Aktualnie na stronie przebywa 37 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Na kilka godzin przed zamknięciem zimowej sesji transferowej krótkiego wywiadu przy okazji prezentacji projektu "Scrivo Sportivo" udzielił dyrektor generalny Romy, Franco Baldini. Mówił on m.in. o kontrakcie De Rossiego, którego charakter był w różny sposób interpretowany na wczorajszym zebraniu akcjonariuszy klubu. Ci mniejsi byli przeciwni m.in. wysokości wynagrodzenia dla gracza.
Możliwe są niespodzianki w mercato Romy?
- Powiedziałbym, że nie. Negocjujemy jedynie transfer Pizarro do Manchesteru City, zobaczymy czy uda nam się zamknąć sprawę do wieczora.
De Rossi. Wczoraj powiedziałeś o różnych czynnikach interpretacyjnych w odniesieniu do kontraktu.
- To była po prostu odpowiedź akcjonariuszy. To, jaką podejmiemy decyzję nie zadowoli wszystkich, opinie były różne. Gdybym powiedział coś, co można interpretować w ten czy inny sposób, również sformułowałbym interpretację.
Marquinho?
To nie jest dodatkowy zawodnik. Jest to dodatkowa alternatywa, zajmie trochę czasu, aby dostosował się do poziomu innych graczy wyjściowego składu.
Komentarze (34)
Zaczynam się zastanawiać czy komuś w klubie nie zależy czasem na tym, by Roma nigdy nie stanęła na nogi. Totalnie przespane okienko zimowe - nie wierzę że nie można było ściągnąć chociaż 1-2 faktycznie potrzebnych nam graczy. Kontrakt De Rossiego ciągle nie podpisany... Za co ten Baldini bierze pieniądze?
miały być wzmocnienia pierwszego składu - te brakujące elementy układanki jak obrona, skrzydła... mielismy pozbyć sie neipotrzebnych graczy a tymczasem odszedł Marco (fakt ze zarabiał sporo i grzał ławę) i teraz dogrywają małego. reszta została i dalej bedzie ciągnąć kasę.
nie rozumiem co robi Sabat przez ostatni miesiąc, czemu nic nie słuchać o jego działaniach, nie ma zadnego wywaidu. przed okienkiem był bardzo aktywny a teraz cisza...
Zgadzam się z Omenem że latem czekają nas kolejne zmiany bo część graczy jest tylko pożyczona i moze odejść, dokupimy kolejnych i bedzie miesiac za miesiącem upływał na zgrywaniu a potem jak zwykle strata za duża żeby coś ugrac.
liczyłem na przyjście dobrych obrońców w styczniu, moze nie nazwisk ze swiecznika bo to nie czas ale solidnych graczy którzy z marszu mogą wejść do pierwszego składu.
Ławka: Lobont, TDI, Szymon, Juan, Heinze, Borini, Gago.
Ale faktem jest, że powinien zostać ściągnięty w tym okienku jakiś defensor, środkowy lub lewy.
A jak nie podpisze? - No cóż, ważne, że były chęci.
W tej chwili z tych graczy których wymieniłeś za szkielet budowania WIELKIEJ Romy mogą uchodzić: Steku, Pjanić, Lamela, Totti (póki co) i Osvaldo. I na tym koniec.
Juana już latem chcieli opchnąć, forma Burdisso po roku leczenia kontuzji to wielka niewiadoma, Kjaer jest do odstrzału ze swoją grą, Heinze prawdopodobnie odejdzie, a jeśli nie to zostanie jeszcze na maximum rok, Angel to póki co nie poziom Romy, Taddei gra w kratkę, Cicinho odchodzi bo gra tragedię i kończy mu się umowa, Cassettiemu też się kończy kontrakt. Także w chwili obecnej w obronie nie ma NIKOGO pewnego. Gdyby to ode mnie zależało to jako pewnik do gry na przyszły rok wskazałbym 2 graczy - Juana i Heinze, ale tak jak pisałem - z nimi może być różnie.
