Aktualnie na stronie przebywa 20 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Corriere della Sera - L.Valdiserri) Ciężkie eliminacje, w których, aby znaleźć się wśród rozstawionych, Romie potrzebny jest cud. W zasadzie trzy. Wczoraj rozlosowano pary trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów (pierwsze mecze 26/27 lipca, rewanże 2/3 sierpnia), z których wyjdzie pięć zespołów, które dołączą do Manchesteru City, Porto, Villarealu, Borussii Moenchengladbach i Romy.
Tak wyglądają pary po losowaniu: Ajax-Paok; Shakchtar-Young Boys, Anderlecht-Rostov, Sparta Praga-Steaua, Fenerbahce-Monaco. Aby znaleźć się wśród rozstawionych Roma musi liczyć na porażki Shakchtara (współczynnik UEFA 81,976), Ajaxu (58,112) i Anderlechtu (54,000). W przeciwnym razie będzie musiała zmierzyć się z jednym z trójki Manchester City (99,256), Porto (92,616), Villareal (60,142) i dwójki z ewentualnie awansujących spośród Shakchtara, Ajaxu i Anderlechtu. Współczynnik Romy (41,587) daje 51 miejsce w Europie. Lepiej od zespołu Pallotty spisywały się w ostatnich latach Juve (6 miejsce), Napoli (19), Fiorentina (27), Lazio (28) i Milan (38).
Komentarze (8)
Tylko byc gotowym na 100%
A na pocieszenie, że nie chcemy trafić na City, czy inny klub, pozostaje nam wierzyć, że oni myślą tak samo.
W latach 2002-2011 byliśmy stale między miejscami 14-17. Dziś jest 51.
W rankingu na nowy sezon i odcięciu tego najstarszego, przesuwamy się na 41 pozycję, ale oczywiście zobaczymy jakie to będzie miejsce po zakończeniu sezonu.
Dostaliśmy wtedy brutalną lekcję pokory. Tak więc spokojnie. Jakikolwiek zespół by się nam nie trafił, to z pewnością będzie chciał przejść dalej i tak właśnie będzie grał. Kto kalkuluje ten marnie kończy. Musimy po prostu grać swoje na miarę stylu gry rywala wiedząc, że jeśli "się chce", to przegrać można z każdym, nawet z chłopakami z podwórka.