Aktualnie na stronie przebywa 1 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
"No Totti, no party"! W trzecim meczu z kolei Kapitan Giallorossich uratował drużynie punkty, tym razem dając swoimi trafieniami jakże ważne zwycięstwo. Totti pojawił się na murawie w 86 minucie, gdy wydawało się, że słabo grająca Roma nie ugra nawet oczka i po kilkudziesięciu sekundach trafił do siatki, aby na minutę przed końcem trafić ponownie, tym razem z jedenastu metrów. We wcześniejszej fazie spotkania dwa fatalne błędy na niekorzyść Giallorossich popełnił arbiter, a do niego poziomem dostosowała się fatalnie spisująca się defensywa Romy. Na szczęście zespół uratował Il Capitano i podopieczni Spallettiego odjechali na siedem oczek Interowi, który przegrał z Genoą.
ROMA - TORINO 3-2 (0-1)
0-1 Belotti 35' - kar.
1-1 Manolas 66'
1-2 Martinez 81'
2-2 Totti 86'
3-2 Totti 89' - kar.
ROMA (4-3-3): Szczęsny - Maicon, Manolas, Rüdiger, Emerson Palmieri (Dzeko 59') - Florenzi, Keita (Totti 86'), Nainggolan - Salah, Perotti, El Shaarawy (Pjanic 80')
Ławka: De Sanctis, Castan, Torosidis, Digne, Zukanovic, De Rossi, Strootman, Vainqueur, Iago Falque
TORINO (3-5-2): Padelli - Maksimovic, Glik, Moretti - Peres, Baselli (Vives 72'), Gazzi (Edera 90'), Obi, Silva (Molinaro 63') - Belotti, Martinez.
Ławka: Ichazo, Castellazzi, Bovo, Zappacosta, Farnerud, Jansson, Candellone
Żółte kartki: Florenzi (Roma), Belotti, Padelli (Torino)
Komentarze (102)
Ale stracone 2 gole nie powinny tak po prostu przejść niezauważone.
Mamy punkty i to się liczy.
Grazie Il Capitano. Grazie :')
Tyle do powiedzenia po tym meczu :)
wujek jak bylo na meczu? :)
A Spalletti niech wchodzi pod stół i szczeka całą noc!
Jeśli nie przedłużą mu kontraktu, to w przyszłym sezonie Olimpico będzie puste!
THE KING OF ROME IS NOT DEAD FRANCESCO TOTTI!
TOTTIIIIIIIIIIIIIII !!!!!!!!!!!!!!!!!
PS. Twardy, stalowy ch. w d*pe tym, którzy wyłączyłli po bramce na 1-2 dla Torino...
TOTTI TO ROMA, ROMA TO TOTTI!!
@roberto
Też uważam, że te amerykańskie kurw*szony powinny się ogarnąć, bo póki co Roma mimo że ma "osiągnięcia" (te drugie miejsca) to jest niszczona. Miną lata zanim klub się z tego pozbiera, o ile dzisiaj zaczął by być prowadzony odpowiednio.
łysa pała pewnie powie że Totti mógł zrobić więcej. Bo ostatnio "tylko" ugrał remis, też w kilka minut pobytu na boisku...
Jesteś chyba najbardziej kontrowersyjną osobą jaką "znam" xd
W takim momencie napisać coś takiego, w momencie w którym gula mi rośnie na widok łysej, wypolerowanej pały lucka, Ty piszesz coś takiego.
Przy czymś takim nawet wynik schodzi na dalszy plan.
Jeśli ktoś zna włoski - sprawdźcie, proszę, czy jest jakaś akcja na facebooku w stylu "jak nie przedłużycie Francesco kontraktu...".
Może jest i trzeba dołączyć?
A może nie ma i trzeba stworzyć?
Może w ten sposób dotrze się do tych zakutych łbów... metodą kija i marchewki...
Przecież nie przedłużyć Tottiemu kontraktu to jak przeprowadzić eutanazję na rodzicu...
A z takimi ludźmi nie chcę mieć nic wspólnego.
Przypomnial mi sie mecz z Udine z 2011 roku kiedy Franek strzelil w 94 minucie na 2-1. Wtedy tez prawie plakalem ze szczescia. Koles jest niezniszczalny. Już szmat czasu minal odkad Ranieri nie jest trenerem Romy, a przeciez to on wystawial Franka na takie ogony jak robi to teraz Spall. Trzy mecze i trzy razy Franek ratuje dupe Łysemu. A ten ***** z Bostonu nie przedluzy mu kontraktu. Naprawde przestaje kibicowac Romie jak Totti nie zostanie. Totti to Roma a Roma to Totti. GRAZIE!
Torino dwa farty,
Arbiter uparty,
Luciano otwarte karty,
Rzym nażarty,
Goście na Giewont na narty,
Wieczór tego warty,
NO TOTTI NO PARTY!!!
GRAZIE IL CAPITANO !!!
Martwi postawa Spalettiego, te jego miny, wątpliwa radość po drugim golu? Samo wpuszczenie Franka na ostatnie 5 minut już było upokarzające. Nie spodziewał się pewnie, że jeszcze coś można z tego meczu wyciągnąć.
Po co nam ten syf? Na dodatek w bardzo ważnej końcówce sezonu.
Totti = Roma