Aktualnie na stronie przebywa 32 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Patrik Schick zbliża się do Romy. Prezydent Sampdorii, Ferrero potwierdza dla mikrofonów laroma24.it, że Giallorossi są w znacznie lepszym kontakcie z napastnikiem z Czech, niż konkurencja:
"Mogę potwierdzić, że Roma jest na prowadzeniu i wyprzedza innych rywali w walce o zakontraktowanie Schicka. Nie mówię o otoczeniu gracza, bo nie odpowiadam na rzeczy, które mnie nie dotyczą" (Ferrero nawiązał do agenta Schicka, który namawia gracza do przejścia do Interu) - powiedział Ferrero. Ale teraz piłka jest po stronie czeskiego gracza, który musi być przekonany do zaakceptowania oferty Monchiego.
Komentarze (10)
Poza tym w naszej sytuacji gracz za około 40 baniek, to powinien kozak do pierwszego składu, a nie zmiennik Dzeko/ jakiś fałszywy skrzydłowy.
Tyle że robić z niego vice Dzeko czy nie daj Boże na siłę skrzydłowego trochę nie pasuje do koncepcji 4-3-3 i transferu Defrela, który przyszedł pokryć dwie pozycje, w zamyśle po to by móc kupić typowego skrzydłowego/ofensywnego pomocnika.
Za taką kasę to się kupuje kogoś takiego jak Dybala
Muszę jednak skomentować tekst, że "za tyle to się kupuje kogoś takiego jak Dybala". Schick zrobił w zeszłym sezonie w meczach Serie A podobne liczby (11 goli i 5 asyst) co Dybala przed przyjściem do Juve (13 goli i 10 asyst), ale zrobił to grając dwukrotnie mniej minut (!), więc nie rozumiem w czym jest gorszy i czemu miałby kosztować mniej.
To, że Sabat spartolił przed poprzednim sezonem, bo mógł go kupić za 4 bańki, to inna rzecz (podobnie było z Kessiem, na którego szkoda mu było 10 milionów, a potem mieliśmy zapłacić 30).