Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 20 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Brighi: Wolę zostać, w innym razie nie będę przeszkodą

Jednym z graczy, którzy wrócą niebawem do Romy z wypożyczenia jest Matteo Brighi. Piłkarz, który był jednym z jaśniejszych punktów zespołu w latach 2008-2011, został wypchnięty w ostatnim dniu mercato na sezon do Atalanty. W wywiadzie dla laroma24.it mówił m.in o trudnych relacjach z Luisem Enrique oraz o chęci pozostania w Romie.

 

Jak skomentujesz swoje doświadczenia z Atalanty?

- To był ważny i znaczący sezon jeśli chodzi o to, co wiąże się z boiskowym rezultatem w walce o utrzymanie. Niestety, jeśli chodzi o mnie, był to trudny sezon naznaczony przez kontuzje.

 

Tylko 774 minuty na boisku...

- Tak, nie osiągnąłem nawet 15 występów i nie zdarzyło mi się to nigdy wcześniej. To rzecz, która mnie bardzo martwi, choć jest też prawdą, że wystartuję świeży do następnego sezonu.

 

Co przewiduje twoja przyszłość?

- Jestem związany z Romą do czerwca 2014 roku. W zeszłym roku udałem się do Bergamo na zasadzie samego wypożyczenia, stąd 30 czerwca wrócę do bycia w pełni graczem Romy. Następnie, jeśli wejdę w plany klubu z Trigorii, będę szczęśliwy czcząc te barwy. W przeciwnym razie poszukam innego rozwiązania. Pewnym jest, że nigdy nie będę przeszkodą dla Romy.

 

Inne rozważane hipotezy?

- Oczywiście, wolę pozostać w Trigorii. Następnie, jeśli do tego nie dojdzie, zobaczę co można zrobić innego. Nie ma konkretnych hipotez. Mogę powiedzieć, że jednym z moich największych wielbicieli jest Daniele Prade, który jest teraz w Fiorentinie. Także Ranieri zaimponował mi bardzo jako trener, dał mi pewność siebie i bycie prowadzonym na nowo przez niego byłoby bardzo miłym. W tym momencie ograniczam się jednak do myślenia o wakacjach, wyjeżdżam do Miami. Potem zakończę leczenie, aby wrócić do dyspozycji.

 

Jeśli wrócisz do Romy, kogo chciałbyś widzieć na ławce?

- Jestem graczem, nie mogę sam wybrać trenera. Gdybym miał zostać, chciałbym kogoś kto będzie we mnie wierzył i pozwoli mi grać. Grałem już u Montelli i dobrze się odnajdywałem. Fascynuje mnie bardzo idea z Zemanem, gdyż byłaby to nowa rzecz. Dalej, każdy ma swoje mocne i słabe strony: ważnym jest, żeby ktokolwiek zostanie wybrany, był najlepszym rozwiązaniem dla Romy.

 

Jakie były stosunki z Luisem Enrique?

- Nasze stosunki, jeśli nie były zerowe, to bardzo oziębłe. Największym żalem jest to, że nie miałem żadnej szansy na pokazanie, że zasługuję na miejsce w tej drużynie lub przynajmniej, że mogę być przydatnym elementem w kadrze. Już na zgrupowaniu przedsezonowym zauważyłem, że zostałem odsunięty na bok. To prawda, zagrałem w dwóch sparingach i jednym meczu Ligi Europejskiej, jednak we wszystkich grałem poza swoją pozycją i bez otrzymywania jakiejkolwiek uwagi. Prawdopodobnie nie znał mnie, lub prościej nie był zainteresowany poznaniem mnie.

 

Zagrałeś w obydwu meczach ligowych przeciwko Romie: w pierwszym Giallorossi wygrali 3-1, z kolei w Bergamo przegrali 1-4. Jaką różnicę zauważyłeś między Romą z Olimpico i tą z Atleti Azzurri D'Italia?

- Ten na Olimpico był najgorszym meczem rozegranym przez Atalantę. Wróciłem niedawno i miałem swoje winy w tym złym występie zespołu. Roma wygrała zasłużenie. W meczu rewanżowym stało się dokładnie odwrotnie: grałem 90 minut i pomogłem Atalancie, która zrobiła maksimum uzyskując wielki wynik. W tym meczu Giallorossi szybko stracili bramkę i poczuli się trochę przegrani.

 

W śledztwo ustawiania wyników spotkań zamieszanych jest wiele klubów ze wszystkich poziomów. Atalanta dla przykładu została już ukarana. Twoje wrażenia?

