CdS: Monchi zapewnia Eusebio o czterech zakupach

(Corriere dello Sport - G.D’Ubaldo) Wczoraj Monchi przybył na zgrupowanie i dziś zaprezentuje Maxime Gonalonsa. Dyrektor sportowy zostanie w Pinzolo kilka dni i będzie to okazja na rozmowę z trenerem o nowych rozstrzygnięciach w mercato, materii, która cały czas się zmienia. Monchi jednak już uspokoił Di Francesco: Roma zrobi kolejne cztery zakupy, trzech napastników i lewego obrońcę, być może też kolejnego środkowego, mimo że Foyth jest o krok od Tottenhamu.

Wszystko będzie zależeć od Manolasa, rozkapryszonego Greka, który z powodu stu tysięcy euro (tyle wynosiła różnica wynagrodzenia między rublami i euro) rzucił na kolana Romę. W ciągu kilku dni Monchi musiał rozpocząć inną operację, poświęcenia Ruedigera, którego transfer do Chelsea zostanie dopięty w najbliższych godzinach. Transakcja między klubami jest praktycznie zamknięta. Wczoraj zostały ustalone warunki w umowie, która zwiąże Niemca z Chelsea i oficjalne potwierdzenie powinno nadejść w najbliższych dniach. Sprzedaż Ruedigera przyniesie do kasy Romy 39 mln euro w stałej opłacie i bonusach. Monchi musiał pokierować delikatną sytuacją, gdyż Roma potrzebowała tych pieniędzy, po tych, które zainkasowała ze sprzedaży Salaha. Wycofanie się Manolasa zaskoczyło dyrektora sportowego, który musiał musiał zaradzić poważnej sytuacji, aby dopiąć budżet. Hiszpan udowodnił, że nikt nie może na niego wpływać. Przyjął inną politykę niż w przeszłości, również jeśli chodzi o wielu młodych, którzy znajdowali się na liście płac Romy. Wielu zostało sprzedanych definitywnie z prawem do odkupienia (ostatni to bramkarz Pop w Alessandrii), dzięki czemu udało się zmniejszyć budżet płac.

Spośród skrzydłowych Monchi obserwuje też Carlosa Velę, Meksykanina z hiszpańskim paszportem z Realu Sociedad. Lewonożny boczny atakujący (taki, jakiego szuka Roma w miejsce Salaha) wylądował na celowniku wielu klubów, wśród nich również Romy. Meksykaninem interesują się też Lyon i Los Angeles Galaxy. W przeszłości był obserwowany przez Milan. Prezydent hiszpańskiego klubu, Jokin Aperibbay, jest otwarty na jego sprzedaż: "Ewentualne oferty za Carlosa będą oceniane. Znajdujemy się w szczególnej sytuacji, biorąc pod uwagę, że ma ostatni rok kontraktu w Realu Sociedad. Jest dla nas bardzo ważnym graczem i byłoby ciężko go zastąpić". Dorastający w Arsenalu rozegrał w Realu Sociedad 233 mecze z 72 golami i 44 asystami. Romie został też zaoferowany Hatem Ben Arfa, odrzucony przez PSG. "PSG powiedziało nam, że Hatem ma wolną rękę w poszukiwaniu klubu, ale powiedzieliśmy, że chcemy to zrobić na naszych warunkach", powiedział Jean Jascques Bertrand, prawnik Francuza.