Debiut Zalewskiego w reprezentacji Polski

Aktualnie na stronie przebywa 34 gości oraz 0 użytkowników!

Nicola Zalewski, jeden z najbardziej uzdolnionych piłkarzy Romy, zadebiutował wczoraj w seniorskiej reprezentacji Polski. Talent z Tivoli dorastający w sektorach młodzieżowych Giallorossich nie krył zadowolenia po pierwszym występie w narodowych barwach.

Na murawie zameldował się w 66' minucie zmieniając Tymoteusza Puchacza. Na początku grał na lewym skrzydle, by następnie zejść bliżej środka i poruszać się na pozycji charakterystycznej dla numeru #10 z jakim występował w Primaverze.

Pozostawił po sobie dobre wrażenie. Różnicę robiło przyjęcie i prowadzenie piłki, a zatem typowe cechy rzemiosła piłkarskiego, które wydały się tego wieczora obce dla części piłkarzy biegających z orłem na piersi.

Zalewski zdołał wpisać się w raport pomeczowy za sprawą asysty przy trafieniu Adama Buksy, które zamknęło spotkanie w 4' minucie doliczonego czasu i ustaliło wynik gry na 1-7.

19-spełnił marzenie swoje i swojego taty. Jego rodzina wspiera go i podąża za nim. Była obecna na meczu z Albanią, z San Marino. Będzie również na meczu z Anglią. Od Zalewskiego bije skromność i nieśmiałość. Nie są to najbardziej pożądane cechy u piłkarza, ale na boisku tego nie widać. Z czasem przyjdzie doświadczenie, które pozwoli rozwinąć jego niewątpliwy talent.

Karma: +0

Komentarze (6)

kuli Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

Było widać że chłopak ma talent i na tle reszty Polskich młodzików wyróżniał się techniką. Fajnie że wybrał reprezentacje Polski, mam nadzieje że w Romie też dostanie swoją szansę i ją wykorzysta. Ponoć jego tata jest bardzo chory, ma raka złośliwego i nie zostało mu dużo życia. szkoda, odrazu przypomina się trochę historia z Lewandowskim

Omen Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

Chłopak ma dużą jakość gry, widać technikę i myślenie taktyczne. Mam nadzieję że rozwinie się atletycznie i zaistnieje w dorosłej piłce, ma się wrażenie że naprawdę posiada "to coś", choć przy okazji media niepotrzebnie pompują atmosferę wokół niego, trzeba dać mu trochę czasu.

Hakonas Dodano: 3 lata temu | Karma: -1

Skoro Slisz czy Kamiński wyglądali tak blado z San Marino, to liczę, że Nicola dostanie trochę minut z Anglią. I nie chodzi o sam fakt bycia romanistą, tylko chłopak wyglądał na boisku znacznie pewniej.

Porezowy Dodano: 3 lata temu | Karma: 3

Nie ukrywam, że oglądałem tych naszych kopaczy jedynie z nadzieją na debiut w tym meczu Zalewskiego. Bardzo się cieszę, że do tego doszło. Wiem, że to tylko San Marino, ale widać było, że chłopak ma zmysł i technikę z innego wymiaru porównując do naszej ekstraklasowej młodzieży.
W życiu zdarzają się różne tragiczne rzeczy. Wiem, bo sam mam niepełnosprawnego syna i nie raz, nie dwa psychika już siadała, ale jakoś zawsze do tej pory udawało się powstać z kolan i podążać dalej!
Bardzo życzyłbym sobie i Nam wszystkim żeby wypalił!

scythese Dodano: 3 lata temu | Karma: 0

Przepaść między nim a chłopakami z ekstraklasy. Patrząc na jakość naszej kadry nadawałby się na 1 skład, takiego Jóźwiaka zjada pod każdym względem. Technicznie pewnie jest najlepszy po Lewandowskim i Zielińskim

Nicolo pakuj na siłce, kreatyna, pasta, prosciutto i za rok będziesz terminatorem pod okiem Mourinho

JanuszFutbolu Dodano: 3 lata temu | Karma: -1

Przeciętniak.

Klub	M	P
1. AC Milan	38	86
2. FC Internazionale	38	84
3. SSC Napoli	38	79
4. Juventus FC	38	70
5. SS Lazio	38	64
6. AS Roma	38	63

Debiut Zalewskiego w reprezentacji Polski

Podobne newsy

Inne wersje

Komentarze (6)