Aktualnie na stronie przebywa 41 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Po średniej pierwszej połowie i bardzo słabej drugiej, Giallorossi zremisowali bezbramkowo z Milanem, tracąc dwa punkty do Juventusu. Tym samym, nie po raz pierwszy w tym sezonie, sytuacja w tabeli wróciła do tej sprzed poprzedniej kolejki i zespół Garcii traci do lidera trzy oczka. Po zmianie stron, mimo gry przez 20 minut w przewadze liczebnej, zespół stworzył zaledwie jedną sytuację, co niestety, rzadko daje zwycięstwa w meczach. To drugi ligowy remis z rzędu na własnym boisku.
ROMA - MILAN 0-0
ROMA (4-3-3): De Sanctis - Maicon (Torosidis 81'), Manolas, Yanga-Mbiwa, Holebas; Keita, De Rossi (Destro 74'), Nainggolan - Florenzi (Ljajic 66'), Totti, Gervinho.
Ławka: Lobont, Curci, Somma, Cole, Emanuelson, Strootman, Paredes, Borriello, Iturbe
MILAN (4-3-3): Diego Lopez - Bonera, Mexes, Zapata, Armero - Poli (Muntari 80'), De Jong, Montolivo - Honda (Alex 72'), Menez (El Shaarawy 88'), Bonaventura
Ławka: Abbiati, Agazzi, Albertazzi, Zaccardo, Essien, Saponara, Niang, Pazzini, Torres
Żółte kartki: Maicon, Florenzi, De Rossi, Destro (Roma), De Jong, Mexes (Roma)
Czerwone kartki: Armero 70' (Milan)
Widzów: 46620
Komentarze (131)
Mecz z Sassuolo, z Genoą a najbardziej dzisiejszy tego nie potwierdzają.
Grać prawie 20min z przewagą jednego zawodnika i nic sensownego nie wypracować sobie? Tylko bezmyślne wrzutki Holebasa i Torosidisa?
A właśnie - Rudi mistrz z tymi zmianami.
Torosidis klase germacht! Nie wiem czy w swoim rodzinnym mieście do zespołu A-klasowego bym go wziął.
Ogólnie żenua, bez pomysłu, bez finezji bez niczego.
Wesołych Świąt ku*wa.
Roma zagrała kolejny bardzo słaby mecz w tym sezonie, no kiepsko jest co tu dużo mówić. I wymawianie się kontuzjami powoli się kończy..
Z taką grą to jeszcze w Lidze Europy się skompromitujemy.
Gerwazy juz nawet z metra nie trafia. Wole juz grac w ustawieniu z Ademem i Florkiem mimo wszystkich ewentualnych problemow z tym zwiazanych.
DDR co drugie zagranie na rywala albo w rywala.
Co sie dzieje z Danielino? :/
Holebas mi sie podoba coraz bardziej ale nadal nie jest to zawodnik na 1 sklad jesli mamy miec ambicje na majstra.
Co Torosidis odwalil z tym strzalem to ja tez nie wiem...
Oni popili wczoraj czy cos?
PS sędzia nie gwizdnął ewidentnej jedenastki w pierwszej, Pomimo tego możemy mieć pretensje tylko do siebie. Z czym do ludzie po scudetto.
To szczegóły ale właśnie takie szczegóły wygrywają mecz.
Nie zmienia faktu że nasi zagrali przeciętnie ale nie było pomysłu...
Destro gra fatalnie nie zasługuje nawet na ławkę naszej drużyny
Adem nic nie pokazał chociaż liczyłem na niego.
Franek słabo..
Maicon bez kondycji...
Widać było w środku pola brak Pjanica...
Zagrali strasznie, najgorszy ligowy mecz na Stadio Olimpico w tym sezonie. Wyszli na boisko chyba z myślą, że dopisują trzy punkty i jadą już na święta.
W ataku katastrofa. Do tego od 20 minuty pomysł Rudiego z przesunięciem Keity, który często pojawiał się na pozycji "9" i nic z tego nie wynikało... Dośrodkowania do nikogo, miodzio, ale z drugiej strony, jak nie szło w inny sposób, to trzeba było brać się za zagrania na pałkę.
Dziwi mnie, że Garcia nie wpuścił Iturbe, w takim meczu mogłaby jedna akcja dynamiczna zdecydować, jakiś faul w polu karnym, czy coś podobnego. Chociaż z karnymi dzisiaj chyba się sędziowie zmówili.
