Aktualnie na stronie przebywa 14 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Nikt nie ma tylu pracoholików we Włoszech co Romy, podaje Corriere della Sera. Brak dobrych rozwiązań na ławce rezerwowych i przymus gry wciąż tymi samymi piłkarzami, również wpływa na wyniki Romy, płacącej piątym miejscem w tabeli.
Licząc razem minuty w lidze i europejskich pucharach (wyłączając bramkarzy) Roma ma najbardziej wykorzystywanego piłkarza ze wszystkich (Manolas, 1959 minut), czwarty Nainggolan (1801 minut) i piąty Digne (1800 minut). Drugie i trzecie miejsce zajmują Pogba (1846) i Bonucci (1845).
Roma ma jeszcze dwóch graczy powyżej 1600 minut: Pjanic (1640) i Florenzi (1610). W sumie jest ich zatem pięciu. Juvet ma trzech takich graczy (Chiellini z 1637 minutami), Napoli żadnego (Koulibaly z 1597 minutami), Fiorentina dwóch (Borja Valero, 1644 i Astori, 1618). Inter, który nie gra w europejskich pucharach, ma tylko trzech graczy używanych ponad 1000 minut: Miranda (1156), Murillo (1136) i Medel (1128). To zaleta, która może przynieść swoje efekty na wiosnę.
Komentarze (4)
Krótka ławka.
Betonowy Rudi, który może nie tyle nie ufa młodym, co nie potrafi przestawić gry pod innych zawodników.
U nas każdy mecz to finał. Nie potrafimy zagwarantować sobie luzu. Przez to z BATE u siebie musieliśmy uważać, przez to w każdym meczu do 95 min musimy uważać i nie da się wprowadzić mniej zaufanego zawodnika.
No, i wisienka na torcie - Castan który siedzi na ławce i... nie wiem co robi... siedzi.
Słowem: mamy takie statystyki, bo mamy Rudiego. Żaden inny trener nie miałby takich liczb.
Krótka ławka."
To jest jeden powod :)
A jego przyczyna tez jest jedna, Walter Sabatini...