Aktualnie na stronie przebywa 9 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Po sprowadzeniu Szczęsnego, Salaha i Dzeko czas na serię sprzedaży i wypożyczeń. Na początku tygodnia z Romą pożegnali się Romagnoli, Doumbia i Sanabria, a w kolejce stoją już Destro i Yanga Mbiwa.
Francuski defensor ma trafić do Lyonu za sumę około 10 mln euro Negocjacje potwierdził już prezydent klubu, Aulas, który w kolejnym wywiadzie, tym razem dla tuttomercatoweb.com, przekazuje kolejne wiadomości:
- Tak, możliwe, ze Yanga-Mbiwa stanie się naszym graczem. Nie chcę mówić o kosztach, gdyż wciąż negocjujemy, ale potwierdzam naszą chęć pozyskania gracza i mamy nadzieję zamknąć wkrótce transfer, być może do końca tego tygodnia. Jest naszym priorytetem.
W międzyczasie media donoszą o kolejnym spotkaniu agentów Destro z dyrektorem sportowym Bologni, Corvino, które powinno doprowadzić do dopięcia całej transakcji.
Komentarze (14)
Najpierw czekano na zwolnienia miejsca dla gracza bez paszportu UE, w końcu kiedy dopięto transfer Sanabrii, znów coś nie pasuje. Szczęsnego też nie mogli od razu potwierdzić. Z Salahem inna historia.
Zaczyna to być irytujące, że potrzeba tygodnia od wylądowania w Rzymie aż gracz zostanie oficjalnie zawodnikiem Romy. Nie wspominając już o historiach "o krok" odejścia z Romy.
@punioLP,
I nie doprowadzi. Zawsze ktoś się nie sprawdzi (Iturbe) kolejny będzie potrzebował czasu (Lamela). Nie licząc piłkarzy, którzy nigdy w Romie zagrać nie powinni (Cole) i tych, którzy powinni grać od święta (Holebas).
Ja wiem czy tak wiele zbił. To media pisały o kwotach rzędu 25-30 mln. Cena jest adekwatna do wieku gracza i jego ostatnich występów, także kupiony za tyle za ile powinien być kupiony.
Z tym wymienianiem pełna racja. Potem Garcia znowu będzie biadolił, że Juventus to to i tamto, a u nas wymieniona połowa pierwszego składu. Choć z drugiej strony w Juventusie jest kilka zmian, więc nie wiem czy zastosuje ten argument, ale pewnie tak. Powie, że obrona im się nie zmieniła, a on musi grać trójką nowych graczy.
I rzeczywiście w ten sposób ciężko będzie na dłuższą metę coś osiągnąć. I nawet jak jakimś cudem zdobędziemy scudetto, to nie utrzymamy tego jak Juventus, bo po sezonie znowu będzie 10-12 zmian.
Liczyłem, że w związku z problemami z FFP i całym tym opóźnieniem, przygotowują przemyślane ruchy i 5-6 transferów, a zapowiada się na standardową dwucyfrówkę. Zawsze tak jest, że ktoś nie zaskoczy, u nas przeważnie połowa nowych nie ogarnia tematu. Jeszcze teraz dwóch środkowych obrońców, a i może by tak w pomocy coś zmienić? Wywalić De Rossiego, ściągnąć kogoś nowego, co tym na to Walter?