Aktualnie na stronie przebywa 18 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Reprezentacja Włoch pokonała 2-0 Irlandię w ostatnim meczu grupy "C" Mistrzostw Europy i awansowała do ćwierćfinału turnieju, również dzięki korzystnemu wynikowi z drugiego spotkania, gdzie Hiszpanie ograli Chorwację. Zespół Prandellego zajął w grupie drugie miejsce.
Trener Prandelli postawił tym razem na ustawienie 4-3-1-2, przesuwając Daniele De Rossiego na środek pomocy. Pierwszą bardzo groźną sytuację stworzyli Azzurri w 34 minucie, gdy Di Natale minął Givena, uderzył z bardzo ostrego kąta, ale futbolówkę wybił z przed linii bramkowej Duff. W kolejnej akcji Włosi objęli prowadzenie. Z narożnika boiska dośrodkować Pirlo, a Givena pokonał strzałem głową Cassano. Po przerwie początkowo dominowali gracze Prandellego, jednak zbiegiem czasu coraz śmielej zaczęli poczynać sobie Irlandczycy. Wreszcie w 89 minucie wynik ustalił Balotelli, uderzając po rzucie rożnym z woleja plecami do bramki. Azzurri wygrali 2-0 i awansowali do ćwierćfinału. Rywala poznają jutro.
WŁOCHY - IRLANDIA 2-0 (1-0)
1-0 Cassano 35'
2-0 Balotelli 89'
WŁOCHY (4-3-1-2): Buffon - Abate, Barzagli, Chiellini (Bonucci 56'), Balzaretti - De Rossi, Pirlo, Marchisio - Thiago Motta Cassano (Diamanti 62'), Di Natale (Balotelli 74')
IRLANDIA (4-4-2): Given - O’Shea, St.Ledger, Dunne, Ward - Duff, Whelan, Andrews, McGeady (Long 65') - Keane, Doyle (Walters 76')
Żółte kartki: Balzaretti, De Rossi, Buffon (Włochy), O'Shea, St. Ledger (Irlandia)
Czerwone kartki: Andrews (Irlandia)
Komentarze (11)
nie zeby gral bynajmniej
ale moglby co jakis czas zasadzic balotelliemu porzadnego kopa
Jakby Włosi dziś odpadli, to największe pretensje można by było mieć do jego osoby za pierwsze mecze, gdzie grał jak lamus jakich na tym turnieju mało.
Ten gol podniósł jego ocenę na tym turnieju z 1 na 6 na 1,5 na 6. Czyli wciąż jego występ w całokształcie nie jest nawet mierny.
No ale cóż, nie ma to jak na złość innym "pseudoznawcom" oprzeć swoją teorię na jednym golu, nie patrząc na pozostałych 200 minut kupy na turnieju (tzw. syndrom piłkarskich idoli). Nie wiem, bo nie brałem udziału w tych dyskusjach, ale jeśli Tobi na podstawie podobnych przesłanek jak Balotellego oceniasz Dzeko, tylko w drugą stronę, to nieźle...
Brawo Włosi!
Kibice Irlandii - to jest niesamowite, oni kibicowali swoim, Italii i jeszcze nam - Polakom, pomimo że naszych nawet na boisku nie było. Potem doping jak na Lechu, przyśpiewki, wspaniała atmosfera.
Sam mecz powiem szczerze zupełnie na drugim planie. Ale jeśli już przy tym jesteśmy, to może kilka słów o naszych -
Di Natale - tego nie da się skomentować. Tak kiepskiego napastnika dawno nie mieliśmy. Na początku po głowie chodziło mi kilka nazwisk, które poradziłyby sobie lepiej - Del Piero, Matri... po kilkunastu minutach Borini, Osvaldo... w końcu stwierdziłem że w sumie i Borriello nie byłby taki zły. Di Natale świetnie gra w lidze, ale wyjąwszy jedną akcję w meczu z Hiszpanią, to na tym turnieju jest chyba najsłabszym ogniwem w naszej jedenastce.
Co tam dalej - Balzaretti. Boże... ktoś pisał jak pamiętam że on taki cudowny i że powinniśmy go do Romy wziąć... Z czym do ludzi!? To drugi Aleandro Rosi, tylko przerasta go cwaniactwem. Ten piłkarz nawet przy Beniszu wygląda blado.
Generalnie wśród naszych znowu jak na złość najlepiej wyglądał De Rossi. No i od razu było widać gdy miał piłkę. Najmądrzejszy. Najbardziej uniwersalny. Po prostu klasa wyżej od całej reszty tej zgrai.
Cholernie żałuję też że w tej ekipie nie ma kogoś takiego jak Totti. Cassano to w chwili obecnej straszny przeciętniak. Można sobie zażartować że obecnie wcale nie jest w niczym lepszy od Obraniaka, jeśli już porównujemy. Ta sama klasa. Nie wiem kompletnie po co selekcjoner brał na Euro kogoś takiego. Za nazwisko? Za wcześniejsze dokonania? Z resztą takich agentów mamy więcej... Słaba ta nasza reprezentacja. Naprawdę tak słabej generacji nie było od lat.
Ale żeby nie było że marudzę :) Naprawdę doping i atmosfera - palce lizać! Irlandczycy są wspaniali, koniec kropka :) I mogą sobie przegrywać, dla mnie i tak ten mecz wygrali oni, właśnie kibice z Irlandii :) Zdrówko!
"Czarnuch powłóczył trochę nogami..."
Juan, Cicinho, Marquinho czy Simplicio to też "Czarnuch"?
Balotelli jest pajacem ale nie dlatego ze jest czarny ale dlatego ze... jest pajacem!
Ladny gol strzelil ale pozatym to zachowuje sie jak gwiazdorek na boisku. Wole juz Di Natale nie wspominajac o Borinim.
"Generalnie wśród naszych znowu jak na złość najlepiej wyglądał De Rossi. No i od razu było widać gdy miał piłkę. Najmądrzejszy. Najbardziej uniwersalny. Po prostu klasa wyżej od całej reszty tej zgrai. "
Nie przesadzaj, takich zawodnikow jak Cassano, Pirlo, Buffon, Chielini nie nazwalbym "zgraja" :)
Obiektywnie Balotelli tak samo zasługuje na gre w kadrze jak Di Natale jeden i drugi nie spełnia oczekiwań, szkoda że Borini szans nie dostaje.