Aktualnie na stronie przebywa 35 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Defensywna gra Giallorossich i brak pomysłu na sforsowanie muru ze strony Napoli, doprowadziły do bezbramkowego remisu na San Paolo. Na okazje musieliśmy czekać do końcówki spotkania, gdy po raz pierwszy w meczu rywale zaangażowali Szczęsnego. Zespół Garcii nie miał z kolei żadnych pomysłów na grę w przodzie, rezygnując nawet z kontr i ograniczając się do długich wybić piłki. To pierwszy punkt zdobyty przez francuskiego trenera na San Paolo.
NAPOLI - ROMA 0-0
ROMA (4-3-3): Szczęsny - Florenzi (Vainqueur 88'), Manolas, Rüdiger, Digne - Pjanic, De Rossi, Nainggolan - Salah (Iturbe 76'), Dzeko, Iago Falque (Gyömber 82')
Ławka: De Sanctis, Maicon, Castan, Emerson, Keita, Uçan, Di Livio, D’Urso, Sadiq
NAPOLI (4-3-3): Reina - Hysaj, Albiol, Koulibaly, Ghoulam - Allan, Jorginho, Hamsik - Callejon (Mertens 67'), Higuain, Insigne (El Kaddouri 88')
Ławka: Gabriel, Rafael, Strinic, Henrique, Valdifiori, Maggio, David Lopez, Chiriches, Dezi, Chalobah
Żółte kartki: Albiol, Mertens (Napoli), Gyömber, Nainggolan, De Rossi (Roma)
Komentarze (58)
czyli standard.
Dżeko z meczu na mecz równia pochyła - tragiczny występ.
Wojtek obronił nam remis.
Panie Garcia "kończ waść, wstydu oszczędź" !!!
A tak na serio. Kontekst jest taki jaki jest. jednak obiektywnie remis na wyjeździe z Napoli? Nie jest tragicznie.
Oceńmy to jednak na spokojnie.
To samo można powiedzieć o CL. JEST tragicznie, tylko akurat mamy trochę farta. No chyba że naszą nową ambicją jest 6 miejsce jak za luśka, to wtedy jest całkiem spoko.
czekamy na news o oficjalnym zwolnieniu Rudiego, może jutro?
NAPOLI: nie oddaliśmy żadnego celnego strzału na bramkę - co powie Rudi?
Mecz żenada...
Ten trener pracuje na zwolnienie, chyba czuje na swojej skórze, że praktycznie nikt go tutaj nie chce. Niby mówi, że się nie podda, ale to takie gadanie pod publiczkę. On już wie, że nic w tej Romie nie osiągnie, nie złoży jednak dymisji, czeka aż sami go zwolnią, by nie stracić pięniedzy z kontraktu.
Ciekawe co po tym meczu powiedziałby papcio? Na pewno nie to, że Napoli miało 25 okazji, bo musiałby powiedzieć prawdę.
Kolejny mecz do zapomnienia. Niewyobrażalnym cufalem po raz kolejny udaje się uniknąć kompromitacj. Szczęście naszym 12 piłkarzem.
Bronienie się przed porażką, tak można podsumować ten mecz.
Cóż, pojechali tam z jednym pomysłem: zagrać na 0-0. Przynajmniej to się udało, bo w poprzednich sezonach przegrywaliśmy, pomimo bycia w lepszej formie. Pokazały to zmiany, gdy w meczu z przeciętnie dysponowanym rywalem postanowiliśmy bronić wyniku, robiąc dwie defensywne zmiany.
W ataku totalny niebyt, ale najbardziej boli to, że gdy ustawiamy się na "autobus", to powinniśmy przynajmniej mieć opracowane jakieś kontry, a nie tylko wybijanie dzid do przodu, albo na Dzeko, który nawet faulu nie potrafi wywalczyć. Raz mu się to udało, dosłownie raz, a tak był czyszczony cały czas przez Koulibalyego i nie wygrał żadnego pojedynku. Dziś Bośniak to tragedia. Nie wiem czy Rudi kazał im tak grać w szatni? Pjanic dostaje piłkę, między linię pomocy i obrony rywala, ma dużo miejsca i oddaje z powrotem do De Rossiego, albo na prawą obronę. To jest ten rozgrywający? Z tak dysponowanymi piłkarzami nic nie osiągniemy w ataku w takich meczach, bo trzeba liczyć albo na karnego, albo na farfocel jak z Torino.
