Aktualnie na stronie przebywa 8 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Rudi Garcia spotkał się dzisiaj w Trigorii z mediami, na konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Cagliari. Mówił o swojej przyszłości, kryzysie kontuzji i nowym zawodniku, Ibarbo.
Kryzys kontuzji...
- Nigdy wcześniej nie miałem tak uszczuplonego składu, ale zrobimy wszystko co można, by przejść przez ten kryzys kontuzji. Potrzebujemy tylko jednego zwycięstwa, by powrócić na właściwe tory i zrobimy wszystko żeby to stało się jutro. Totti? Oszczędziliśmy go dziś rano, bo miał objawy przeziębienia. Zobaczymy czy przejdzie mu w najbliższych godzinach.
Ibarbo...
- To proste. Wyleczył się z kontuzji łydki, a jego ścięgna rzepki muszą być pod obserwacją. To dlatego ma planowaną kontrolę w Barcelonie. Jeśli podjęliśmy ryzyko, to tylko dlatego, że potrzebowaliśmy go przeciwko Fiorentinie. Wprowadziliśmy go na 20 minut z myślą, że może wytrzymać pół godziny. Gdy wszedł na boisko, zagrał dobrze. Teraz ma kontuzjowany inny mięsień łydki. Uważam, że to po prostu pech.
Trening...
- Wszyscy pracujemy zgodnie z naszymi dziennymi założeniami, mając na celu poprawianie umiejętności i kondycji naszego składu. Nie jesteśmy tak głupi, by zwalać wszystko na nieszczęście, ale na pewno ma w tym jakiś udział. Przykładowo, spójrzcie co stało się Strootmanowi i Castanowi. Albo kontuzje, z którymi De Rossi i Keita przyjechali ze zgrupowań kadr narodowych. Gdy wszyscy znowu będą dostępni, będziemy dawać z siebie wszystko do końca sezonu, bez poważniejszych problemów, a ja będę miał więcej opcji wyboru.
Cele...
- Przykro mi, że odpadliśmy z Pucharu Włoch, chciałem go wygrać. Teraz przełożymy nasze wszystkie siły na Serie A i Ligę Europy. Pracujemy z myślą o przyszłości, próbując rozwijać styl gry, który zaprowadzi Romę na sam szczyt, czyli tam gdzie jej miejsce. Jutro chcemy wygrać z Cagliari, by przerwać tą negatywną passę, przez którą przechodzimy. Moje błędy? Wszyscy je popełniamy, nikt nie jest idealny, nawet wielu z was[odniesienie do dziennikarzy - od red.]! Co zmieniło się od poprzedniego sezonu? Myślę, że nie można ich dobrze porównać. Teraz rozgrywamy więcej spotkań niż w zeszłym roku. Musimy poprawić się w ataku i stwarzać więcej niebezpieczeństwa pod bramką przeciwnika. Wiemy i pracujemy nad tym. W zeszłym roku nasza obrona była lepsza? Teraz mamy innych zawodników i nie możemy patrzeć za siebie. Jak mówiłem, nie zawsze możemy zrobić wszystko dobrze, ale pracujemy dzień i noc, robiąc wszystko co możemy, by osiągnąć sukces. Roma nie może celować w zwycięstwo tylko we Włoszech, musimy próbować wygrać na arenie europejskiej. Tego nie osiągnie się przez jedną noc. Chcę znów dać powód do dumy temu miastu i kibicom. Ten klub nie wygrał wielu tytułów, wiemy o tym, ale pragnienie wygrania Scudetto budzi mnie każdego dnia.
Cagliari...
- Zmienili trenera i radzą sobie nieźle od kiedy ster przejął Zola. Chciałbym się z nim spotkać w przyszłości, uwielbiałem go jako zawodnika. Musimy skupić się na naszych dobrych stronach, a nie przeciwnika. Jeśli to zrobimy, będziemy mieli większą szansę na zwycięstwo.
Przyszłość Garcii...
- Oferty, o których wspominał Sabatini? Przybyłem tu, by wygrywać puchary. Roma nie jest moją odskocznią i to wszystko na ten temat.
Komentarze (17)
Ci, którzy zostali do pierwszej jedenastki, zarabiają łącznie więcej niż gracze kilku klubów łącznie z drugiej czy nawet pierwszej połówki tabeli (Palermo, Torino), a tymczasem nie możemy takowych ograć. Biedny facet, zostali mu tylko tacy gracze jak Pjanic, Ljajic, Totti, Keita, Nainggolan... jak wygrywać Panie trenerze, jak wygrywać?, parafrazując klasyka...
"Uważam, że to po prostu pech"
W alternatywnym świecie, gdzie jestem trenerem klubu i muszę gadać głupoty, też tak właśnie uważam, że ten i 20 innych urazów mięśniowych to po prostu pech, brak szczęścia.
W zapowiedzi przed kilolkoma minutami napisałem o gotowym alibi w razie niepowodzenia. Nie przypuszczałem, że Garcia wspomni o nim już na konferencji przedmeczowej. Chociaż nie, to było do przewidzenia.
My oczywiście nie wylądujemy w strefie spadkowej, ale jak nie będzie reakcji to dalej będziemy seriami tracić punkty.
Tak, grają kupe teraz, ale zaczekajmy na powrot Gervinho i Doumbii i zobaczymy jak bedzie im szlo :)