Aktualnie na stronie przebywa 25 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Mistrzowie Włoch boleśnie wskazali Rzymianom miejsce w szeregu. Giallorossi z pierwszej połowy schodzili z bagażem trzech straconych bramek. Ustępowali gospodarzom w każdym aspekcie gry i gdyby ciut lepsza skuteczność Turyńczyków, wynik byłby jeszcze wyższy. Na drugą połowę piłkarze Zemana wyszli bardziej skoncentrowani, co skutkowało kilkoma sytuacjami i bramką zdobytą przez Osvaldo. Pokonanego w końcówce dobił jeszcze Giovinco.
Strzelcy:
11' Pirlo
16' (karny) Vidal
19' Matri
69' (karny)Osvaldo
90' Giovinco
Składy:
JUVENTUS (3-5-2) Buffon; Bonucci, Chiellini, Barzagli; Caceres, Vidal, Pirlo, Marchisio (77' Asamoah), De Ceglie (86' Pogba); Matri (77' Giovinco), Vucinic.
Ławka: Storari, Lucio, Lichtsteiner, Isla, Marrone, Padoin, Giaccherini, Bendtner, Quagliarella.
ROMA (4-3-3) Stekelenburg; Taddei, Burdisso, Castan, Balzaretti (34' Marquinhos); Tachtsidis (63' Perrotta), Florenzi, De Rossi; Lamela, Osvaldo, Totti (63' Destro).
Ławka: Goicoechea, Svedkauskas, Romagnoli, Piris, Marquinho, Lopez.
Kartki: Taddei, Castan, Burdisso, Balzaretti(Roma) Matri, Vidal, Vucinic (Juventus)
Swoją szanse pierwsi mieli Giallorossi w 4 minucie. Dwójkowa akcja Osvaldo – Lamela, zakończyła się strzałem tego drugiego zza pola karnego. W 11 minucie faul Taddeia blisko pola karnego Romy. Do piłki podchodzi Andrea Pirlo i nie zawodzi swoich fanów. Mierzonym strzałem w prawy róg bramki pokonuje Stekelenburga. Już pięć minut później Castan popełnia błąd w polu karnym i dotyka piłki ręką. Sędzia dyktuje rzut karny, a jego wykonawca – Vidal nie myli się i zdobywa bramkę. Juventus bardzo śmiało szturmował połowę Rzymian, korzystając głównie z długich piłek, wrzucanych za plecy obrońców. 19 minuta i Juventus zwiększa prowadzenie. Vidal posyła piłkę górą, do wybiegającego Matriego, który bez większych problemów pokonuje Holendra. Cztery minuty później kolejną okazję do podwyższenia miał Marchisio, ale ostatecznie trafił w poprzeczkę. W 36 minucie kolejny zawodnik obija poprzeczkę gości. Pirlo odnajduje Matriego, który odgrywa do Vucinica. Czarnogórzec myli się naprawdę niewiele. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy na drugie skrzydło piłkę przerzuca Taddei. Lamela, który był adresatem, oddaje strzał, ale nie taki by zagrozić Buffonowi. To była jednak najlepsza akcja Giallorossich w pierwszej połowie. Skończyło się 3:0, ale tak naprawdę mogło być gorzej.
Już na samym początku drugiej odsłony, bramce Stekelenburga zagroził znów Vucinic., jednak Holender dobrze interweniował. Chwilę później swoją szansę miał Matri, po podaniu Pirlo. Próbował przelobować bramkarza, ale ta sztuka mu się nie udała. W 61 minucie strzału próował Tachtsidis, niestety próba nie przyniosła zamierzanego skutku. Sześć minut później po rożnym, strzału wolejem próbował Destro. W 69 minucie niedawno wprowadzony do gry Destro pada w polu karnym, a sprawcą faulu był Bonucci. Sędzia dyktuje rzut karny, którego na honorową bramkę zamienia Osvaldo. 72 minuta i znów Vucinic próbuje strzału z dystansu, Stekelenburg nie daje się jednak pokonać byłemu graczowi Romy. Roma śmielej atakowała, miała jeszcze kilka szans, ale nie można było oprzeć się wrażeniu, że to Juventus cofnął się i zaczął pozwalać jej na więcej. Gwóźdź do trumny wbił w 90 minucie wprowadzony Giovinco, którego na wolne pole posłał Bonucci. Wpakował piłkę do pustej bramki, zaraz po tym jak wymanewrował Stekelenburga.W drugiem połowie gra Romy wyglądała na bardziej ułożoną, ale to nie wystarczyło na zmianę rezultatu, który ostatecznie dawał miażdżące zwycięstwo aktualnym mistrzom Włoch.
