Aktualnie na stronie przebywa 23 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Po meczu z Ceseną Rudi Garcia i Morgan De Sanctis rozmawiali z mediami. Trener chwalił zawodników za okazaną jedność, a bramkarz wspomniał, że dzięki wygranej, drużyna znajdzie trochę spokoju.
Rudi Garcia:
- Zawodnicy udowodnili, że są zjednoczeni. Pokazali charakter na trudnym terenie, gdzie innym dobrym drużynom nie udało się wygrać, albo nawet zremisować. Podobała mi się dzisiejsza postawa zawodników. Byliśmy skupieni, solidni i zawsze próbowaliśmy atakować. Przyjemnie, że De Rossi zdobył bramkę.
- Świętowanie zawodników? Chłopacy pozostali zjednoczeni, a Daniele chciał podzielić się bramką z innymi kolegami i razem wszyscy pobiegli. To był piękny moment.
- Doumbia? Jestem zadowolony z jego występu. To jego pierwszy poważny mecz - spodoba się wam - bo nie był w pełni gotowy na swój debiut. Bardzo pomógł swojej drużynie, tak jak każdy inny. Rozegrał dobry mecz, grał drużynowo, to pozytywna rzecz.
- Taka jest piłka. Lepiej zagraliśmy w dwóch poprzednich meczach, ale je przegraliśmy. Cesena zagrywała dużo długich piłek i musieliśmy twardo walczyć, szczególnie dlatego, bo piłka mogła się różnie odbijać od nawierzchni. Podobał mi się ząb jaki pokazała drużyna. Próbowaliśmy opanować piłkę przy nodze i grać nią, a Salih Ucan jest w tej dziedzinie piłki talentem.
- Lubię rozmawiać o piłce, o niczym innym. Chciałbym być blisko, pośród moich zawodników. Klub zrobi wszystko co może żeby wygrywać i osiągnąć w sezonie jakiś sukces. Jak powiedziałem chłopakom, nie powinniśmy wybiegać myślami zbyt daleko. To nie ma sensu. Powinni myśleć o najbliższym meczu. Musimy skupić się na spotkaniu z Napoli.
- Zobaczymy jak miną te dwa tygodnie z zawodnikami wyjeżdżającymi na zgrupowania swoich kadr. To zawsze trochę dziwne, ale przynajmniej będzie czas na przyjrzenie się takim chłopakom z Primavery jak Pellegrini. Jestem dumny z Lorenzo, który dzisiaj zadebiutował. Może stać się w Romie dobrym pomocnikiem.
De Sanctis:
- Chcemy dawać z siebie wszystko, by więcej wygrywać, a nie robić to za wszelką cenę. Nie jesteśmy jednak w dobrej sytuacji, patrząc na wyniki z ostatnich miesięcy i musimy być bardziej skuteczni.
- Dzisiejszy mecz był ciężki. Cesena dużo naciskała i była bardzo dobrze zorganizowana w defensywie. Polegali też na swoim środkowym napastniku. W drugiej połowie, dobrze zrobiliśmy nie pozostawiając wiele miejsca naszym przeciwnikom.
- To zwycięstwo pozwoli nam odnaleźć trochę spokoju, ale nie jesteśmy głupcami, by myśleć, że problemy, które przeszkadzały nam osiągać wyniki przez ostatnie trzy miesiące, nagle rozwiązały się dzięki jednej wygranej. Koniecznie powinniśmy podążać tą drogą. Musimy przywiązać wagę do szczegółów i ciężko pracować dla kolegów z drużyny. To są słowa, które w ciężkim okresie mówi każdy. My jednak musimy wprowadzić je w życie. Posiadamy niezbędne umiejętności by z tego wyjść i dobrze przygotować się do kolejnych spotkań.
- Nie wiem, czy będę miał okazję porozmawiać z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych o rozmowie z kibicami po meczu Roma-Sampdoria, ale chciałbym to zobaczyć, jako że jestem w zarządzie FIGC. Instytucje nie powinny narzekać na to co się stało. Oni byli po naszej stronie boiska, mogli powiedzieć, żebyśmy poczekali. Fakt, że poszliśmy porozmawiać z kibicami przez dziesięć minut, z pewnością ułatwia pracę instytucjom. One muszą pokazać swoją siłę decyzyjną i zrobić z niej użytek.
Komentarze (16)
"To jego pierwszy poważny mecz - spodoba się wam - bo nie był w pełni gotowy na swój debiut."
to dlaczego nie zagrał np Verde?! Młodziak, który przynajmniej zapierdziela, jest lepszy technicznie (no chyba nie powiecie, że nie?), ma ambicje i kocha koszulkę, którą nosi!
Proszę, może ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym Ministerstwem?
A kiedy Dumbia ma się zacząć ogrywać jak nie w takim meczu jak ten z Ceseną?