Pomoc - Perrotta koniec umowy (ma klauzulkę przedłużającą której najprawdopodobniej nie uaktywni, bo mało gra), Simplicio ma swoje lata i zostanie jako rezerwowy na kolejny rok, po czym odejdzie, Gago to wypożyczenie, DDR ma niepodpisaną umowę i nie może jej podpisać od roku, Greco to tragedia, Viviani póki co też, nieźle grają Pjanić i Lamela, dlatego to moi pewniacy. Pizarro już teraz jest na wylocie, a Marquinho jak Baldini powiedział nawet nie umie grać w naszym stylu i będzie się go uczył, najs!
Także tutaj na plus tylko Pjanić i Lamela.
Przechodzimy do ataku. Totti - jak już pisałem, póki co ogarnia, choć szybkości w porównaniu z samym sobą gdy miał 30 lat nie posiada już WCALE, choć on sam oczywiście utrzymuje że przeżywa drugą młodość. Fanie, tylko widać przy okazji że niektórych swoich niedostatków po prostu nie dostrzega. I przy całej naszej do niego sympatii - w końcu będzie wchodził na boisko z ławki, lub co drugi mecz, w ramach rotacji. Osvaldo - tu jestem spokojny, jego umiejętności ciągle idą do góry, ma dopiero 26 lat więc jeszcze 6-7 zagra na wysokim poziomie. To nasz punk odniesienia w ataku. Borini - chaotyczny i nieokrzesany. Coś tam umie, ale to ciągle nuta przyszłości. Bojan - tutaj aż brak słów, nie dość że gra słabo to za 2 lata najprawdopodobniej odejdzie. Także pewniacy na dziś - Totti i Osvaldo.
Sorry że znowu robię tutaj za adwokata diabła starając się otworzyć niektórym z Was oczy na to, ze wcale nie jest tak pięknie i że wcale nie ma powodów by być spokojnym. Czeka nas rewolucja i to jest fakt - ale tylko i wyłączne wtedy, gdy ktoś u władz klubu zechce budować mistrzowską drużynę. No chyba że mamy być solidnym ligowcem na 5-6 pozycję tak jak teraz - to spoko, kupi się 2-3 graczy, ktoś tam odejdzie i jakoś damy radę. Chyba nie o to jednak nam wszystkim chodzi, prawda?
A Baldini tak jak mówicie. Od samego początku wszystkich irytował. Tu Totti to leń, tu Roma melodią przyszłości, tu Luis to "the best football coach of the world" a teraz nic innego nie robi jak tłumaczenie czemu zarząd jest tak durny w swojej postawie że DDR nie ma jeszcze kontraktu.
Jednym słowem koopa!
Musimy sobie zdawać z tego sprawę że w tym sezonie nie jest najlepiej ale przyszły też nie nabawia optymizmem... Tak jak kolega niżej się wypowiedział na następny sezon mamy tylko 4 - 5(ewentualnie) zawodników "
Ale prawda jest niestety bolesna że za kolorowo to nie wygląda
A my? A my nic. Sprzedaliśmy wartościowego Borriello do Juve, zaraz sprzedamy kolejnego dobrego gracza, przynajmniej za granicę. A kupiliśmy 2 młodzików i nieznanego nikomu pomocnika. Śmiech na sali. Mam maluteńką nadzieję, że ta wypowiedź to swego rodzaju prowokacja i dostaniemy jeszcze jakiś wartościowych graczy na sam koniec, jak to było ostatnio...
rewolucja kolejna nas czeka latem, oby tym razem już bardziej nastawili się na jakość a nie ilość.
Cóż, Corluka w Leverkusen. Wypożyczenie.
