Aktualnie na stronie przebywa 13 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dziś wieczorem, o 21:30, Giallorossi zagrają przedostatni test przed nowym sezonem. Zespół Garcii stawi się w Valencii, gdzie weźmie udział w 44 edycji Trofeo Naranja Estrella Damn.
Będzie to trzeci i zarazem ostatni wyjazd zespołu na Półwysep Iberyjski. Poprzednie dwie wycieczki nie były udane. Giallorossi przegrali 0-2 ze Sportingiem Lizbona i 0-3 z Barcelona. Jednak nie tyle wyniki dały po trosze do zastanowienia, a postawa drużyny. Przez 180 minut Giallorossi nie zagrozili nawet bramkom rywali, a na Camp Nou oddali ogółem jeden strzał na bramkę. W Valencii zresztą Roma poszuka pierwszej wygranej w Precampionato w regulaminowym czasie gry. Giallorossi przegrali jak na razie trzy spotkania testowe, a dwa zremisowali po 90 minutach, przy czym z Realem Madryt wygrali po rzutach karnych. Wiele do życzenia pozostawia postawa ofensywy. Zespół zdobył w pięciu meczach tylko trzy gole, z czego żadnego po składnej akcji. Destro trafił głową po rzucie rożnym, Pjanic zdobył gola z dystansu, a Ljajic z rzutu wolnego.
Lekiem na całe zło mają być transfery Salaha i Dzeko, którzy mają dwa tygodnie na to, aby zgrać się, przynajmniej w średnim stopniu, z zespołem. Egipcjanin znalazł się już na liście powołanych na mecz z Valencią i zapewne zaliczy debiut w Romie. Rudi Garcia zabrał ze sobą do Hiszpanii aż 31 graczy. W Trigorii zostali tylko Strootman (wraca do formy po urazie kolana) i Dzeko (wciąż niezarejestrowany jako gracz Romy w związku z brakiem wolnego miejsca dla piłkarzy bez paszportu UE). Tak jak było w Barcelonie, gdzie Garcia wystawił niemal zupełnie inną jedenastkę niż ze Sportingiem (grał tylko Castan), tak i teraz powinno dojść do wymiany wielu piłkarzy.
Będzie to trzeci występ Romy w meczu o Trofeo Naranja. Poprzednich dwóch wyjazdów na Mestalla Giallorossi nie wspominają dobrze. W 2006 roku drużyna Spallettiego przegrała w Valencii 0-2, a cztery lata temu, zespół prowadzony przez Luisa Enrique, wrócił do domu z wynikiem 0-3. Z obecnej kadry w tamtym meczu grali jednak tylko Lobont i Totti.
Komentarze (5)
Ktos powiedzial ze gralismy gorzej niz gdy przegrali z Bayernem i w pelni z tym sie zgadzam. Nie ma tej kombinacyjnej gry z pierwszego sezonu, po prostu znikla. Jeden z pierwszych zaczelem mowic, ze Garcia powinien byc zwolniony i wciaz zostaje przy tym mnieniu, on po prostu nie ogrania. Na dany moment najbardziej jestem zachwycony Viola, nowy trener przejal wszystko to dobre co zrobil Montela i jeszcze udoskonalil system, pilkarze pracuja na polu, kazdy wie kiedy i gdzie ma biegnac\faulowac\kryc. A u nas to STOJA na miejscu chlopacy i patrza jak Messi i kompania rozrywa ich w kawalki grajac kazde 4 podanie pieta... To byl mecz przeciwko najlepszej ekipy na swiecie na dany moment, to chlopacy pojechali nie walczyc i cos tam udowodnic a po prostu pojechali przegrac. Taka mentalnosc to wina trenera i nie kogo innego i ta mentalnosc kosztuje nam wszystkiego. Rudy sam nie wierzy ze moze wygrac lige, wszystko to sie przedaje na pilkarzy.
Salah i Dzeko zmienia sytuacje na lepsze, ale wciaz licze, ze trzebabylo zwolniec Garcie juz w styczniu\lutym i brac Spallettiego a teraz jezeli sie nie myle, takze Montela jest dostepny.
Zobaczymy co sie stanie z Valencia, ale nie wierze, ze Rudy znajdzie odpowiedz. On juz dawno pogubil sie i 0-0 dla niego to dobry rezultat, co w rozgrywkaj najwyzszej klasy swiadczy, ze trener jest poziomu ekipy, ktora walczy o utrzymanie.