Dla mnie ten transfer jest dziwny. O ile wykupienie Bertolacciego jest jak najbardziej trafną decyzją, o tyle ten Falque to typowy średniak, który zaliczył dobry sezon. Nie wiem sam, z drugiej strony jako rezerwowy dla Iturbe czemu nie. Chociaż jak popatrzymy jakimi zawodnikami Juve obstawia sobie nawet ławkę rezerwową to nie mamy startu z takimi zakupami jak ten. Oczywiście jasne jest że po tym finale LM różnica między nami zrobiła się bardzo duża, ale jakoś nie widać póki co starań by ją utrzymać na jakimś poziomie, lub próbować zmniejszać, jest odwrotnie.
Zrozumiem ten transfer jeżeli przyjdzie jakiś rasowy skrzydłowy na lewy bok i snajper.
Okienko długie, daje czas i nie krytykuję.

To czy jest dobry będzie musiał u nas dopiero udowodnić:)

@Knursen

Pisałem o tym, ale wspomnę jeszcze raz, sam Garcia powiedział "musimy sprzedać, aby kupić". FFP ma nas na oku, a Pallotta wiecznie pieniędzy nie będzie wkładał w błoto, więc trzeba zacząć robić transfery rozważniej, znowu to my musimy promować zawodników, a nie ściągać już tych wypromowanych, z jednej strony to dobrze bo będą (oby) rozsądniejsze transfery, z drugiej natomiast kiepsko, bo mogą nam odskoczyć, no ale cóż. Według mnie transfer Falque jak najbardziej trafny, TO TYLKO 8MLN, mniej niż kosztował nas Sanabria, mniej niż 60% karty Ponce + wypożyczenie Ucana, tyle samo co kupno Paredesa i wypożyczenie Ibarbo. Patrząc na te zestawienie to trochę daje do myślenia ;).

Chodzi mi o to że transfer ten można zrozumieć jeżeli kupują go jako rezerwowego, a polują jeszcze na skrzydłowego z prawdziwego zdarzenia. Jeżeli zaś nasza aktywność na rynku transferowym w sprawie skrzydłowych skończy się na tym Falque, to niestety będzie to zły znak moim zdaniem.
Jeżeli mamy kupić jednego skrzydłowego, to powinien być to zawodnik jak który daję większą pewność.
Jasne że nie ryzykujemy zbytnio bo pieniądze małe, ale tu nie chodzi o to żeby być bezpiecznym, tylko o to żeby być silną ekipą.
Canis_Lupus, jak ktoś gra przez kilka sezonów słabo/średnio, zagra jeden dobry, to dalej jest dla mnie średnim graczem, tyle że po dobrym sezonie. Może się okazać gwiazdą, ale potrzeba ciągłości.
Wykręcił statystyki dobre w tamtym sezonie, nie jest stary, mogą być z niego ludzie, ale też bym nie przesadzał z jego umiejętnościami. Czy gdyby był koksem to oddali by nam go za marne 8 baniek?
Życzę mu jak najlepiej, ale liczę że sprowadzą jeszcze kogoś mocnego na lewe skrzydło zamiast Ljajica, wtedy zrozumiem całkowicie ten transfer.
Po prostu uważam że taki klub jak Roma, chcący iść do przodu, a nie się cofać, powinien do pierwszej jedenastki kupować graczy dobrych nie od wczoraj, tylko przez dłuższy czas, jak Strootman, Benatia, Manolas. To są gracze po kilkanaście baniek, za tyle można wyhaczać piłkarzy dających duże prawdopodobieństwo solidnej gry. Na ławkę możemy kupować tańszych graczy niosących za sobą ryzyko, jak np. Falque, dlatego moja ocena tego transferu zależy od tego czy na skrzydło jeszcze ktoś zawita.

No, ciekawy jestem tego Falque. Profil podobny do Iturbe, skrzydłowy, lewonożny, zobaczymy, jaką rolę będzie odgrywał w zespole, bo tak jak pisałem we wcześniejszym newsie, wątpliwym jest by razem z Manuelem przebywali w tym samym momencie na boisku. Wymienność pozycji ok, ale do tego potrzebna jest umiejętność gry obiema nogami, a póki co to Iturbe ma problem ze swoją lepszą kończyną, nie wspominając o drugiej, która służy mu jedynie do ratowania się przed upadkiem. Falque też obunożny nie jest.

Gervinho out Falque in

Teraz czas na wymianę Ljajica, tylko niech to będzie jakiś prawoskrzydłowy.

Moim małym marzeniem zawsze był Gabiadini, Włoch, młody, świetnie ułożona lewa noga. Szkoda, że Doria nie zdążyła go wykupić, by móc potem sprzedać komukolwiek, a tak, Juve nie zgodziłoby się na jego transfer do Romy. Dużo by nie kosztował, a niewątpliwie jest jakościowym graczem.

Co do Falque. Cena przystępna, choć wciąż nie wiadomo, ile dokładnie wynosi, to mowa o maks. 10 mln. A że średniak? Nainggolan też miał być średniakiem. Trzeba zdać sobie z tego sprawę, że nie stać nas na graczy z topu. Musimy próbować, inwestując właśnie w takich piłkarzy, jak Falque, którzy pokazali, że coś tam potrafią. Jeden sezon jeszcze o niczym nie świadczy, ale nie rozumiem narzekania, że interesujemy się wyłącznie takimi zawodnikami. Oczekujecie kogoś, kto gra regularnie w dobrym klubie, sezon w sezon na poziomie? Tacy piłkarze trochę kosztują, a Roma musi szukać okazji i węszyć, aby znaleźć kogoś, kto takim piłkarzem może się stać.

Na korzyść Falque przemawia kwota transferu i fakt, że nie robi się z niego zdawcy wszystkich kłopotów Romy z atakiem. Raczej jest o nim cicho, nie towarzyszy temu transferowi jakiś wielki entuzjazm. To dobrze, ewentualna presja przyjdzie z czasem, jak zacznie strzelać, wtedy będzie musiał zachować zimną głowę.

Zna Włochy i ma dobry sezon za sobą; takich trzeba kupować. Przecież nie będziemy brali tylko tych co od 3-4 lat wymiatają, bo takich trudno ściągnąć z powodu silnej konkurencji. Choć trzeba się starać czasami. Ale to oczywiście kosztuje zazwyczaj nie 8-9 mln tylko 3 razy więcej.

Dobra wiadomość na dobranoc. Niech się chłopakowi wiedzie :). Knursen, Średniak który zaliczył dobry sezon, to jeszcze średniak czy już dobry gracz bo nie kumam ;) ?? A można być średnim graczem i stać się dobrym, czy jak się jest średnim to już do końca świata ;) ??

Ile to już było takich transferów, po których ktoś zaliczał skok jakościowy i z gracza średniego stawał się dobrym lub nawet bardzo dobrym... Jeśli był w stanie strzelić 13 bramek w Genoi, to u nas, jeśli poradzi sobie z presją, może być jeszcze lepiej. Może właśnie dlatego, że większość narzeka i nie liczy na nic wielkiego z jego strony, będzie mu łatwiej. Technikę ma świetną, coś czuję, że z Tottim będzie się rozumiał bez słów. Obym miał rację :)

Trzeba mu zyczyc powodzenia duzo goli i zdrowia zeby go kontuzje omijały
Witamy w Rzymie :)

Jak się wykaże to ok jak nie to kolejna kasa wyrzucona w błoto :d