Aktualnie na stronie przebywa 32 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Mattia Destro jest jednym z najbardziej pechowych graczy Romy w tym sezonie. Zawodnik, który zaliczył w nowym roku niezłe występy w Coppa Italia, doznał ostatnio kontuzji, która wyeliminowała go z gry do końca marca. Gracz udzielił wywiadu dla czasopisma "Calcio 2000".
Żałujesz wyboru dokonanego latem z przejściem do Romy?
- Absolutnie nie przeszło mi to przez myśl. To była ważna decyzja, jest bardzo zadowolony, że przyszedłem tutaj, do Romy, aby grać w prestiżowym klubie z wielkimi kibicami. Także w mieście aklimatyzacja przebiega bez większych problemów.
Była szansa uczyć się piłki od Zemana.
- Tak, częściowo wpłynął na moją decyzję.
Metody Czecha.
- Ma swoje sposoby, gracze muszą iść za tym w czasie treningów w ciągu tygodnia, aby potem być w dobrej formie w czasie meczów. Powtarzam, metody są inne, "schodki" wykorzystuje tylko on, koniec końców zmęczenie, które wywołuje jest mniej więcej takie samo jak u innych trenerów.
Spodziewałeś się tak mocnego i zdeterminowanego trenera w wieku 36 lat?
- Nie dyskutuje się z walorami Francesco, są ogromne, dalej, jeśli czuje się dobrze, jest graczem, który robi różnicę i który może to robić jeszcze przed rok czy dwa lata.
Wskażesz dwóch graczy, którzy zrobili na tobie wrażenie?
- Wśród młodych, świetnie spisuje się Florenzi, pomimo że w ostatnim sezonie grał w Serie B, natychmiast przystosował się do wyższej kategorii i zaliczył bardzo dobre występy. Pjanic posiada ogromne zalety. W ciągu kilku lat może stać się jednym z najlepszych pomocników w Europie.
Śledzisz wszystkie rozgrywki?
- Staram się nie przegapić najlepszych spotkań lig zagranicznych, jednak nie mam ulubionego zespołu, tak jak i nie chcę podawać jednej ligi, ponieważ jest ich wiele.
Widzisz siebie na czele ataku reprezentacji wraz z El Sharaawym?
- Nie, nie widzę siebie z nikim, gdyż Mundial jest na tą chwilę marzeniem. Jest jasnym, że każde dziecko, gdy kopie po raz pierwszy piłkę marzy o grze w Serie A, a zwłaszcza na Mundialu. Jednakże powtarzam, na razie to tylko marzenie.
Komentarze (10)
Ja Destro szanuję szczególnie za jedno: zaangażowanie. Można wiele mu zarzucać, ale w każdym meczu wypruwa sobie flaki. A że czasem nie wychodzi to trudno. Obok Florenziego największy walczak w tym sezonie.
Zresztą nieprzypadkowo już teraz trafił do Romy ze Sieny, podczas gdy pięć lat starszy Osvaldo kręcił się długo po niszowych klubach.
Taxi też trafił do Romy w młodym wieku, ale wobec naszej polityki kadrowej to wcale nie musi oznaczać że ten piłkarz jest godzien nosić rzymskie barwy.
Destro, świetny zawodnik ale to raczej nie jest typowym napastnikiem ale za 2, 3 lata będzie strzelał dużo bramek. Osvaldo napewno ze składu wygryzie.
Mattia ma naprawdę poukładane w głowie, widać po tym co mówi, i to jak napisał Abruzzi pozwoli mu kiedyś osiągnąć naprawdę wysoki poziom, na jaki nigdy nie wskoczy Osvaldo, właśnie przez charakter.
Tak samo jak obaj mówią że gra dla Romy to dla nich zaszczyt, szkoda że tylko jeden to pokazuje na boisku zaangażowaniem, dawaniem z siebie 100% w każdym spotkaniu u walecznością, a drugi spacerami podczas spotkań.
Ja w składzie jak tylko się wyleczy wolę Destro, bo Osvaldo i tak przestał strzelać.
Do tego dochodzą te jego "gorsze dni", gdy po prostu robi za statystę. Ja bym takiego delikwenta ściągał po 45 minutach, a nie zmiany typu Nico Lopez in w 87.