Aktualnie na stronie przebywa 30 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
W niedzielne popołudnie zespół Romy zmierzy się na Stadio Olimpico z Pescarą. Z zespołem z Abruzji wróci do Rzymu wychowanek Romy i wciąż w połowie gracz Giallorossich, Gianluca Caprari, który brał udział w przedmeczowej konferencji klubu.
- Ważnym jest dla mnie, aby grać. Nie myślę teraz o mojej przyszłości, kiedy nadejdzie czas będą rozmawiać Roma i Pescara, z kolei ja dokonam ocen z moim agentem. Nie byłoby dla nie problemem granie w Serie B: chcę grać i i bawić się grą, jednak powtarzam, od klubów zależy znalezienie porozumienia. W porównaniu do poprzedniego sezonu, gdy grałem w bardziej ofensywnej taktyce, w tym sezonie gram w bardziej defensywnych ustawieniach, co produkuje większy wysiłek. Dobrze mi u trenera Bucchiego, tak jak i było u Stroppy, o Bergodim nic nie mogę powiedzieć, gdyż nigdy u niego nie zagrałem. Być może nie był to dla mnie szczęśliwy rok, jednak na pewno mocno się rozwinąłem.
Zeman?
- Przykro mi z jego powodu: grałem u niego przez sześć miesięcy i dał mi wiele. Niestety, kierownictwo tak zdecydowało, poza tym w Romie nigdy nie jest łatwo.
Reprezentacja?
- Pozostaje marzeniem, od stycznia byłem ponownie powoływany do drużyny U20 po długim okresie i podobało mi się to. U21 jest jednak trudniejszym celem do osiągnięcia, ale mam nadzieję, że niebawem do tego dojdzie.
Komentarze (2)
Póki co ciągle melodia przyszłości.
W pierwszej kolejności wypadałoby zainteresować się tymi nazwiskami:
- Andrea Bertolacci
- Matteo Politano
- Marco D'Alessandro
- Alessandro Crescenzi
...w tej właśnie kolejności.
W przypadku całej 4-ki, oprócz Politano trzeba by też postanowić już coś konkretnego, bo są już w takim wieku że albo Roma ich do siebie przygarnie na stałe, albo moim zdaniem powinniśmy dać im wolną rękę i niech idą budować swoje kariery z dala od Rzymu. 22 lata to już nie junior!
Dalej są właśnie te niby nasze wielkie talenty, jak Caprari, Viviani, Piscitella z których może coś jeszcze być, ale nie zachwycają na obczyźnie tak jak to zrobił Florenzi. Verre troszkę mało gra. Mam nadzieję że w przyszłym roku na wypożyczeniach lepiej im pójdzie. Póki co nie zasługują na grę u nas, chyba że interesuje nas środek tabeli.
Jak nie mamy zamiaru dawać szans młodym, puśćmy ich wolno, a nie trzymajmy na smyczy. A za 2,3 lata ich odkupimy za 15 mln jak trzeba będzie. Lepsze efekty tego będą. Inaczej się patrzy na gościa XY który przychodzi do klubu, a inaczej na takiego samego młodego z Romy. Jak z Romy to musi być dobry i od razu cudów wymagają. Do tego co będą mieć z niego po sezonie? Bzy. Więc lepiej dać szansę innemu co będzie z nami w przyszłym sezonie. Nie każdy myśli tak jak my.
Cerci- dopóki był na smyczy u nas było że słaby, nic nie gra, a jak się go pozbyliśmy definitywnie to się rozwinął tak, że grając w sumie sam naprzeciwko nam, wyglądał jak połączenie Pirlo+Ronaldinho za najlepszych lat. Antunes też, chociaż to nie wychowanek. Jak był u nas lipa, na wypożyczeniach lipa, odszedł, prze****. Repra, LM. I tak będzie z każdym. Dajmy szansę młodym. Jeśli nie, puśćmy ich wolno. Amen