- To był naprawdę szczególny sezon, w sensie negatywnym. Zawieszenia Doniego i Mafrediniego zaszokowały nas. W szczególności byliśmy zszokowani wyznaniami kapitana, gdyż zawsze nam mówił, że nic nie zrobił, że nie jest w żadnej sposób zaangażowany w tą przykrą sprawę.

 

Karma: +0
27.05.2012; 19:54 źródło: forzaroma.info dodał: abruzzi
czytaj więcej o: Aktualności

Komentarze (19)

Profil PW
abruzzi Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
"Pewnym jest, że nigdy nie będę przeszkodą dla Romy."

Szkoda że taki Cicinho tak nie myśli, czy nie myślał tak Barusso, który przecież 0,7 mln z klubowej kasy wyciągał.
Profil PW
SokoleOko Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
I właśnie dlatego wolę Brighiego niż Gago czy inne wynalazki ściągane do nas praktycznie co sezon.
Profil PW
jaco Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
Popieram, Brighi ze swoją walką, ambicją i zaangażowaniem powinien być częścią naszego zespołu. Ja go bardzo szanuję i lubię za to.
Profil PW
josek90 Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
Dokladnie, sto procent zaangazowania, zero fochow. Szkoda, ze szklanka z niego, bo na pewno mogl zrobic duzo wieksza kariere. Nie zapomne jak z powazna kontuzja zagral caly mecz chcac pomoc druzynie. Na pewno zasluguje na miejsce w Romie.
Profil PW
As11 Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
Żal mi was ;). Po kilku latach przebywania na tej stronce zauważyłem jeden dziwny fakt. Bardzo przyzwyczajacie się do zawodników i chcecie żeby każdy został. Brighi to dobry zawodnik. Powtarzam dobry. A my chcemy byc najlepsi ! Takiego jak on to my powinniśmy miec w rezerwach. Jeśli on będzie w podstawie czy 1 rezerwowym to nie mamy co myślec o top 4. Nie mówię już tylko o nim lecz również o kilku innych zawodnikach.
Profil PW
kolo Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
moze i sie przyzwyczajamy, ale do takich zawodnikow, ktorzy na to przyzwyczajenie czyms sobie zasluzyli i zapracowali
brighi zdecydowanie sie do nich zalicza
kiedy gral robil to dobrze i nikt chyba nigdy za bardzo na niego nie narzekal
nawet w najlepszych druzynach tacy pilkarze tez sa potrzebni
jesli wroci bede bardzo zadowolony
Profil PW
Omen Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
Brighi nie łapał się do gry w Atalancie. Przypadek?
Profil PW
scythese Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
As11
Tyle, że on nadrabia na boisku ambicjami i walecznością. Po co nam taka gwiazda za 20mln która będzie chodzić po boisku mając wywalone na każdego. Właśnie to pokazała Atalanta na swoim boisku rozwalając Romę która wydała 80mln na transfery przy czym atalanta wydała 10x mniej.
Profil PW
kolo Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
z tego co slyszalem brighi mial w atalancie problemy przez kontuzje
a poza tym jakos w romie jednak sie czesto lapal
Profil PW
abruzzi Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
Ja tam w Romie nie pamiętam jakichś jego przewklekłych urazów.

Co do Atalanty to nie grał, bo 2/3 sezonu spędził na leczeniu. Tyle.
Profil PW
jaco Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
"Niestety, jeśli chodzi o mnie, był to trudny sezon naznaczony przez kontuzje."
Tak Omen, przypadek. Kontuzje go nie omijały, kiedy mógł to grał, jak był kontuzjowany trudno żeby grał.
Profil PW
Omen Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
Wszystko jasne, dzięki.
Profil PW
SokoleOko Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
As11 - tak już niektórzy mają, że się przywiązują do zawodników, którzy byli lojalni wobec klubu. Którzy dawali z siebie wszystko nawet grając ze złamaną kością w nodze.
Takich rzeczy część z nas nie zapomina.
A dla niektórych cel uświęca środki i skoro mamy odnosić sukcesy, to trzeba koniecznie kupować mistrzów :).
Ba - najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że oni wierzą, że właśnie to jest droga do sukcesu :).

A że to ani na krótszą ani na dłuższą metę nie daje pożądanych rezultatów? Ohh, kogo to obchodzi, ważne że kupuje się ludzi, którzy na papierze wymiatają :). Co sezon nadzieja, że właśnie teraz, w tym sezonie taka zbieranina najemników zaskoczy i zacznie wygrywać mecz za meczem :).

