Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 35 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Atalanta-Roma: wypowiedzi pomeczowe

Baldini

Choć nadzieje były wielkie, kibice Romy znów musieli przełknąć gorzką pigułkę. Zespół Luisa Enrique znowu rozczarował i z wyjazdu do Bergamo wraca bez choćby jednego oczka. Oto jak trener, sztab i piłkarze mówili o tym spotkaniu.



SABATINI  dla Roma Channel
Co się stało z Daniele?
WS: Daniele spóźnił się na zebranie taktyczne, a my mamy jasne zasady. Trener nie chciał mu wybaczyć tego spóźnienia, ponieważ zasady obowiązują wszystkich. W ten sposób nie zagrał świetny piłkarz i niewątpliwy profesjonalista, ale pogodziliśmy się z tą decyzją, ponieważ takiej właśnie Romy chcemy. Dotyczy to także decyzji, które nie są popularne wśród kibiców i czasem mogą być szkodliwe technicznie. Myślę, że to był gest pokazujący siłę. Gest, który pozwoli temu klubowi się umocnić. Naturalnie droga jest trudna, a w tym meczu mieliśmy też trochę pecha. Nie ma co myśleć o przeszłości, nie ma co się zadręczać. De Rossi to jeden z naszych kapitanów, wspaniały piłkarz. Nie był żadnego starcia między nim a trenerem czy kolegami z drużyny.
O meczu.
WS: Brzydki mecz, bardzo brzydki. Trudno mi znaleźć uzasadnienie. To na pewno nie był mecz na miarę naszych możliwości. Znam tę drużyną i wiem, że szybko wrócimy na właściwą drogę, ale na pewno będzie to bolesne wspomnienie tego sezonu i być może nie pozwoli nam myśleć o rzeczach, o których myśleliśmy w ostatnim czasie. To szczególny, naprawdę szczególny rok. Musimy poradzić sobie ze szkodami, które mogą wyniknąć z tego meczu. Musimy być gotowi stworzyć coś na przyszłość, nie za cztery lata, ale już od przyszłej niedzieli.
De Rossi...
WS:  Dziś opuszczamy ten stadion smutni, chciałbym powiedzieć kilka mocnych słów, ale nie mogę sobie na to pozwolić, choć były epizody, o których należałoby powiedzieć. Nie chcę sobie na to pozwolić, bo to oznaczałoby powrót do pewnego zamkniętego już kręgu...
Skąd te czerwone kartki w trudnych momentach?
WS: To nie jest tak, że musimy przez swoje zachowania pogorszyć sytuację w meczach, które i tak układają się trudno. Czasem jest pewna kruchość psychologiczna, na która nie powinniśmy sobie pozwolić. Ale wiem, że piłkarze jutro się podniosą, ponieważ mają w sobie dużo godności i dumy. Z punktu widzenia morali, nie akceptują złych myśli od nikogo.
O Kjaerze. Jak Pan skomentuje ostatnie plotki?
WS: Niektórzy mówili, że podobno pobił się z De Rossim, ale nic takiego nie miało miejsca. Absolutnie nic.



BALDINI  dla Mediaset
O De Rossim.
FB: Daniele spóźnił się na spotkanie taktyczne i trener uznał, że nie jest gotowy do gry. Przykro, że wpadkę zaliczył piłkarz wzorowy, który zwykle dyktuje pewne zasady zachowania. Ale jeśli łamie się te niewiele zasad, które mamy, to ponosi się tego konsekwencje.
Może warto być bardziej elastycznym w stosunku do niektórych graczy?
FB: Robienie wyjątków dla piłkarzy-symboli to niebezpieczna praktyka.
Decyduje trener?
FB: Tak, ale my go popieramy. Takich zasad są dwie czy trzy.
Rozmawiał Pan z De Rossim?
FB: Oczywiście nie był szczęśliwy. Rozmawiałem z nim, zrozumiał i zaakceptował tę decyzję.
Próbował jakoś uzasadnić spóźnienie?
FB: Nie znam szczegółów.
Luis ogłosił wam swoją decyzję po tym, jak ją podjął?
FB: Po naszym przyjeździe na boisko. Luis był szczególnie poruszony, widać było to na jego twarzy. Nie wykluczam, że decyzję podjął, kiedy jechaliśmy z hotelu na boisko. Widać było, że intensywnie o tym myślał w drodze.
De Rossi chwalił Luisa Enrique. Czy to może wpłynąć na ich relacje?
FB: Mogę to wykluczyć z uwagi na wzajemny szacunek, jaki do siebie żywią. Jestem przekonany, że to nie będzie miało wpływu na ich relacje.
Zachowaliście się konsekwentnie, ale trzeba na to także taktycznie. Obrona bardzo wysoka i zespół biegający do tyłu za przeciwnikami. Straciliście 31 bramek...
FB: To prawda. Szczególnie na wyjeździe. Dziś sądzę jednak, że zespół w pierwszych minutach poniósł konsekwencje tej decyzji. I trener wiedział, że możemy zapłacić za tę decyzję...
Niektórzy piłkarze tracą nerwy, kiedy zespół ma kłopoty. Podejmiecie jakieś środki zaradcze?
FB: Będziemy wyciągać konsekwencje z zachowań piłkarzy. Mówiłem kiedyś, że ta drużyna potrafi zachować się jak dzieci, i dziś właśnie tak było... Kiedy mecze źle się układają, trzeba jednak trzymać fason i zachować się odpowiednio, grać kreatywnie. Teraz musimy się skupić na tym, żeby zacząć od nowa w najbliższą niedzielę.



