Aktualnie na stronie przebywa 17 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Po znakomitym występie reprezentacja Włoch wyeliminowała aktualnych mistrzów Europy, Hiszpanów, w 1/8 finału Euro 2016. O zwycięstwie przesądziły trafienia Chielliniego i Pelle. W pierwszym składzie zagrali De Rossi i Florenzi, którzy zostali zmienieni po przerwie. W ćwierćfinale Włosi zmierzą się z Niemcami.
WŁOCHY - HISZPANIA 2-0 (1-0)
1-0 Chiellini 33'
2-0 Pelle 90'
WŁOCHY (3-5-2): Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Florenzi (Darmian 84'), Parolo, De Rossi (Thiago Motta 54'), Giaccherini, De Sciglio - Eder (Insigne 82'), Pellè
Ławka: Sirigu, Marchetti, Ogbonna, Sturaro, Bernardeschi, Immobile, Zaza, El Shaarawy
HISZPANIA (4-3-3): De Gea - Juanfran, Piqué, Sergio Ramos, Jordi Alba - Fabregas, Busquets, Iniesta - David Silva, Morata (Lucas Vazquez 70'), Nolito (Aduriz 46'(Pedro 81'))
Ławka: Casillas, Rico, Azpilicueta, Bartra, Bellerin, San José, Koke, Thiago Alcantara, Bruno Soriano
Żółte kartki: De Sciglio, Pellè, Thiago Motta (Włochy), Busquets, David Silva, Nolito (Hiszpania)
Komentarze (14)
Poza tym bardzo dobry mecz rowniez De Sciglio, ktorym sie interesujemy, moglibysmy rzeczywiście go sprowadzic.
Florek i DDR pod Conte pieknie ciachaja, Conte to Conte nie da sie ukryc. Trener jednak wiele znaczy w pilce. Z grupy dosc przecietnej na papierze zrobil perfekcyjna wloska maszyne.
Trener Conte postawił na zaangażowanie, świetną taktykę i własne wybory personalne, które wielu krytykowało. To jednak on jest dzisiaj bohaterem. Rewanż na Hiszpanii się udał, ale teraz Niemcy w ćwierćfinale będą chciały się zemścić za Mundial 2006 i poprzednie Euro. Tyle że nadal, to Niemcy muszą, Włosi jedynie mogą. Nie mniej jednak ostatnio dobrze nam się gra z tą reprezentacją, więc może być niespodzianka. Przypomnę tylko, że przed rozpoczęciem Euro kurs na awans Włochow do finalu wynosił 1:17.
Co do meczu z Hiszpanią, to Florek ładnie biegał, ale widać że nie jest mocny technicznie. Często mu piłka uciekała. Mimo wszystko brawa. Daniele świetny mecz, ale Conte go zmienił, bo miał nadzieję na ćwierćfinał. De Rossi miał już kartkę, a poza tym dawał świetne podania do przodu, przy czym Motta wchodził jak już Włosi się raczej bronili. Mimo wszystko wcześnie ta zmiana trochę.
Ciężko krytykować po takiej grze, ale ja chętnie zobaczyłbym Szarego za Edera, no i brakuje mi Bonaventury w tej reprezentacji, szkoda, że go nie wziął, uważam, że pasuje idealnie do tej reprezentacji. Ale ok, już nie przynudzam.
Jeszcze słowo o naszych Romanistach, dobry Florenzi choć powinien mieć asystę w tym meczu, gdzie po kontrze podał za głęboko, reszta wyrzutek wyborna, zabrakło dokładności w tej najważniejszej akcji.
Daniele mistrz. Ładną założył Inieście. A zszedł chyba dlatego, że zderzył się wcześniej kolanem z graczem Hiszpanii, no i miał kartkę.
Tymczasem Islandia prowadzi z Anglią 2-1. Miodzo.
Islandczycy klasa. Jak powtarza wielu trenerów: piłka to prosta gra. I oni tak właśnie grają. Jedne, dwa celne podania i są pod polem karnym, a Anglicy milion niedokładnych podań na pałkę. Grają to samo co w poprzednich trzech meczach. Niby coś tam rozgrywają, ale na 20 metrze od pola karnego katastrofa. Wszystko albo niecelne, albo czytelne.