Rosi jest jak narazie najlepiej i najrówniej grającym naszym obrońcą, więc on przede wszystkimw obronie jest pewniakiem, Juan jak już na dobre wrócił po kontuzji też jest solidnym punktem. Sorry, dla mnie Pjanić w składzie jest po to żeby strzelać wolne i rożne bo to mu świetnie idzie. W grze jest nie wiele bardziej ogarrnięty niż Viviani i Greco, tyle że stałe fragmenty. Strzeli gola jak ostatnio, czy dorzuci na główkę z rożnego i już jest bohaterem. Skąd wiesz że Lamela będzie pewniakiem w przyszłym sezonie? Narazie pokazał że cos tam potrafi zagrać, i pokazał jeszcze że potrafi się kłócić (kłótnia z Osvaldo), kopać innych na boisku (Chiellini nie jest jak narazie jedyny, wcześniej już w każdego wchodził chamsko z łokciem w plecu itp. niby że walka o piłke). Co się stanie jak siądzie na ławce jak przyjdzie słabsza forma? Foch i pretensje? Tego nie wiesz. Można przewidywać.
Tak się możemy spierać na temat każdego zawodnika. Pokazałem Ci inne podejście do tych samych spraw, a jeszcze ktoś inny może inaczej na to spojrzeć. Do czego dąże?
Więcej optymizmu bo ostatnio wszystko tylko w ciemnych barwach widzisz. Więc bardziej bym się skłaniał do opinii Knursena, tak samo widzę trzon drużyny jak on. I nie zapominaj o naszych którzy są wypożeczeni i grają trochę: Crescenzi, Antei, Florenzi, Bertolacci, Stoian, D'Alessandro+ ciagle wygrywająca Primavera.
Jasne, najlepiej przyjąć że jestem pesymistą i wymyślam. Poczekajmy zatem do lata i wtedy oceńmy, kto ma rację
PS. Już po przyjściu Lameli latem pisałem że to zawodnik o wielkiej przyszłości, ale jednocześnie mała szuja. Nawet nie musiał pyskować Osvaldo, kopać Kielona i kosić co mecz rywali - wystarczy na niego spojrzeć, przecież na pierwszy rzut oka można stwierdzić że wygląda jak dupek. Ma jednak to szczęście że jest dobry, więc jego przyszłość w naszych barwach widzę w różowych okularach
I warto tu zauważyć że nie wszyscy młodzi, Lamela, Pjanic, Borini, może Rosi tak, natomiast z resztą nie wiąże większych nadziei.
Potrzeba moim zdaniem kilku graczy typu Osvaldo, Stekeleburg już ukształtowanych i ogranych w Europie, w średnim piłkarskim wieku,z samymi 'Borinimi' będzie trudno o silną drużynę.
Rozczarowujące okienko liczyłem chociaż na 1 solidnego obrońcę. Będzie śmiesznie jak Pizarro naprawdę odejdzie do City, na ławkę ale mimo wszystko-lider Premiership.
,,Totti za rok w pierwszym składzie? Science fiction" - rzeczywiście, niesamowita bzdura, nie wiem jak mogłem coś takiego pomyśleć.
Za rok przypomnę te słowa i zobaczymy kto miał rację.
Co do Rosiego, tak, uważam że może grać na prawej stronie docelowo. Nie jest gwiazdą, ale to młody chłopak który się rozwija, ja bym na niego stawiał.
,,Także w chwili obecnej w obronie nie ma NIKOGO pewnego" - no to wynika tylko z Twojego podejścia na ,,nie". Dyskutujemy o Romie na przyszły sezon i dla mnie jest w niej spokojnie miejsce w pierwszej 11 dla Heinze i Burdisso. Zakładasz że Bandyta będzie grał kiepsko po kontuzji, ja zakładam że wróci do dyspozycji sprzed kontuzji, przyszłość pokaże jak będzie. Heinze czemu ma odejść? Jak będzie grał tak jak teraz, śmiało w pierwszej jedenastce może grać. Fakt, jest stary ale nie w takim wieku obrońcy grali na wysokim poziomie (Maldini, Zanetti, Costacurta). Ale ok, ryzyko jest w przypadku obu, więc załóżmy że tylko jeden z nich będzie w przyszłym roku w formie.
Także dla mnie na przyszły sezon w obronie brakuję kogoś na lewą stronę w pierwszej jedenastce i jednego obrońcy na środek.
