Di Marzio: Teraz priorytetem lewy obrońca

Gianluca Di Marzio, znany ekspert mercato, udzielił wywiadu dla Nsl Radio Tv. Dziennikarza Sky Sport pytano o aktualne mercato Giallorossich.

Gorące godziny w mercato, zwłaszcza dla Interu...

- Politano-Spinazzola to wymiana, która narodziła się nieoczekiwanie, ale Giroud, Eirksen i Young są elementami innej filozofii.

Jak narodziła się wymiana Politano-Spinazzola i czego można się teraz spodziewać od Petrachiego?

- O Politano pytali też na koniec grudnia w połączeniu z odejściem Undera, ale nie było warunków i określonych ofert za Turka. Mówiło się o tej wymianie, ale Inter miał w tamtym momencie inne pomysły. Pół godziny po meczu, po którym zweryfikowano uraz Zaniolo, kontakty zostały wznowione, Inter chciał sprzedać Politano i szukał skrzydłowego. To była idealna okazja dla obydwu stron. Idealne okoliczności, które udało się zamknąć w 24 godziny. To rzadka rzecz w mercato. Teraz, po odejściu Spinazzoli, Roma musi pozyskać lewego obrońcę, być może młodego, do umieszczenia za plecami Kolarova i pomocnika. Mówimy tu o alternatywach, nie graczach podstawowych. Nie pomijałbym wymiany Under-Suso, to scenariusz do odzyskania. Nie jest pierwszym wyborem dla Milanu, również tam byłby alternatywą, ale wymiana mogłaby wprowadzić nowy entuzjazm. Wymiana jest wciąż możliwa w styczniu. Idealnym wyjściem byłaby wymiana wypożyczeń, obydwaj mogliby zyskać na wartości w innych środowiskach, a potem kluby mogłyby usiąść w czerwcu by ich ocenić.

Napoli bardzo aktywne.

- Pozyskało dwóch pomocników, chętnie pozyskałoby też Politano, ale tego nie zrobiło.

Kto może być młodym pomocnikiem, o którym mówił Petrachi?

- Villar jest jednym z nazwisk. Valencia może go odkupić i nie jest łatwo. Priorytetem było zastąpienie Zaniolo, teraz priorytetem stało się kupienie bocznego obrońcy po odejściu Spinazzoli.

Juan Jesus na wylocie?

- Roma go nie wypożyczy, chce go sprzedać i żąda 6-7 mln euro. Cagliari i Fiorentina prosiły o wypożyczenie. Muszą zazębić się żądanie, oferty i decyzja gracza, który nigdy nie brał pod uwagę odejścia, choć zrozumiał teraz, że margines szans się zmniejszył.

Ibanez?

- Roma celuje bardzo mocno w Ibaneza, agent przybywa dzisiaj i będzie rozmawiał z Romą i Bologną. Jeśli chce grać, pójdzie do Bologni, jeśli myśli o perspektywach na przyszłość, wybierze Romę. Agent ma bardzo dobre relacje z Petgrachim, z którym zrobił transfer Lyanco.