I co sezon zaskoczenie, że jednak Taddei spisuje się lepiej niż nowy nabytek, Brighi robi więcej w ataku niż Gago i do tego nie podaje do przeciwnika. Albo że Juan gra jak profesor... Albo że Lobont nie jest gorszy od Stekelenburga.
Profil PW
Omen Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
Ale Juan też był wcześniej "najemnikiem", Brighi bało błyskotliwą zapchajdziurą, Lobont niepewnym bramkarzem, a Taddei... dobra, ten zawsze był kozakiem :) Chodzi mi o to że każdemu z tych obecnych "najemników" trzeba dać czas i szansę. Pjanić czy Gago jeszcze nie raz mogą na boisku "umierać" za Romę. Teraz tego nie wiemy, nie znamy przyszłości. W tym właśnie cała głowa Sabatiniego, by sprowadzając do nas graczy skupiał się również na ich "czynniku ludzkim", by z nimi rozmawiał, poznał jako ludzi, nie tylko ocenił przez pryzmat sportowy. Zgadzam się że do budowy wielkiej Romy niezbędne nam się osobistości. Gracze, którzy będą chcieli poświęcić się dla naszej Romy, walczyć, utożsamić się z tym klubem. I u takiego Brighiego to zaskoczyło, choć nie od zawsze tak było, o tym trzeba pamiętać oceniając dzisiejszych "najemników".
Profil PW
Omen Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
PS. Przepraszam za błędy, ostatnio coraz więcej literówek sadzę, fajnie by było mieć opcję edycji swojej wypowiedzi... Taka nieśmiała prośba w kierunku administracji :) Serdeczności!
Profil PW
mariusz Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
przyznaję się, że mam do tego piłkarza słabość. On jak i Marquinho to zawodnicy o bardzo zbliżonych "genach", niby bez wielkiej techniki ale są to profesjonaliści i na boisku wręcz harują, po to by np. Francesco mógł sobie truchtać; w drużynie prócz wspaniałych dryblerów są potrzebni tacy zawodnicy, którzy poprzez swoją "przebojowość" stwarzają nawet nie optyczną przewagę ale faktyczną...dlatego w mym sercu zawsze jest miejsce dla walczaków o żelaznych płucach - Perrotta, Brighi, czy teraz Marquinho.

Nigdy mu nie zapomnę jak wystartował jeszcze z własnej połowy do bezpańskiej piłki która zmierzała do linii końcowej, wszyscy stali, on jeden wierzył, że może ją dopaść mimo tych 30 m przewagi...akcja skończyła się świetną asystą....ileż piłkarzy o gwiazdorskich konotacjach wyłożyłoby na taką piłkę "lachę". TAK PRZYZWYCZAIŁEM SIĘ DO NIEGO!!!!!!
Profil PW
SokoleOko Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
Omen: toteż ja nie mówię, że mamy się nie wzmacniać.
Mówię tylko, że taki Gago nie pokazał w tym roku niczego wielkiego. O rozprowadzeniu kilku piłek na kontrę nie wspomnę.
A Brighi wielokrotnie udowodnił, że nie strzela fochów, jest profesjonalistą i jego ambicją nie jest wyciągnięcie z Romy jak największych pieniędzy.

Dlatego wydaje mi się, że środek pola mamy obsadzony naprawdę solidnie (DDR, Greco, Pjanić, ?Marquinho?, Perotta, Pizarro, Brighi, Viviani...). Na 2-3 miejsca to aż nadto.
Brakuje nam skrzydłowych i tu bym szukał wzmocnień. Brakuje nam obrońców. A atak i środek pomocy mamy obsadzony i szukanie na siłę niewielkich wzmocnień jest bez sensu.

A akurat doniesienia transferowe mówią albo o Gago albo innym Palacio.

Pamiętajcie - kupić to jedno, kupić dobrze to drugie, a sprzedać nadmiarowych graczy to trzecie.
Po mercato z zeszłego roku można przypuszczać, że nasze władze potrafią przede wszystkim to pierwsze.
Całe szczęście wygląda na to, że jednak potrafią się targować i w tym roku będzie to wyglądać sensowniej.
Profil PW
Omen Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
SokoleOko, przecież Palacio już w Interze... No i z całą powagą - pierwszy sezon Gago nie był ani krztynę gorszy od pierwszego sezonu Brighiego. Wręcz przeciwnie.
Profil PW
SokoleOko Dodano: 12 lat temu | Karma: 0
Omen: wiem, że Palacio w Interze. Wiem też, że był to jeden z zawodników, których Roma na pewno chciała kupić.

A porównywanie pierwszych sezonów nie ma większego sensu. Brighi kolejne miał przynajmniej przyzwoite, czy tak samo będzie w przypadku Gago - nie wiadomo.

Ja bym po prostu chciał uniknąć późniejszego płaczu, że nie ma pieniędzy na pensje dla piłkarzy, bo w środku pola mamy 7 piłkarzy na 2 miejsca.
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-21):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8093 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 20 (0)
    • Użytkownicy online (0):