Aktualnie na stronie przebywa 29 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Paulo Fonseca wyjaśnił priorytety techniczne: dobrze jest inwestować w młodych, aby budować przyszłość, ale kadra potrzebuje liderów, którzy rozwiążą problematyczne sytuacje. Rynek darmowych transferów, w świetle niezbyt różowej sytuacji ekonomicznej, staje się zatem okazją.
Nie jest tajemnicą, że Roma zawiesiła oko na Pedro, hiszpańskim skrzydłowym z gablotą pełną trofeów, z dobytych w barwach Barcelony i Chelsea. Gracz będzie wolny latem i pozostaje do sprawdzenia czy wystarczy mu propozycja Romy opiewająca na 3 mln euro plus bonusy przez trzy lata, podaje Corriere dello Sport. W Niemczech przyszłym wolnym graczem, łączonym z zespołem Giallorossich, jest Mario Goetze, ale jego żądania ekonomiczne są na razie poza zasięgiem Petrachiego.
W obronie, jeśli Smalling wróci do Anglii, celuje się w Lovrena, który ma jeszcze rok kontraktu w Liverpoolu: operacja nie jest jednak nierozwiązywalna. Jeśli chodzi o rezerwowego dla Dzeko, obserwowani są Favilli (Genoa) i Scamacca (Sassuolo). W każdym razie Fonseca preferowałby cofniętego napastnika, a nie człowieka pola karnego.
Komentarze (9)
Nikt mi nie powie, że np. Batistuta był gorszym napastnikiem od Giroud, bo nie "wygrał" tego czy tamtego.
Są oczywiście momenty decydujące w poszczególnych spotkaniach w którym zawodnik X wysuwa się na pierwszy plan, bierze na siebie odpowiedzialność, robi coś z niczego. Wiadomo inny jest ciężar gatunkowy finału w Lidze Mistrzów (w którym Pedro chyba grał), a inny w ligowym pojedynku z Chievo.
Ale, ale pomyślmy, mamy do wyboru Pedro albo np. Di Natale. Chyba każdy z nas wolałby tego drugiego, który prawie co kolejkę potwierdzał swoją jakość, strzelał, asystował i przeliczając na punkty pewnie przyczyniłby się do zdobycia kilkudziesięciu punktów w tabeli więcej od Hiszpana. Tyle, że Pedro grał od początku w Barcelonie, był na niezłym poziomie, wygrał z drużyną wszystko co mógł, strzelał bramki dużym i większym, jednak nie miał pożądanej systematyczności, stąd go odpalili, a Di Natale nie wyściubił za bardzo nosa poza Włochy, jednak karał wszystkich w Italii jak leci i to przez kilka sezonów z rzędu.
Łatka zawodnika mistrzowskiej drużyny, bardzo często tylko sztucznie winduje płace czy kwotę za transfery. Jak ktoś jest dobry, nie musi mieć koniecznie Barcelony czy Realu w CV. Zazwyczaj jak jest dobry na takie kluby, to jest za drogi dla Romy.
Scamacca to nie ten co uciekł z naszej Primavery do PSV czy gdzieś tam? xd Może jeszcze Petrucci jest wolny, co?