Co w prasie piszczy: środa 30.06.2021

Witam po niezaplanowanej przerwie, ale czasem się tak może zdarzyć, że przeglądu nie będzie, i tak też zdarzy się w piątek o czym informuję zawczasu. Dziś niewiele ciekawych treści, bo powielany jest schemat kogo mamy sprzedać żeby przyszedł Rui Patricio czy Xhaka. Konkretów brak, a pisanie tego samego co drugi dzień - przynajmniej dla mnie - mija się z celem. Dziś więc tylko o starcie przygotowań do sezonu i oczekiwaniu na Jose, a także o tym czym imponuje Xhaka na trwającym Euro. Zapraszam.

Niektórzy już trenują, a szef będzie w piątek

Brakuje jeszcze paru dni zanim Mourinho pojawi się w Trigorii, ale to nie oznacza, że ośrodek stoi pusty. Od rana duża grupa zawodników wznowiła treningi po urazach tak aby być gotowymi na start przygotowań całego zespołu, który zaplanowany jest na 6 lipca. Zawodnikami tymi są: Calafiori, Darboe, Diwawara, Ibanez, Kumbulla, Reynolds, Smalling i Veretout. Dołączyli oni do El Shaarawyego, Fuzato i Zaniolo.

Il Faraone pracuje od 22 czerwca, a Fuzato i Zaniolo rozpoczęli ćwiczenia wczoraj. Także Pau Lopez kontynuuje swoją rehabilitację. Pieczę nad tymi graczami sprawuje Stefano Rapetti, nowy trener przygotowania fizycznego, który będzie ściśle współpracował z klubem i personelem medycznym. W najbliższych dniach dołączy także Joao Sacramento, asystent i zaufany człowiek Mou, a także Carlos Lalin odpowiedzialny za przygotowanie atletyczne i Nuno Santos, który będzie pracował z bramkarzami.

Wraz z nimi do pracy przybędzie także ten najważniejszy, szef całego sztabu szkoleniowego – Jose Mourinho. Portugalczyk w stolicy Włoch pojawi się już w piątek. Jedynym członkiem jego załogi związanym wcześniej z Rzymem będzie Giovanni Cerra, który odpowiadał będzie za analizę meczową wraz z Michele Salazarulo.

Roma stara się ukryć szczegóły przyjazdu trenera do klubu, dziennikarze nie wiedzą jeszcze na którym lotnisku wyląduje Portugalczyk. Jednak próbując coś przewidzieć wydaje się, że Mourinho zostanie oficjalnie zaprezentowany w poniedziałek gdzieś w historycznym centrum Rzymu. Pomysłów jest wiele, ale najbardziej odpowiednim wydaje się Taras Caffarelliego na Kapitolu skąd pięknie widać panoramę Wiecznego Miasta.

Wszystkie liczby Xhaki

Po meczu z Francją Granit Xhaka stał się obiektem pożądania wśród fanów Romy. Do tej pory Giallorossi nie mieli w swoich szeregach takiego pomocnika. Oczekując porozumienia jakie ma zawrzeć z Arsenalem Tiago Pinto, Corriere dello Sport przygląda się jego indywidualnym statystykom na Euro, które są imponujące. Kto ogląda Premier League zna go dobrze, ale widząc takiego zawodnika w systemie Mourinho to kwintesencja powiedzenia o właściwym człowieku na właściwym miejscu. W każdej statystyce jego statystyki są ponad przeciętne. W 4 meczach odzyskał 22 piłki. Wykonał średnio 1,75 udanego wślizgu wobec 0,65 średniej pozostałych graczy. Zablokował także trzy strzały, które były oddane na bramkę Szwajcarów. W zabezpieczaniu tyłów zespołu jest więc nieoceniony, ale dwie żółte kartki jakie zebrał eliminują go z meczu ćwierćfinałowego.

A jak to wygląda w grze do przodu? Zanotował jedną asystę, tę z meczu z Francją przy golu na 3:3. Tworzy 1,25 okazji na mecz, 71 jego podań dotarło do celu z czego 4,5 to zagranie długie, a 23 wertykalne. Xhaka udowadnia, że jest kompletnym środkowym pomocnikiem, inteligentnym w grze do przodu, ale też zawsze obecnym przy zabezpieczeniu własnej bramki. Prawie nie traci piłki bo do samego końca ma głowie pomysł jak przechytrzyć rywala. Ponadto mówimy o prawdziwym kapitanie. To zawodnik, który nie uchyla się od odpowiedzialności, a jest gotowy otrzymać piłkę nawet pod silną presją przeciwnika.