Aktualnie na stronie przebywa 20 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jedno zwycięstwo i pięć porażek to bilans na Euro reprezentacji, w których występowali Simon Kjaer i Maarten Stekelenburg. W ostatniej serii spotkań, Duńczycy i Holendrzy przegrali swoje mecze po 1-2, żegnając się tym samym z turniejem. Całe mecze rozegrali oczywiście piłkarze Giallorossich.
Szczególnie nieudany turniej był udziałem Stekelenburga i jego kolegów. Holendrzy byli bowiem wymieniani wśród faworytów mistrzostw, a tymczasem nie zdobyli choćby jednego punktu. Bramkarz Romy wyciągał pięć razy piłkę z siatki. Także pięć bramek stracili Duńczycy z Simonem Kjaerem w obronie. Środkowy obrońca, któremu skończyło się właśnie wypożyczenie do Romy, zaliczył dobry występ w pierwszym meczu z Holandią, gdzie zespół Danii zdobył jedyne punkty. Potem Duńczycy dwukrotnie przegrali, tracąc pięć goli. W ostatnim spotkaniu nie sprostali Niemcom.
Komentarze (12)
Stek dzisiaj całkiem całkiem, dwie niezłe parady, dwa razy odbił strzały lecące w środek. Przy golach nie miał wiele do powiedzenia, bo Holendrzy mieli kołków w obronie. Może przy pierwszym mógł szybciej wyjść. W pierwszym meczu dał jednak trochę ciała. Z Duńczykami też było różnie. Także jego występ na euro oceniam na zero: ani na plus ani na minus.
Kilku jego kolegów nie lepszych: Willems, Van Persie, Mathijsen. Cała czwórka powinna znaleźć się w najgorszym składzie Euro.
Przynajmniej jest pocieczenie, że byli na tym turnieju gorsi boczni obrońcy od Piszczka i Boenischa.
A co do Kjaera, to nie wiem jakby musiał grać na tym turnieju, żebym dał mu szansę. Po tym co pokazywał w naszych barwach mam go szczerze dosyć. Zresztą na ME nie grał wcale super.
Boenisch po kontuzji to straszny kolek, zero zwrotnosci i zwinnosci ale Piszczek akurat byl naszym najlepszym zawodnikiem. Zeby boczni obroncy grali dobrze z przodu to defensywny pomocnik musi ich asekurowac. W borussi jest 1 DM i to wystarcza u nas bylo trzech i wszyscy rownie bezuzyteczni. Pizczek swoje w obronie zrobil natomiast w ataku nie mial szansy sie pokazac ze wzgledu na taka a nie inna taktyke.
Dobrze, Romie taki przeciętniak jest raczej niepotrzebny.
Jak obronca idzie do przodu to wtedy defensywni maja asekurowac ale obroncy nie w kazdej akcji ofensywnej biora udzial, widze ze lubisz koloryzowac. To nie rozumiem po co nam 3 DM bylo, zapadla mi w pamieci akcja jak Grosicki odbieral pilke pod naszym polem karnym a Dudka z Murawskim sie przygladali;] Ci spece z cafe cos tam nie podali na ile prob zostal Piszczek ograny 5 razy, bo np Rosi przegrywa 5 pojedynkow na 6;] Obroncy czescy tez nie zdazali wracac, tylko po co mieli wracac skoro my atakowalismy 1 zawodnikiem, pozniej dobiegalo dwoch kolejnych i Piszczek. Nie sugeruje sie durnymi programami i opiniami prowadzacych krytykow, mozna samemu wyciagnac jakies wnioski i spostrzezenia, to nie jest az tak skomplikowany sport