O karnego już nawet się nie denerwuję, klasyka przeciwko nam.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - jesteśmy po prostu słabi. Słabiutcy. Męczymy się z drużynami cienkimi, z lepszymi przegrywamy/remisujemy.
Jeśli przez święta nic się nie zmieni znowu planem maksimum staje się klasyczny rzymski srebrny medal i hipotetyczna walka o 10. Puchar Włoch.
Nie wiem co tam trzeba zmienić. Formacje, podejście, graczy? Drużyna nie ma ikry, nie ma chęci walki. Odbębnić i do domu. Co, za dużo podwyżek żeśmy porozdawali? Za dużo kontraktów zostało przedłużonych?
Franek - dno
Gervinho - dno dna
Florenzi - niewidoczne dno
Holebas - szybkie, ale dośrodkowujące dno
Torosidis - dno
Zrób coś Pan z tym Panie Garcia.
Atak wygląda przekomicznie. No i te wrzutki.
Co do tego meczu to powiem krótko: nie ma w nas mentalności zwycięzców. Mamy mecz u siebie z rywalem do ogrania, tydzień odpoczynku przed meczem, a wychodzimy i nie wiadomo co ma kto robić na tym boisku, zero pomysłów.
Mieliśmy Juve na punkt i powinno nam to cały czas siedzieć w głowach, żeby zostawiać na boisku 100% zdrowia, a tymczasem frajersko tą stratę powiększamy.
A co do Gervinho to jasne że z tą celnością jest tragedia, ale chłopak zawsze albo dym robi, albo ściąga na siebie ze 2 obrońców, mimo nieskuteczności jest istotnym ogniwem.
Bez napastnika nic nie zdziałamy
Kanarek kolejny raz nas wyru#ał. Nie mówię o 4 karnych bo nie kazda ręką to przewinienie, ale jedna to była tak ewidentna, że nawet kumpel kibic Milanu zadzwonił i powiedział, że sędzia ma dziś czerwono-czarne okulary.
Słabo dziś. pełno agresji, nerwów, niepotrzebnych kartek.
Bardzo brakuje nam kogoś takiego jak Menez.
Chociażby Borriello. Zdaje sobie sprawę, że wybór był mocno ograniczony, ale wolałbym Skorupskiego z kulą u nogi niż Destro...
:D
Napewno. Kolejny fochmistrz, który dziś pokazał kilka sztuczek, a drużynowo był zerem.
[*]
nie chodzi mi o jego fochy tylko umiejętności. technikiem jest wybornym i dziś kartek na nim było kilka. szybki, techniczny ale w Milanie nie ma z kim grac. U nas z kolei nie ma kogoś takiego.
Co do Destro, to odnosze wrażenie że Rudi go wystawia zeby chłopak nie siedział na ławce i ktoś sie na niego jednak skusił w stcyzniu
Prawda jest taka, że Roma nie miała pomysłu na grupę w miarę dobrych rzemieślników i dlatego straciła punkty. Jeszcze musimy się dużo uczyć by kruszyć taki mur jak ten z Mediolanu.
Antonio De Falchi vive!!!
Co nie gra, tak personalnie:
- De Sanctis, poprzedni sezon świetny, w tym się pogubił, z racji na wiek to jest jego koniec jako pierwszego bramkarza
- Holebas powinien być maksymalnie rezerwowym, ale to każdy wie od dawna
- Torosidis z niewiadomych przyczyn zaniemógł zupełnie
- Maicon, moim zdaniem przedłużenie jego kontraktu było błędem, on się kończy ma te swoje błyski w ofensywie, ale nie daje rady nawet rozegrać całego meczu, nie nadąża w obronie, i nie sądzę aby było lepiej w tej kwestii - reasumując boki obrony bardzo kuleją
- w środku niby jest ok, ale zawodzą najbardziej Pjanic i De Rossi
- w przodzie Gervinho robi swoje, Totti średnio, Ljajic się stara nawet ostatnio
- za to Destro& Iturbe za których zapłaciliśmy przeszło 40 mln grają jak jacyś no name za grosze, oni najbardziej rozczarowują w ofensywie
A myślicie, że jakiś Jackson Martinez rozwiąże cały problem, jak nie będzie mu miał kto podać i jak Holebas będzie posyłał asysty, gdzie piłki nie sięgnąłby nawet to wsadu Michael Jordan? Dziś nie tyle zawiodły jednostki, co cały zespół i ospała gra na stojąco.