Aktualnie na stronie przebywa 7 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Tamte "nie wiem czy zostanę w Romie", wypowiedziane na początku czerwca, może być zapowiedzią tego co ma się wydarzyć. Patrik Schick ma przed sobą drogę wyjścia, aby zostawić za plecami dwa negatywne lata w ekipie Giallorossich: chce go Fiorentina Commisso. Przez trzy tygodnie zgrupowania w Trigorii, nie pojawił się feeling z Paulo Fonsecą i teraz Petrachi pracuje nad znalezieniem nowego miejsca. Po transferze Veretout pomysł z Violą zyskuje na notowaniach.
Roma i Fiorentina rozmawiały już wiele razy o możliwości przeprowadzenia Schicka na Franchi. Droga do znalezienia porozumienia ekonomicznego została wygładzona, zwłaszcza po transferze Veretout do zespołu Giallorossich. W grę wchodzą miliony, które w Tigorii są winni Fiorentinie, może zostać osiągnięte porozumienie wypożyczenia i prawa/przymusu wykupu. Prade rozmawiał już z Montellą, który dał swoją zgodę na operację. Talent Schicka jest niewątpliwy, trenera Toskańczyków martwią problemy natury charakteru, ale zdecydował się dać mu szansę. Najpierw jednak Viola musi zamknąć sprzedaż jednego napastnika. Wskazanym numer jeden jest Simeone, o którego zabiegają Sassuolo i Cagliari. Roma chciałaby włączyć do transakcji Schicka również Karsdorpa. Obrońca podoba się Fiorentinie, ale naciska na powrót do kraju. W tej chwili jednak z Holandii nie wpłynęła żadna konkretna propozycja.
Chęć sprzedaży Schicka ze strony Romy jest jasna. Jeśli ta opcja (prowadzona przez włoskiego negocjatora) nie dojdzie do skutku, spróbuje się znaleźć zagraniczne rozwiązanie. Agent gracza, Pavel Paska, znajduje się od dawna w kontakcie z kilkoma klubami z Bundesligi, zainteresowanymi piłkarzem. Tymczasem Petrachi spotka się dziś w Mediolanie z Marottą, aby spróbować dopiąć sprzedaż Dzeko. Jeśli Roma i Inter znajdą porozumienie (w tej chwili dystans jest nadal duży), Giallorossi zmieniliby dwóch graczy w ataku. Ideą jest sprowadzenie topowego gracza (Icardi i Higuain celami) i dołączenie do niego młodego lub "weterana" low cost. W tym przypadku żywy może być kierunek z Moraesem, napastnikiem Szachtara, który podoba się Fonsece.
Komentarze (17)
Poza tym jak się "wymienia" to i tak każdy piłkarz jest wyceniony oddzielnie.
Albo zastosować wypożyczenie za 1 mln euro z obowiązkiem wykupu za rok... Czy to coś pomoże?
Innymi słowy: czy są jakieś narzędzia których można użyć aby sprzedać Szika bez dopłacania Sampdorii pieniędzy z tytułu sprzedania go właśnie teraz? Czy może w ryzach cały czas trzyma nas jego "amortyzacja"? Jak to działa?
Do tego:
Ponadto, w przypadku przyszłego transferu piłkarza do 1 lutego 2020 roku, Roma zapłaci UC Sampdoria kwotę równą 50% ceny sprzedaży, z gwarantowanym minimum 20 mln euro, również w przypadku gdy piłkarz będzie nadal zarejestrowany tego dnia w Romie.
Czyli co by się nie działo, trzeba te 20 baniek zapłacić. Tylko jak nie sprzedamy przed 1 lutego, to ta płatność ruszy od 1 lutego. Jak byśmy sprzedali teraz, to płatność by ruszyła teraz, a to przy naszej słabej płynności finansowej nie jest najlepsze.
Poza tym, z uwagi na lepszy sezon bilansowy dwa lata temu, gdy było te 100 baniek z Ligi Mistrzów, to w tabeli bilansowej Schick już został zaksięgowany jako piłkarz kupiony za 38,3 mln euro plus jakieś tam prowizje dla agentów, w sumie około 41 mln euro.
Ech a ile to podniety wielu miało jaki to wymiatacz.