Komentarze (77)
Nie ma co, na razie nie widzę progresu w porównaniu do poprzedniego sezonu. Mam tylko nadzieje, że jak będzie tak to wyglądać przez cały sezon to super zarząd nie będzie trzymał takiego trenera przez cały rok, ślepo z niego wierząc.
Zeman zepier******j do domu odrobić zadanie domowe. Masz sporo zadane bo człowiek uczy się w każdym wieku, a Ty przestałeś się uczyć po meczu z Interem.
Szkoda gadać. Teraz prosimy o sensowne transfery w defensywie zimą.
W następnym meczu poproszę Szymka w pomocy i Marquinhosa i może coś będzie z tego.
Mecz wyglądał jakby to było spotkanie reprezentacji Holandii z drużyną narodową Lesotho.
Taktyka, jakość, indywidualności, przygotowanie do sezonu po stronie Holendrów. Lesotho złapało wiatr w żagle w końcówce, bo rywal miał już gdzieś mecz w związku z nadchodzącym pojedynkiem z niewątpliwie mocniejszym rywalem w Lidze Mistrzów.
Było 4-1, a mogła być spokojnie powtórka z Old Trafford, bo trzy razy naruszali konstrukcję bramki Lesotho.
Obrona zagrała totalną kupę, no może Castan znowu najlepiej, bo ta ręka była dosyć instynktowna. Burdisso kupa, Tadek to w ogóle jakaś porażka i powinien zostać usunięty z boiska po tym faulu, ale Rizzoli wystraszył się opinii publicznej. Balza też pojechał z jedną z pierwszych akcji w obronie, gdy został 5 metrów z tyłu za kolegami gdy ci łapali na spalonego. W pomocy jakieś kompletne nieporozumienie i ten Grek, który normalnie nie łapałby się do składu w żadnej drużynie w Serie A, nawet w Pescarze czy Palermo, jednak u nas w wesołym projekcie musi brać udział.
W ataku oczywiście mistrz techniki Lamela, który ma jedne dobry mecz na kwartał i to musi strzelić niezgodnie z zasadami fair-play, gdy przeciwnik leży na boisku. 17 mln? WTF?
Nie mamy absolutnie graczy do taktyki Zemana to raz. Dwa, nie wiem czemu Zeman na siłę pcha jakiegoś no-name'a na pozycję, o której nie ma pojęcia (mowa tu o Greku, który po 20 minutach gra na stojąco).
Jakiś totalny koszmar i to już trzeci raz w sezonie.
Widać buduje się u nas nową Genoę, a na Sabata i jego wynalazki już w ogóle nie mam słów. To gość dobry do drużyn pokroju Palermo, Genoa, które o nic nie grają, gdzie wśród 10 zakupów za małe pieniądze uda mu się wypromować takiego Pastore. Natomiast nie ma pojęcia o budowie całej drużyny. Niestety, na 10 zakupów z cyklu "może się coś uda", wyjdzie jeden góra dwa, z czego jednego sprzedamy (vide Borini). Z panami Baldinim i Sabatinim to właśnie nas czeka.
Po pierwsze dla Zemana zaczyna tykać zegar bo ile można? jeśli nie nie nastąpi wkrótce jakiś duży przełom w grze to Zeman może powoli się pakować.
I po drugie trener na pewno jest winny, ale jakość naszej kadry to osobny rozdział, okienko słabe, boków obrony nie ma, z środkiem obrony nie wiele lepiej, w pomocy też nie za ciekawie a i atak wcale nie jest taki cudowny, bo w formacji w którą wpakowano niemało kasy wszystko opiera na 36 letnim Tottim, który nadal odstaje od reszty poziomem.
A odnośnie jeszcze meczu, wystawianie Greka na DM w meczu z Juve, kiedy dostępny jest De Rossi to strzał w kolano już na samym początku.
Totti powinien zakończyć karierę teraz, z tym klubem już nic nie osiągnie;
De Rossi - nie bądź frajerem i nie zastanawiaj się nad ofertą z City, bierz w ciemno, bo skończysz jak wiele gwiazd tego klubu, zapomniany i odkurzany tylko w związku z jakimiś jubileuszami...
mam dość "radosnego" klepania bandy niedorozwojów piłkarskich; piłka to coś ważniejszego niż życie, jak zatem mam się identyfikować z klubem, który od każdego dostaje baty i jest pośmiewiskiem
Zeman...nie dziwię się, że nigdy nic nie osiągnął; czerpać satysfakcję z licznych strzałów na bramkę - to trzeba być frajerem.
