Aktualnie na stronie przebywa 0 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Za nami przedostatni weekend w Serie B. Niedziela była wyjątkowo udana dla Gianluci Caprariego, który w meczu na szczycie z Sampdorią zdobył dwa gole, dając Pescarze awans do Serie B.
19-latek jest wypożyczony do końca sezonu z Romy, choć być może otrzyma dalszą szansę na grę w Pescarze tym razem w Serie A. Taką nadzieję ma Dyrektor Sportowy klubu z Abruzji, Daniele Delli Carri, który udzielił krótkiej wypowiedzi dla calciomercato.it:
- Będziemy rozmawiać z Romą już w tym tygodniu. Będziemy mieli mało czasu na świętowanie, jak najwcześniej będziemy ustalać program na przyszły sezon. Chcemy wykupić Caprariego i zatrzymać go także na następny sezon.
Wychowanek Romy przeszedł do Pescary w ostatnim dniu zimowego mercato. Do tej pory wystąpił w 12 meczach i zdobył 3 gole.
Komentarze (11)
Zainwestują pieniądze w chłopaka, będą chcieli odpowiednio go ukształtować by później na nim zarobić.
A takie wypożyczenie? Pescara to hotel dla wychowanków Romy? Nie. Za darmo mają pomagać Caprariemu w zdobyciu doświadczenia? Mam dziwne uczucie, że gdyby nie Zeman, Gianluca zamieszkałby na ławce rezerwowych.
50% kraty - tak, 100% - nie.
Ale Zeman złamał wszystkie włoskie debilne stereotypy i obdażył zaufaniem Caprariego i ma z tego efekty. Przypomnę że Gianluca zastępuje w pierwszej jedenastce Pescary Sansoviniego, który ma 16 bramek na koncie! (nawiasem mówiąc również wychowanek Romy to jest:) ). I mimo iż Caprari grał w pierwszym bez bramek i asyst, a wchodzący za niego Sansovini ładował bramy, to dalej Caprari jest podstawowym. Jak widać można chłopaka obdarzyć zaufaniem i nie być na tym stratnym. Wystarczy chcieć. A u nas się nie chce.
Jeszcze jeden nie nasz, ale zawsze przykład, też u odważnego Zemana, który postawił na Insigne i Immobile, często oglądam skróty z Pescary żeby zobaczyć naszych młodych, to Ci dwaj wymiatają nieziemsko, a patrząc jakich napastników ściaga się na ławkę w Napoli czy Juve to aż się nóż w kieszeni otwiera że woleli ściągać starych, przepłaconych dziadków którzy teraz już nic nie grają, niż dać szansę swoim młodym.
I dobrze aby nasz nowy trener nie był boidupą która się boi dać szansę własnemu młodemu, tylko odważnym, gościem z jajami jak Zeman. Montella w tym czasie co nas prowadził dał szansę pokazania się Caprariemu, i debiutu Florenziemu, więc jakieś nadzieje są, ja liczę że dużo naszych młodych będzie w składzie.