Pomoc - tu mnie rozwaliłeś. Piszesz że ,,Gago to wypożyczenie" a ,,DDR ma niepodpisaną umowę i nie może jej podpisać od roku" - nie trzeba być mistrzem dedukcji żeby wiedzieć że 1 z nich musi zostać na przyszły sezon w Romie. Sprzedadzą De Rossiego - wykupią Gago. Zostanie DDR - los Gago nie będzie jasny. Ale jeden z nich na 95% będzie, i dla mnie ten który zostanie, wskakuję do 1-szej jedenastki na cofniętego pomocnika.
Więc razem z Pjanicem i Lamelą jest 3 pomocników do 1 składu i brakuję jednego pomocnika.
Napad - Tutaj zgoda, na przyszły sezon Totti + Osvaldo.
Tak więc moim zdaniem brakuję 3 graczy do pierwszej jedenastki. Druga sprawa to rezerwa, gdzie porządki też trzeba zrobić i wzmocnić jakość zmienników. Ale dla mnie na rewolucję większą niż w zeszłym roku się nie zanosi.
Pozdro.
Podobnei jest na każdej pozycji - jak udaje sie zebrać w miarę równą ekipę na wyjście to już na ławce tak kolorowo nie jest.
oddaliśmy zawodnikó∑ (Marco i pewnie Pizarro) któ®zy w roli zmienników się nie widzą a kasjer nie widzi ich ze względu na wysokie gaże jakie pobierali. Trzeba w miejsce takich ludzi wprowadzać Bojanów i innych młodych któ®zy beda sie zgrywali i ogrywali ale trzon (7-8 zawodników wyjściowej 11) muszą stanowić gracze którzy jak Osvaldo eni potrzebują się ogrywać, jak Tadeusz potrafią zmienić pozycję i dalej spełniać swoją rolę czy Totti mimo braku prędkoci nadal zachwycających techniką i przeglądem sytuacji. Takich zawodników musimy mieć w drużynie więcej bo inaczej będziemy primaverą w SerieA która szlifuje zawodników dla potentatów
Po 1. Kompletnie nie trafiają do Ciebie uwagi odnośnie odchodzących graczy. Nawet jeśli spełnią się Twoje oczekiwania (które podzielam), to nie łapiesz że już teraz brakuje nam odpowiedniej jakości graczy (m.in. na boki obrony, do pomocy), do tego latem kończą się umowy wielu zawodnikom i nawet aby mieć solidną ławkę trzeba będzie kogoś kupić, a każdy, nawet ligowy przeciętniak nie bierze się z powietrza, trzeba za niego zapłacić, zaoferować mu pensję i trochę się za nim nabiegać.
Piszesz o 3 transferach do nas latem - żartujesz. Po prostu chyba sobie żartujesz!? Już teraz mamy luki w obronie, latem ubędzie nam kilku kolejnych graczy (m.in. ogą to być Cicinho, Cassetti, Perrotta, Greco, DDR, Kjaer i Gago), nie mówiąc o tym że być koże kogoś jeszcze w naturalny sposób da się wypchnąć (np. Simplicio) to twierdzisz że WSZYSTKIE te ubytki załatamy kim? Primaverą?
Tu nie chodzi o rozbieżny punkt widzenia, takie słowa obrażają ludzką inteligencję, wystarczy prosta analiza.
2. I tak jak napisał Romanista - nie możemy ściągać samych talentów, potrzeba nam też graczy już ukształtowanych, takich którzy od razu wejdą do gry i wprowadzą do niej jakość. Od razu, nie po 3 latach.
Poza tym - jeszcze raz się przyczepię, wymienieni przeze mnie gracze to pewniki również dlatego, że postawiła na nich NOWA ROMA, obecni działacze. Ja nie mniemam, że Lamela zostanie. Ufam że tak będzie także dlatego, że mówi o tym klub. A w przypadku wielu graczy których przedstawiłeś upierając się że masz rację powinieneś raczej dopisać "mam nadzieję" zamiast " to pewnik "
,,Piszesz o 3 transferach do nas latem - żartujesz..." - radzę czasem przeczytać dwa razy, oto co pisałem
,,Tak więc moim zdaniem brakuję 3 graczy do pierwszej jedenastki. Druga sprawa to rezerwa, gdzie porządki też trzeba zrobić i wzmocnić jakość zmienników" - to moje słowa. Powiedz mi, czy z nich wynika że potrzeba nam 3 transferów ogółem, czy do czołowej jedenastki?