Wolę siermiężną piłkę i zwycięstwa po 1 - 0, nie zaś masę bramek w każdym meczu, rzecz jasna dla przeciwników i pseudo żonglerkę pajaców z wiecznego miasta...
remis z Catanią
porażka z Bolognią
remis z Sampdorią
porażka z Juventusem
6 spotkań, jeden wypadek przy pracy (zwycięstwo nad Interem) i punkty za walkower...Zeman out;
Baldini powinien podjąć trzy ostatnie decyzje:
1. zdymisjonowanie Zemana,
2. zatrudnienie Capello,
3. podanie się do dymisji...
szkoda mi nerwów i czasu, Roma będzie moim dziecięcym wspomnieniem, chcę wymazać ostatnie trzy lata i psioczenie o moralnych mistrzostwach; pora wydorośleć i zająć się na poważnie życiem a nie "bzdurami".
Żegnam wszystkich, i życzę końskiej dawki zdrowia, a szczególnie silnych nerwów i serca...ASR to klub dobry dla masochistów, którzy kochają mieć z****** weekand nim ten się jeszcze zacznie.
Przed meczem pojawiło się w mediach sporo wypowiedzi ze strony Juve, niech Zeman w końcu pokaże przy tej okazji jaki jest mocny w grze, a nie tylko w gębie. No i wraz z zespołem pokazał...
Wspominacie o radosnej piłce Zemana, ja w tym radości w ogóle nie widzę.....
Ale byłoby hipokryzją najwyższego stopnia napisać, że beznadziejna gra Romy to tylko jego wina.
Niestety nie mamy graczy odpowiedniej jakości. Kogo dziś można było pochwalić? Steka, Castana, Marquinhosa, Florenziego i Tottiego? Ale tak na dobrą sprawę tylko tego ostatniego.
Roma to wielki klub. Jeden z najważniejszych we Włoszech. Klub. Ale nie drużyna. Sportowo jesteśmy już niestety przeciętniakiem. I tutaj nawet transfermarkt się nie myli - my mamy graczy na poziomie Udinese czy Fiorentiny, a nie Interu czy Milanu.
Jeżeli coś ma się w tym klubie zmienić, to przede wszystkim odgórna polityka władz. Wydanie grubych milionów na stadion, nowego ogarniętego dyrektora sportowego oraz duże wzmocnienia drużyny.
Nic nam nie da wywalanie teraz Zemana. Tak samo jak nic nam nie da kilka transferów w okienku zimowym na wzór tych z lata. To jest kosmetyka, to niczego nie zmieni.
Jako kibic powoli zaczynam zapominać o czymś takim jak duma. Jak tu kibicować Romie i czuć dumę? Może tylko jeszcze z tego fair-play, bo niestety z gry nie mamy nic. Nasz ukochany klub jest dla nas w aspekcie sportowym wyłącznie powodem do wstydu, i to już od ponad 2 lat.
Genoa - właściwie dobre porównanie. Taką Genoę się u nas buduje.
Pisałem że będę w pełni usatysfakcjonowany ze zwycięstwa nad Sampą i remisu na Juve Stadium. Życie samo wszystko zweryfikowało. Nie byliśmy w stanie nawet dojechać Sampy, która grała w 10, a przeciwko Juve zagraliśmy jak outsider Serie B.
Ten mecz mógł się spokojnie skończyć wynikiem 0-10. Karny dla nas był dyskusyjny, natomiast Juve masakrowało nas zawsze wtedy, kiedy chciało im się grać. My absolutnie nie mieliśmy szans, to nie jest kwestia szczęścia, czy przypadku, po prostu jesteśmy o 2 lub 3 klasy gorsi.
Najgorsze jest w tym wszystkim to, że nasze porażki powoli zaczynają robić się dla mnie normą. Już się tak nie denerwuję jak kiedyś. Roma przegrywa? Ok, norma. Blamaż? Niewiarygodna przegrana? Ok, nic nowego.
Naprawdę mamy ciężko. Ale nie zamieniłbym tych barw na żadne inne.
PS. Może w przyszłym meczu Totti - Osvaldo - Destro z przodu?
Znajomym mówiłem oglądajcie oglądajcie i nawet jak Roma nie wygra to łatwo pola nie ustąpi. Pokaże ducha walki. Chłopaki będą zapierniczać od lini do lini.
A tu taki zonk. Ani nie wiedzieli jak biegać, ani sił nie mieli na to, a potem to nawet ochoty niektórzy nie mieli.
Zeman dzięki za takie mecze :) na prawdę radosny football - szkoda tylko że masz czarny humor.
Juve to druzyna której bardzo nie lubię
Ale niestety o kilka poziomów lepsza
Z Romy z Cafu,Mancini,Batistuta i wielu inych
Pozostał TOTTI ,barwy i Herb
Słabo widze ten sezon
Niestety
Miało być tak piękne jak w 2001
A jest tak jak każdy widzi
Dno dna
"Miało być tak piękne jak w 2001
A jest tak jak każdy widzi "
Chyba sobie żartujesz? Z grajkami z Serie B i z zaciągiem nonamów z Ameryki Południowej? Z transferami na miarę Genoi czy Palermo?