"Młodziak, który przynajmniej zapierdziela, jest lepszy technicznie (no chyba nie powiecie, że nie?)"
Verde lepszy technicznie od Dumbi?
HAHAHAHAHA :D
Nie!
"ma ambicje i kocha koszulkę, którą nosi!"
Kto powiedział że Verde kocha Romę, a tym bardziej jej koszulkę?
Nie zrozumiałeś czegoś.
Hej na Dumbię to w gruncie rzeczy hejt na Sabatiniego. Bo taki Dumbia mógł przyjść latem, kiedy jest czas na zgrywanie się z drużyną i sparingi. Dumbia nie jest złym piłkarzem, ba, w niektórych akcjach wychodzi że jest wart tego co o nim mówiono, tylko zanim on się u nas ogra, to minie sporo czasu, a my potrzebowaliśmy wzmocnień na JUŻ, na TERAZ! I o to chodzi w tej kwestii.
Kurcze, kiedy będzie można edytować swoje wpisy!?
Takie mecze powinny być raczej okazją do ogrywania się młodzieży, a nie zawodników, którzy ogrywali się w innych już parę lat. Część z kibiców nadal wierzy w to, że znowu pojawią się takie "romantyczne" historie piłkarskie jak te Tottiego. Miewał też gorsze momenty, ale ktoś mu ufał i wystawiał mimo wszystko.
Spoko Omen, możesz sądzić, że Verde nie jest lepszy technicznie. Cieszy mnie, że wierzysz w Doumbie, mam nadzieję, że to Ty będziesz miał racje i ostatecznie Iworyjczyk się obudzi. Nie śledziłem jego kariery, a swoje zdanie buduję wyłącznie na dotychczasowych występach w Romie.
Ok, nie pochodzi z Rzymu, ale jest produktem naszej szkółki, w wywiadach podkreślał też przywiązanie do barw.
"Nie zrozumiałeś czegoś [...]" - wybacz, ale to ja decyduje czy mój hejt jest na Doumbie czy na Sabata. Mój jest zdecydowanie bardziej hejtem na Iworyjczyka.
A tak odnośnie do hejtów - to fakt, może nie powinienem na ten temat z Tobą polemizować, bo to raczej Ty jesteś w tej sprawie ekspertem. Przy takim doświadczeniu - Twoje hejtowanie wszystkiego od paru długich lat na tej stronie - stawia Cię zdecydowanie w pozycji lidera w naszej polemice.
Pozdrawiam :) Forza Roma!
Ale takiego Dumbię jak widać też trzeba ograć w Romie :) Byłoby to prostsze, gdyby przyszedł latem. Pobiegałby w sparingach, przeszedłby okres przygotowawczy razem z drużyną, z którą by się lepiej poznał. Właśnie dlatego kluby zatrudniają graczy głównie latem, a zima służy zazwyczaj do poczynienia niezbędnych wzmocnień.
Co do Verde, to zdziwiło mnie że napisałeś o Dumbii, a nie o Gervinho, bo tutaj bym się z Tobą chętnie zgodził. Gerwazego nic nie tłumaczy i myślę że wpuszczenie za niego Verde dobrze by wszystkim zrobiło.
"Ty jesteś w tej sprawie ekspertem"
Ja nie jestem żadnym ekspertem, ja jestem tylko głupim Omenem i czasami lubię ostro podyskutować, ale nigdy w złej wierze :)
Co do Dumbii, to były ze dwie takie fajne akcje w meczu z Ceseną, gdzie Iworyjczyk bardzo łatwo mijał rywalii, kiwał, wyprzedzaj i gdy tamci próbowali bronić się siłą, to jeszcze zostali zepchnięci przez Sejdu. To jest słoń, kolos który kompletnie nie wie co ma robić na boisku. Gdyby mądrze go wykorzystać - efekt byłby myślę dużo lepszy niż z Gervinho. Tamten ma tylko szybkość i kiwkę, Dumbia ma sporo więcej.
Co do Gervinho, to przychodzi mi tylko jedno wytłumaczenie - Garcia chyba myśli, że jak go zdejmie, to Iworyjczyk tak zamknie się w sobie, że tak się zamuli, że tak go to dotknie, że już nigdy nie zagra dobrego meczu w rzymskiej koszulce. Moim zdaniem bardzo zimny prysznic by mu się przydał, a wejście np Verde w jego miejsce powinno dać mu do myślenia. Ostatnio nawet nie chce mu się biegać.
Co do Doumbii, to mam nadzieję, że sam będę mógł zobaczyć korzyści z gry tego kolosa ;)
A co do Ljajica, to szczerze dziwią mnie Wasze narzekania. Moim zdaniem bardzo fajnie zagrał ostatni mecz (oczywiście na tle drużyny). Robił sporo zamieszania. Gorzej z tym, że jak już podniósł głowę to po prostu nie miał do kogo zagrać....