,,2. I tak jak napisał Romanista - nie możemy ściągać samych talentów, potrzeba nam też graczy już ukształtowanych, takich którzy od razu wejdą do gry i wprowadzą do niej jakość. Od razu, nie po 3 latach."
Oczywiście że się z tym zgadzam, te 3 wzmocnienia o których mówię, to zawodnicy sprawdzeni, ograni, na poziomie, a nie juniorzy z których może coś będzie. Czy gdzieś pisałem że chcę młodych czy coś takiego? Nie, więc nie rozumiem tego zarzutu.
,,A w przypadku wielu graczy których przedstawiłeś upierając się że masz rację powinieneś raczej dopisać "mam nadzieję" zamiast " to pewnik ""
Chodzi zapewne o to, że mówiłem że na pewno zostanie ktoś z dwójki DDR, Gago. Ok, mój błąd, nie ma nic pewnego, ale w następnym zdaniu napisałem że na 95% i to podtrzymuję. Ale użyłem tego raz, a nie ,,w przypadku wielu graczy"
,,Tu nie chodzi o rozbieżny punkt widzenia, takie słowa obrażają ludzką inteligencję, wystarczy prosta analiza."
No niestety, moim zdaniem różnica między nami tkwi właśnie w naszym podejściu: Ty zakładasz że wszyscy Ci którym kończą się kontrakty (w tym DDR) poodchodzą, wypożyczonego Gago nie wykupimy, a Burdisso nie wróci do dyspozycji sprzed kontuzji. Ja uważam, że Heinze czy Szymon dostaną umowę na następny rok, Juan też zostanie, Burdisso wróci do swojej dyspozycji, a któryś z dwójki Gago-DDR u nas zostanie.
Zobacz jaka jest tu różnica, w moim przypadku zostaję na rezerwę Heinze, Szymon, Juan, a więc 3 rezerwowych, a w pierwszym składzie Burdisso i DDR/Gago, czyli 2 zawodników. W Twoim scenariuszu oni odchodzą (Burdi nie wraca do formy). Tak więc mamy 5 zawodników. Zakładając że odejdą, rzeczywiście, rewolucja będzie, ale zakładając że zostaną, ja tej wielkiej rewolucji już widział nie będę.
I tutaj powstaje problem, bo idąc Twoim tropem, wielu znaczących graczy odejdzie, trzeba będzie nakupić dużo graczy na rezerwę i do jedenastki, idąc moim tropem, trzeba dokupić 3 zawodników na wysokim poziomie do pierwszej jedenastki i trochę pozmieniać na rezerwie. Ale problem w tym, że nie wiemy, kto zostanie, a kto nie. I możemy tak brnąć w ten temat w nieskończoność, a rację nie wiadomo kto ma, bo nie wiemy co zamierza zarząd zrobić z kontraktami.
Tak na koniec, dla mnie rewolucją jest zmiana dużej liczby zawodników w pierwszej jedenastce, a tu na dzień dzisiejszy widzę 8 zawodników, którzy w przyszłym sezonie mogą grać w wyjściowej jedenastce. Dlatego 3 klasowych zawodników do pierwszej jedenastki + przetasowania w rezerwie - to są moim zdaniem realne potrzeby, które można spełnić. Nie jest więc to dla mnie rewolucja większa niż w zeszłym roku.
To się nazywa fenomenalna dyskusja
Także wirtualne ,,zdrowie" i nie ma spiny
A tak swoją drogą, dzisiaj w Wawie, przy Galerii Mokotów jakiegoś Romanistę w szalu widziałem, ciekawe czy ,,tutejszy"