Aktualnie na stronie przebywa 23 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Niezależnie od letnich transferów, Leandro Castan będzie jednym z największych wzmocnień zespołu w nowym sezonie. Brazylijczyk, który w zakończonych rozgrywkach spędził na murawie tylko 45 minut, wrócił do pełnych treningów i liczy też na udanie się z zespołem na obóz w Pinzolo, o czym mówił dla Sky Sport.
Jak się czujesz?
- Jestem zadowolony, gdyż wróciłem do pracy, również dzisiaj odbyłem dwa treningi
Był moment, w którym bałeś się zakończenia kariery?
- Dzięki Bogu zmierzyłem się z tym z wieloma przyjaciółmi. Odkryłem, że mam w sobie siłę, o której nie wiedziałem. Wrócę mocniejszy niż kiedykolwiek.
Z czego składają się twoje sesje treningowe?
- Siły, pracy technicznej, robię wszystko to, co wykonuje piłkarz.
W przyszłym sezonie mistrzostwo z Castanem?
- Chcę pomóc moim kolegom w dobrej grze i zobaczymy co się wydarzy. Wiem, że w pojedynkę nie mogę nic zrobić, aby wygrać musimy spisywać się dobrze wszyscy.
Zdarza się wam wykonywanie ćwiczeń podobnych do siatkonogi?
- Czasami zdarza się w czasie rozgrzewki. To poprawia technikę.
Jak bardzo brakowało ci Romy? Jak bardzo Romie brakowało ciebie?
- Trudno powiedzieć, nie lubię mówić, że jestem mocny i że mnie brakowało. Aby wygrywać nie wystarczy jeden, dwóch graczy, ale grupa. Nie jest tak, że skończyliśmy drudzy, gdyż mnie brakowało. Również w pierwszym roku Garcii, ze mną na boisku, byliśmy drudzy.
W długim okresie absencji wspieraliście się ze Strootmanem?
- Tak, nie jest łatwo zostawać w domu i oglądać grających kolegów z kanapy. To nauczyło mnie również uzbroić się w cierpliwość i mieć odwagę, aby wrócić do robienia tego, co chcę robić.
Będziesz już w Pinzolo?
- Myślę, że tak, jeśli nic się nie zmieni, będę 6 lipca w Pinzolo.
Komentarze (2)
Jak Bokser albo zawodnik MMA :D :D :D
czekamy !