CdS: Nice podwyższa poprzeczkę, ale Roma się nie zatrzymuje

(Corriere Dello Sport - R.Maida) Wylot do Londynu na spotkanie z Pallottą nie zatrzymał telefonu Monchiego, który pracuje cały czas na wielu frontach. Gorące są negocjacje w sprawie Karsdopra, oficjalnie otwarte te dotyczące Jeana Michela Seriego, ale po kolei.

W przypadku Karsdorpa nie powinno być problemów. Feyenoord dał mandal agentowi gracza, aby osiągnąć porozumienie w sprawie wynagrodzenia, co świadczy o tym, że jest gotowy przyjąć wolę gracza, który wybrał Romę i porozumiał się z Monchim poprzez rodzinę i menadżera, w sprawie pięcioletniej umowy. Pozostało do osiągnięcia definitywne porozumienie miedzy klubami, gdyż Feyenoord otrzymał też propozycję Interu i ma interes w wywołaniu włoskiej aukcji. Jednak różnica między stronami nie jest duża (12 mln oferta, 15 mln żądanie) i zostanie osiągnięte porozumienie, być może przy pomocy bonusów, które są coraz częściej w operacjach transferowych dzisiejszych czasów. Karsdorp powinien być zatem w Romie w dniu zgrupowania, w pierwszych dniach lipca, aby spędzić całe przygotowania z Di Francesco, który go chciał.

Bardziej złożona jest kwestia Seriego. Tak jak w przypadku Karsdorpa, jest zgoda gracza, który dał swoją dostępność na opuszczenie Nice, ale w tej sprawie są dwie i niedrugorzędne sytuacje do rozwiązania: 1) wysokie żądania Nice, które nie zadowoli się 25 mln euro proponowanymi przez Watsapp przez Monchiego; 2) pozycja innego pomocnika, Leandro Paredesa, który podoba się wielu, ale nie przyniósł jeszcze oferty godnej wzięcia pod uwagę. Z ewentualną wymianą Roma liczy na bardziej doświadczonego playmakera i dostosowanego do gry Di Francesco. Jest jednak poczucie, że operacja wymaga wielkiej cierpliwości. Monchi ją ma? Alternatyw nie brakuje. Jedna jest we Francji, gdzie opcją jest Gonalons, z kolei Sampdoria ciągle odrzuca zainteresowanie małym Torreirą.

Tymczasem Monchi szuka klubu, który będzie gotowy zregenerować Gersona. Mówi się o Sampdorii i Bologni i ewentualnych rocznych wypożyczeniach, ale nadal nie ma niczego konkretnego.