Dawno nie czytalem pozytywnego komenta na jego temat.
Od poczatku twierdzilem ze to zaden trener, nie godny prowadzenia Romy. Mial cos udowodnic podobno. Czy juz to zrobil? Czy moze jeszcze sie nie rozkrecil?
Omen dobrze prawi, tu zadne transfery zima nic nie dadza. Trzeba zmienic filozofie, polityke transferowa etc.
Ogladam wlasnie mecz Sevilla z Barca czyli niejako odpowiednik dzisijeszego spotkania - wielokrotny mistrz bije sie z druzyna wiecznie aspirujaca do tytulu. Slowo bije sie jest jak najbardziej na miejscu bo jest towymiana ciosow. My bylismy tylko sparing manekinem bo nawet nie partnerem) dla boksera zawodowego.
Forza Roma
Zemanlandia - do kosza, dziadzio Zdenek na emerture.
A Baldini i Sabatini do odstrzalu. Najwieksza porazka Romy w historii ci panowie.
Za Roselli nie bylo fajerwerkow. Ale ona byla bankrutem. A obecna era Romy, mimo ze maja duzo wiece kasy, Romie Roselli do piet nie dorasta.
Smutne, smutne, smutne. Banda patalachow rzadzi Roma a Amerykanie wywalaja pieniadze w bloto, kiedy im sie znudzi ?
HEHEHE, Roma moze walczyc o Scudetto - tak jasne... mydlenie oczow, 2 sezon z rzedu.
Dziwie się Amerykanom, bo nie trzeba być wybitnym znawcom sztuki footballu, żeby widzieć, że u sterów Romy są pajace, a nie wybitni specjaliści.
Ja najbardziej nie mogę zrozumieć tego, dlaczego Zeman upiera się tak z tym Tachtsidisem i ustawia go jako playmakera, który jak podaje, każdy chyba w ostatnich meczach widział. De Rossi z kolei gra gdzieś na boku, gdzie sorry, ale rozegrać za bardzo niczego nie może.
Jak na razie poprawy w porównaniu do Enrique nie widać. Oczywiście to co się dzieje, to połowiczna wina Zemana, dlatego, że gość po prostu nie ma innej taktyki niż 4-3-3.
Główną winę natomiast za taki stan rzeczy ponoszą Baldini z Sabatinim, którzy do poważnego klubu sprowadzają jakichś piłkarzy nie wiadomo skąd, z zerowym doświadczeniem szukając chyba tylko możliwości osiągnięcia zysków z ich przyszłej sprzedaży. Przez to ten poważny klub powoli stacza się w kierunku Genoi czy Palermo.
Co będzie jak przy cyrku serwowanym przez tych panów z klubu odejdzie Franek, ojciec jedynego boiskowego zwycięstwa w tym sezonie?
Dla mnie zarząd się skompromitował, zachowują się jak dzieci i z uporem maniaka próbują wprowadzać w życie jakieś poronione pomysły. Osłabiają klub, to jest tragikomiczne że tak naprawdę po zmianie właścicieli Roma z poziomem zjechała tylko w dół.
Dobija mnie to bo z tymi panami na górze, z Zemanem czy bez Zemana szanse znaczącą poprawę sytuacji są małe.
a z zespołów piłkarskich wolę Bayern czy Boca Juniors bądź Newell's Old Boys od hiszpańskiego "gwiazdorstwa", lubię też ligę angielską ale nie konkretny zespół tylko walkę do końca nawet outsiderów.
A czego wy się spodziewaliście po Zemanie? zwycięstw? pięknej gry? gradu goli? inaczej- zmiany na lepsze?
NIE! Jesteśmy w czarnej dupie i tyle!!!!!!!!
Za tym klubem jestem już ponad 23 lata. Jest mi wstyd widząc, że juventus w tak beznadziejnie frajerski sposób dewartościuje i pogrąża mój ukochany klub. To była różnica klas !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niestety , ale czas na zmiany!
Władza klubu jak najszybciej powinna zainterweniować ws dyrektora generalnego , technicznego oraz trenera.
Czas skończyć z upokarzaniem !!!
FORZA ROMA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oczywiscie pominalem Ranierego. Trenera ktory od odstaniego Scudetto byl najblizej ponownego takiego wyczynu. Trener pragmatyczny, taktyczny i defensywny a nie radosne ecie-pecie.
A jak mial Totti zagrac? Jaka cala druyzna gra cala kupe to i jemu sie udzieli.
W pozostalych meczach to jednak on wyroznia sie ponad reszte zawodnikow. 36 - latek! Wprawdzie to Totti - wiadomo - jak wino, jednak to o czyms swiadczy...