Aktualnie na stronie przebywa 15 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Nadal toczy się szeroka dyskusja, na łamach mediów, w temacie mercato Romy. Rzymianie stanęli w martwym punkcie a Monchi jest teraz zajęty odchudzaniem kadry, spowity delikatną kwestią związaną z przyszłością w zespole Giallorossich Alissona i Florenziego.
Wiele mediów twierdzi, że obrońca wydaje się bliższy pozostaniu niż pożegnaniu (ale jego odnowa jest wciąż zablokowana i pozostaje wiele spraw do omówienia). Brazylijski bramkarz wydaje się być przekonany, do zaakceptowania bogatej propozycji Chelsea. Gdyby umowa miała się naprawdę urzeczywistnić, Roma miałby kieszeń nieobojętną do powrotu, do mercato.
Zgodnie z doniesieniami dzisiejszego wydania "Leggo" (F. Balzani), wielkie uderzenie, Roma chciałaby zadać w skrzydłowego ataku, Federico Chiesę, młodego gracza Fiorentiny, ale koszt transferu to fortuna (żądania Violi przekraczają 50 milionów euro). Alternatywy to Domenico Berardi, ale przede wszystkim Emil Forsberg, 26-letni szwedzki napastnik, który zaimponował Di Francesco postawą na trwającym Mundialu.
Komentarze (16)
Forsberg był niezły, ale w przedostatnim sezonie. Dosłownie wymiatał. Ostatni miał delikatnie mówiąc nieporywający
Myślę że nie ma sensu uczestniczyć w jego licytacji która zacznie się po zakończeniu przez Szwecję mundialu, cena może być mocno niewspółmierna do jego możliwości.
Co do Kiezy to był to fajny kierunek gdy chłopak był do wyrwania za 20 milionów. Teraz rozsądniejszym byłoby jednak celowanie w kolejnych Underów.
No chyba że zakupy zasponsoruje nam Alisson... Coś czuję że właśnie tak może być i nie wiem czy mi się ta wizja podoba prawdę mówiąc
Jeżeli Chiesa ma kosztować 50 mln to ja dziękuję, co do Forsberga to mam wątpliwości.
Jak ktoś ze skrzydłowych z Mundialu to ten młodziutki Australijczyk, który imponuje techniką i odwagą w grze, mógłby być transferem a'la Under.
A jak chcemy pewniaka to musimy wrócić do kraju wiatraków i tulipanów.
Ciekawe ile taki młodzik w Australii kosztuje?
My juz mielismy jednego Messiego z tamtego rejonu.. nie mozna tak, niech inni tez cos maja.
P.S. Fajnie jakby Ronaldo poszedł do Juve. Wielki plus dla ligi.
Ale też nie znamy go do końca. Może on czasami wiedząc co go czeka lubi zagrać źle...