Aktualnie na stronie przebywa 39 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Lucas Digne wydaje się być najbardziej niepewnym swojej przyszłości, spośród graczy występujących na wypożyczeniu w Romie. Młody Francuz udzielił wywiadu dla goal.com, w którym mówić o swoich pragnieniach.
- Na tę chwilę moja przyszłość nie znajduje się w moich rękach. Trwają negocjacje między PSG i Romą. Chciałbym zostać w Romie, gdyż podoba mi się klub, kibice i miasto. Nie wiem jednak co się może wydarzyć. W Romie jest między nami szczególny feeling. Jest taka atmosfera, że wydaje się, jakbyś był częścią jakiejś rodziny. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi z bycia częścią tej grupy, gdyż jest wielki duch zespołowy, również poza boiskiem. Czujemy, że możemy dokonać wielkich rzeczy, kontynuując wspólną grę.
Dalej mówi:
- Rozegrałem wiele meczów z Romą w tym sezonie i bardzo się poprawiłem jako gracz. Mam tylko 22 lata i oczywiście wciąż wiele do nauczenia, ale sądzę, że w tym sezonie stale się rozwijam. W ostatnim czasie zaliczyliśmy długą serię pozytywnych wyników. Nie przegraliśmy od 11 meczów i wygraliśmy 9 z nich. Bycie częścią drużyny, która cały czas się rozwija, jest fantastyczne. Wsparcie od trenera i wiedza, że liczy na mnie, dają mi wielką pewność siebie. Jestem naprawdę szczęśliwy z mojego rozwoju tutaj, we Włoszech. Również dzięki trenerom jak Rudi Garcia, który we mnie wierzył i Luciano Spalletti, który wiele mnie nauczył.
Komentarze (9)
Nie mam nic do chłopaka, to nie on przeprowadza ze sobą wywiady, ale ile można pytać go o to samo?
Zdania nie zmieniam. 10 mln to jest absolutny maks. Za Digne przemawia przede wszystkim wiek i wiążący się z nim margines rozwoju. Ma tylko 22 lata, po tym jak zasiedział się we Francji, wrócił na dobre do gry w Romie, gdzie jest wykorzystywany praktycznie w każdym meczu, dlatego musiało być mu ciężko, szczególnie na początku. Poza tym, wiadomo, nowa liga, itp. obrońcy mają spory materiał do studiowania, uczenia się różnych schematów, taktyki, szczególnie tutaj, we Włoszech. Mi jednak przeszkadza jego bierność, brak odpowiedniego pressingu, doskoczenia do rywala w niektórych momentach. Zaangażowanie w ataku też mogłoby być lepsze, ale póki co ocena nie jest zbyt surowa, jak każda po pierwszym sezonie.
Chciałbym żeby został, ale nie za takie pieniądze, jakie chce PSG. I tutaj pojawia się problem, co zrobić z tym fantem. Przedłużenie wypożyczenia raczej nie wchodzi w grę, a o wykup będzie niezwykle ciężko. Przed nami mercato pełne zagadek, jedną z nich jest właśnie młody Francuz. Ciekawe, jak to wszystko się potoczy.
Możemy trafić gorzej, ale możemy trafić lepiej. Szansę oceniam 50 na 50. Byleby nie był to jakiś stary znajomy Spala, typu Ansaldi.