Aktualnie na stronie przebywa 15 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Szerokim echem odbiła się wczorajsza wypowiedź Maartena Stekelenburga dotycząca jego sytuacji w zespole Romy, a także zasadności zakupu Goicoechei. Jak donosi Sky Sport, władze klubu nie są zachwycone słowami wypowiedzianymi przez Holendra w nieautoryzowanym wywiadzie.
Na zawodnika prawdopodobnie zostanie nałożona kara finansowa, ponadto jeszcze dziś dojdzie do spotkania pomiędzy stronami w celu wyjaśnienia sytuacji. Media donoszą, iż na dzisiejszym spotkaniu klub może wyrazić zgodę na odejście bramkarza, ale tylko w przypadku oferty wynoszącej 5-6 milionów euro.
W ostatnich dniach Roma złożyła propozycję wymiany Arsenalowi Londyn, której przedmiotem byliby Stekelenburg i Vito Mannone. Obaj mieliby zmienić zespoły na zasadzie wypożyczenia, zgody nie wyraził jednak Arsene Wenger, który twierdzi iż ma już w składzie golkipera numer 1. Milan natomiast zaproponował wymianę Holendra na Amelię, jednak tę możliwość odrzuciło kierownictwo Giallorossich.
Komentarze (26)
Goicoechea, Amelia (Mirante), Pigliacelli (Svedkauskas).
Jeżeli już musimy zastępować Steka to najlepiej byłoby sprzedać go za te 5 baniek, dołożyć 2-3 i zgarnąć młodego Perina. Kiedyś tak samo mogliśmy pozyskać Buffona, ale szkoda było kasy, no i wiadomo jak na tym wyszedł Juve który tej kasy nie pożałował i zaufał młodemu talentowi.
Mamy młodego, dobrego bramkarza - nic tylko w niego inwestować a Goicoechea będzie coraz lepszy :)
Pozatym jak RoMaO slusznie wskazal postac Sergio, wzor profesionalisty.
Szkoda ze sie go pozbyli, moj ulubiony bramkarz ostanich lat w Romie...
Totnik - właścicielem karty Julio Sergio ciągle z tego co się orientuję jest Roma.
Omen - ja nie podważam tego, że Roma poskąpiła kiedyś pieniędzy na Buffona, ale to, że do Juve przechodził nie jako młody talent, ale bramkarz pierwszej klasy i nie za 10 mln lecz za kwotę 5 razy większą.
Dla mnie Gicoechea niedługo powinien być naprawdę godnym następną Tancrediego i Masettiego :)
Nie pamiętam właściwie skąd, raczej nie tu ze strony, ale też o czymś takim czytałem, na marginesie artykułu dotyczącego zatrudnienia Pelizzolliego.
Cieszyłem się, jak przyszedł, ale okazał się cienki jak pupa węża.
Jak ktoś ładnie zauważył. Stek w trakcie wszystkich swoich meczów wyciągnął tyle setek dla przeciwnika, co Lobont w meczu z Palermo...
Goico jest o niebo lepszy...
Teraz natomiast widzę, że Goi to melodia przyszlości Romy ale nad swoją największą wadom musi dużooooo pracować...