Przy okazji to szósty mecz bez wygranej z kolei, w tym cztery gole:
- jeden z akcji
- jeden z wolnego,
- dwa z karnych. GRUBO.
wiec Wy sie czepiacie i te paskudne media
a chlopacy sa wspaniali a Garcia super
moglbym byc rzecznikiem Pallotty co ? :)
Jedzcie mnie jak chcecie ale Roma dziś to zespół do bicia anie do walki o Scudetto. Forza Roma ale nie dziś
@abruzzi
dokładnie...4 gole w tym 2 z karnych...przypomni ktoś ile kosztował nas atak? Panie Sabatini, halooo?
Co nie zmienia faktu, że nie ma się z czego cieszyć.
Niestety ale z wodzem typu Pallotta, Sabatini i Garcia czeka nas niebyt... Żaden z tych panów nie wie co mówi i robi... O meczu szkoda się wypowiadać.
Nie ma na to jaj.
lekko nie w punkt w odniesieniu do garcii :)
Falque juz dawno powinien grzac lawe bo to co on robi to juz nie jesr nawet smieszne. Jedynie pochwalic mozna Manolasa i Szczęsnego oraz odziwo przyzwoicie zagral Rudiger reszta to tragedia.
Najemnicy nie maja ambicji za grosz.
"There is a lot of pressure, but we created it. This is a competitive squad and therefore we created certain expectations and then did not live up to them,”
"If the team does not prove itself to be at the level expected, then it is jeered by the fans. We have to work harder."
A tymczasem Roma juz 5 w tabeli...
Tylko że tym razem Inter, Napoli i Fiorentina są na wyższym poziomie niż przed rokiem i równie dobrze możemy skończyć na 5 miejscu.
Zauważyliście, że pomimo zatrudnienia nowego sztabu medycznego, tych kontuzji mięśniowych i stawowych jakoś nie ubyło?
Ja już czuję wstręt do Garcii, żeby dbać o swoją miłość do Romy - nie będę jej meczów oglądał, dopóki Francuz będzie jej trenerem. Bleeee....
Nie wygraliśmy od miesiąca, gramy słabo, ale ugraliśmy punkt w Neapolu, pierwszy raz za Rudiego, wynik, który na początku sezonu bralibyśmy w ciemno. Tymczasem jest dużo krytyki.
Paradoks polega na tym, że gdybyśmy wygrali ostatnio cztery mecze i zachowali twarz z Barceloną, to dziś byłaby radość z tego remisu. A tu, gdy zespół, któremu nie idzie i który osiągnął pozytywny wynik, jest krytyka.
Dużo do tego pieca dorzuca sam trener i inni swoimi głupimi gadkami typu 25 okazji i 3-0 albo mogliśmy nawet wygrać.
Rudi był w pierwszym sezonie dyplomatą, w pierwszej połowie drugiego kierował się przesadną pewnością siebie i stał się buńczuczny, w drugiej połowie zmienił się w cichą myszkę, a w tym sezonie porusza się w świecie fantazji. Niby dwa i pół sezonu, a mamy kilka różnych twarzy trenera, który przenosi niestety to wszystko na piłkarzy.
RoMaO a co ja mam powiedziec, ja czuje wiekszy wstret do Sabata i amwrykanow, a ci napewno szybko z klubu nie odejda :(
Święta racja Abru - ale to znaczy, że nasz trener to pierdoła, nie ma stałego punktu odniesienia. Albo się złamał, albo jest cwaniakiem z grubą skórą. Stawiam na to drugie rozwiązanie.
Wystarczy ze nie wypadnie ze strefy pucharow i prawdopodobnie go nie zwolnia. Beda teksty ze musza dalej ciezko pracowac, kolejne mercato rewolucja, wymiana pol skladu na kolejnych Rudigerow i Gersonow i cyrk kreci sie dalej.
To co mowil po Barcelonie to jedno ale to co mowil przed Napoli juz nie ogarnialem...
Najpierw sklada deklaracje ze jego druzyna pojechala na mecz przegrac a pozniej sie dziwi ze kibice skreslaja Rome przed wyjazdem na Napoli, czy On juz nie wie co plecie, zagubil sie? Nie ogarnia? Czy celeowo *******...