Aktualnie na stronie przebywa 15 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Po raz trzeci w rozgrywkach pod egidą Ligi Mistrzów i po raz drugi w ostatnich kilkunastu miesiącach zespół Romy doznał upokorzenia. Giallorossi przegrali 1-6 z Barceloną i są jedynym zespołem w Europie, który doznał trzy tego typu porażki w Lidze Mistrzów.
2 – dwa rodzynki, pojedynki z Frosinone i Lazio, to mecze, w których gracze Garcii nie stracili w tym sezonie gola,
3 – tylko trzy razy do wczoraj Barcelonie udał się strzelić, na 91 meczów w Lidze Mistrzów, pięć goli w pierwszych 60 minutach,
3 – po raz trzeci odkąd najlepsze europejskie rozgrywki są grane pod egidą Ligi Mistrzów, zespół Romy stracił sześć goli lub więcej. I jest jedyną drużyną w Europie z takim wynikiem,
5 – Edin Dzeko zdobył piątego gola w sezonie, a czwartego z rzędu,
6 – Barcelona nie strzeliła sześciu goli w jednym meczu od 28 kwietnia, gdy pokonała Getafe,
8 – osiem lat, od 1-7 z Manchesterem United, Giallorossi czekali na tak wysoką wyjazdową porażkę. W międzyczasie przegrywali maksymalnie czterema golami z Juventusem,
16 – tyle bramek straciła Roma w pięciu meczach Ligi Mistrzów. To najgorszy obecnie wynik w całych rozgrywkach,
17 – po raz siedemnasty w tym sezonie Roma skończyła gol z trafieniem do bramki rywala. Nie udało się tego zrobić jedynie w meczu z Interem na San Siro,
31 – już tyle straconych goli, w 18 meczach sezonu, mają na koncie Giallorossi,
52 – co tyle minut tracą w tym sezonie gola Giallorossi,
74 – tyle lat temu zespół przegrał ostatnio dokładnie 1-6. Było to 27 kwietnia 1941 roku, w rozgrywkach ligowych, z Livorno.
1846 – tyle dni czekają Giallorossi na wyjazdowe zwycięstwo w Lidze Mistrzów (składa się na to osiem meczów). Wygląda na to, że będą zmuszeni jeszcze trochę poczekać.
Komentarze (18)
Przegraliśmy z Barcelona, nie Realem :)
Dla mnie zarząd powinien postawić Rudiemu kawę na ławę do końca roku ma wygrać wszystkie mecze...
Wydaje krocie na zawodnikow ofensywnych ktorych sprowadza hurtem a na obrone zostawia jakies ochlapy, efekty sa jakie sa...
Zgadzam się z Abruzzim, wyszliśmy z nastawieniem godnym srogiego wpierniczu, a słowa trenera są skandaliczne.
Amerykanie znani są, nie tylko w biznesie, ale przede wszystkim w sporcie z nastawienia ukierunkowanego na sukces, stąd byłbym bardzo zdziwiony gdyby słowa Garcii przeszły bez echa...
Niestety Pallotta swoją nieobecnością daje argumenty krytykom. Dla mnie sprawa jest prosta - pańskie oko konia tuczy i wygląda to niepoważnie, że nasz prezydent jest rzadziej w Rzymie niż na Hawajach.
Klasowy trener jest psychologiem. Lippi, Ancelotti są wolni. Mam wielkie pretenzje do Carletto, że czeka na moment, kiedy Roma będzie "stabilna". Z drugiej jednak strony, swoją karierą zapracował sobie na to, by nie brać byle czego.
Nie ma przypadku w tym, że największe baty dostawaliśmy kiedy kierowali nami ludzie, którzy LM nawet nie liznęli. Spall i Manu (chociaż z nim ogrywaliśmy klasowe ekipy) no i Rudi(ger).
Amerykanie są ok. Byliby jeszcze lepsi, gdyby dyrektorem generalnym została osoba, która kocha Romę i ma łeb na karku.
Chyba najlepiej byłoby jakby wrócił Luciano, chociaż za Bielsę też bym się nie obraził ;).
Manolas przyszedl za (tez mi zamiana), Rudee cos tam, kto to jest ? Digne? To juz cos ale za niego to trzeba chyba jeszcze zaplacic co ?
Można sie śmiać ze mamy to w genach, ale teraz to można naprawde tak pomyśleć :/ przerażajace są te liczby
Manolas, Ruediger, Digne ... zostali sprowadzeni za ochłapy ? Napij że się facio rumianku z miodem.