Di Francesco: Defrel zagra. Under i Perotti niedysponowani

Już jutro zespół Giallorossich podejmie na własnym boisku Fiorentinę w meczu 31 kolejki Serie A. Oto jak wygląda sytuacja personalna przed najbliższymi spotkaniami okiem trenera, Eusebio Di Francesco, który pojawił się po południu na konferencji prasowej.

Jak się czują Under i Nainggolan?

- Under nie zostanie na pewno powołany na mecz z Fiorentiną, z nadzieją, że będzie w grupie na Barcelonę. Chcę mieć go przynajmniej do dyspozycji. Nainggolan przejdzie dziś decydującą próbę, jeśli chodzi o dostępność jutro. Przeciwko Barcelonie, również gdy robiliśmy ostatni test, był hamowany przez ten dyskomfort.

Defrel, Schick i Gerson, kto dał właściwe odpowiedzi i kto może zagrać z Fiorentiną?

- Mamy problem z Perottim, który nie zostanie powołany na Fiorentinę, nie wiemy kiedy będziemy mogli go odzyskać. Mamy nadzieję, że jak najszybciej, ale dostał mocne uderzenie w łydkę, co wpłynęło na jego problemy i kontynuowanie meczu. Spośród trójki, którą wymieniłeś, Defrel zagra na pewno w pierwszym składzie, co do pozostałych, zobaczymy.

Florenzi może zagrać jutro na boku w trójce środka pola?

- Wszystko to musi zostać zestawione z Bruno Peresem. Fakt, że wystawiłem go w tak delikatnym meczu jest znaczący i był być może najlepszy na boisku przeciwko Barcy w interpretacji meczu przeciwko niełatwemu przeciwnikowi. To może mi pozwolić w wykorzystaniu Florenziego na różnych pozycjach. On lubi grać na boku, zarówno wysoko jak i nisko, choć zawsze prosił mnie o grę na boku obrony. Może zagrać na boku w środku pola, ale w meczach, w których musimy być uporządkowani może mieć kłopoty. Mamy rozwiązania w środku pola, jest oczywistym, że musimy poprawić jakość rozegrania, ostatniego podania i wykorzystywania sytuacji.

Jak się ma Jonathan Silva? W jakim punkcie jest Karsdorp?

- Dla Ricka jest jeszcze za wcześnie, nie ma określonego definitywnego czasu odzysku. Ostatnie co się w jego przypadku stało wskazuje na to, aby mieć większą uwagę, przy takich kontuzjach wielu graczy ma nawroty, ostatni jest Conti z Milanu. To daje do zrozumienia, że lepiej jest poczekać kilka dni więcej. Silva trenuje bardzo dobrze i jego kondycja rośnie, ale nie oznacza to, że jutro zagra. Nadal muszę dokonać moich ocen, jeśli chodzi o skład, zrobię to na dzisiejszym treningu i po rozmowach z graczami.

Jak trenował w tygodniu Schick?

- Zostawiłbym Patrika w spokoju. Musimy ściągnąć nieco z niego odpowiedzialność. Trzeba umieć przyjmować krytykę i umieć się rozwijać. Musimy trochę poczekać z mentalnego punktu widzenia. Wiemy, że posiada wielkie walory, ale trzeba na niego zaczekać. Nie po raz pierwszy gracz z wielkimi walorami nie potrafi od razu się wyrazić, nie byłbym pochopny w jego przypadku. Nie jest powiedziane, że zagra. Mówię dla jego dobra.