?
- Startujemy dobrze i zmotywowani. Mam nadzieję, że Daniele może być pewnym punktem tej reprezentacji: jeżeli zasłużył na to swoimi występami i wszyscy wiemy jakim jest graczem.
Pierwszy mecz z Belgią. Rozmawiałeś już z Radją?
- Niewiele, szczerze mówiąc. Myślę jednak, że usłyszymy się w dniach przed meczem, aby z siebie trochę pożartować [śmiech - dod.red.]. Potem, na murawie, będziemy przez 90 minut wrogami.
Przygotowania do meczu z Milanem?
- Przygotowujemy się, jakby to była pierwsza kolejka sezonu, w najlepszy sposób, ze złością i zamiarem pojechania tam i zdobycia trzech punktów, aby nie mieć żalu, jeśli zdarzy się coś w innym miejscu.
Komentarze (2)
O Milanie powinna byc mowa i tylko, zapomniec Napoli.
Ukochana nasza Roma umie opuscic rece, no bo nie ma szans i nie ma przyczyn walczyc...
Nie dam rady zliczyc ile meczy za ostatnie 10 lat bylo odpuszczono w taki sposob? Mamy gwarantowana LM? no to ok przegrajmy dla Palermo. Mamy LE i juz nikt nie zmieni tego jezeli przegramy 3 z koleji no to prosze sypia sie remisy i porazki z ekipami ktore tez o nic nie graja, ale wychodza i walcza.
To niestety najwieksza roznica miedzy Roma i Juve. Potrzebna nam mentalnosc. Powinni wyjsc i rozniesc Milan... no ale zobaczymy czy bedzie jak zawszy, czy mozemy czekac zmian i prawdziwej walki o mistrzostwo w nastepnym sezonie.
Nawet w tym najlepszym sezonie Spala, gdy dogonili Inter i mieli punkt straty przed ostatnią kolejką, były takie same jaja, tradycyjne w Romie. Gol Vucinica, prowadzimy z Catanią 1-0, mamy przez kilkanaście minut mistrza, potem Inter strzela dwa gole z Udinese i nasi wychodzą po przerwie wysterylizowani, bez jajek, stłamszeni przez Catanię, która dzięki bramce na 1-1 utrzymuje się w lidze. Ktoś, kto wtedy przez to spadł (nie pamiętam który zespół, chyba Empoli), na pewno liczył na Romę z Catanią, ale jak można było na nią liczyć w takiej sytuacji?