BALDINI dla Sky
Roma gra bardzo nierówno. Dziś zero gry, a za to dużo nerwów.
FB: Od razu podarowaliśmy 25 minut, a potem goniliśmy za przeciwnikami. Nie nadganialiśmy grą, tylko nerwami. Potem były dwie czerwone kartki. Najbardziej bolesna kara, poza żółtą kartką dla Gago, to fakt, że Osvaldo opuści derby.
Wykluczenie De Rossiego to kolejna rzecz, za którą dziś zapłaciliście.

FB: De Rossi spóźnił się na zebranie techniczne. Trener zawsze mówił, że jest niewiele zasad, których absolutnie nie można łamać. Tym razem złamał je piłkarz, który zwykle zachowuje się wzorowo. Całkowicie popieramy decyzję trenera.
Piłkarz nie przyjął jej dobrze.
FB: Nikt nie przyjąłby jej dobrze. Był gotowy wyjść na boisko, ale zaakceptował ten wybór.
Zwykle płaciło się jednak grzywnę. Rozumiem karę, ale wykluczenie go z meczu to może zbyt wiele.
FB: Ja to rozumiem. Była rozmowa w szatni. Trener zawsze był otwarty jeśli chodzi o swoje oczekiwania. Nigdy też nie chciał zgadzać się na odstępstwa od tych niewielu reguł, jakie ustalił. Nasz trener nie myśli o chwilowych konsekwencjach, jego spojrzenie jest długoterminowe. Dziś płacimy za to, ale w przyszłości to zaowocuje. Dzisiaj podejmowane decyzje przyniosą owoce w przyszłości.
Ale trzeba uważać może z przesadną surowością w egzekwowaniu zasad...
FB: Nie ukrywam, że to może być niebezpieczne, albo że czasem może zaszkodzić, kiedy takie zachowania się zdarzają ze strony piłkarzy, którzy zwykle nie prezentują pewnego rodzaju zachowań. Mamy niewiele zasad, ale są one jasne. Kiedy ich się nie przestrzega, to może się zagubić najważniejszy koncept. Nie można nagradzać piłkarza, który zasady łamie.
Rzym jest w stanie przyswoić to przesłanie?
FB: Fakt, że uważasz coś za właściwe, nie może być uwarunkowane przez kontekst. Czy Rzym jest miejscem właściwym do zaaplikowania tego kontekstu, nie liczy się aż tak bardzo.



LUIS ENRIQUE dla Roma Channel

Sabatini nam wyjaśnił, że w przypadku De Rossiego sprawa była prosta. Podobnie było z Osvaldo we Florencji, a także w Primaverze. To zasady wprowadzone przez klub.
LE: Tak. Ale ja jestem trenerem i nie mówię o tym, co się dzieje w szatni. Nie uznałem go za gotowego, więc nie zagrał. Dziś zespół w zasadzie nie wyszedł na boisko. Może popełniłem błąd, ale powtórzyłbym tę decyzję, ponieważ dla mnie drużyna liczy się przede wszystkim i tak właśnie należy zarządzać grupą. Dla mnie byłoby lepiej, żeby takie rzeczy się nie zdarzały, ale nie chcę o tym mówić.
Za dużo było agresji w tym meczu.
LE: Tak, ale nigdy nie wyszliśmy tak naprawdę na boisko. Tak się nie da wygrać. Nawet po strzeleniu bramki, nie graliśmy wcale lepiej. Potem, przy wyniku 3-1 i czerwonych kartkach mecz był skończony.
Na wyjeździe Roma ma problemy.
LE: Tak, na początku było odwrotnie. Przykro mi. To normalne, że u siebie jesteś mocny, ale powinno tak być i na wyjeździe. Musimy być bardziej gotowi.
Teraz czeka was trudny tydzień.
LE: Tak. Nie chciałem, żeby tak było. Ale tak jest. Będziemy dalej pracować mimo wszystko. Brzydka porażka, ale ja zawsze myślę o tym, żeby się podnieść. Będziemy się teraz przygotowywać do tego meczu, który jest tak ważny dla kibiców i dla klubu.
Jest Pan bardziej zły na drużynę za to, że nie wprowadza Pana zasad czy że okazuje się psychicznie krucha?
LE: Bardziej złości mnie ta kruchość, ponieważ to, co próbowaliśmy w tym tygodniu, mniej więcej zrobiliśmy. Ale mieliśmy problemy przy kontrach. Musimy podejmować ryzyko, ale jeśli będziemy to robić tak, jak dziś, to do wygranej będzie daleko.
Jak się przygotowuje derby?
LE: Jak zawsze, pracując jeszcze więcej, zachowując się jeszcze bardziej jak zawodowcy. Ze świadomością, że zbliża się mecz bardzo ważny dla wszystkich.


TADDEI dla Roma Channel
Twoja analiza.
RT: Przykro mi z powodu wyniku. Zagraliśmy dobrą pierwszą połowę. Nawet przy dwóch bramkach w plecy, trzymaliśmy głowę wysoko. Udało nam się strzelić gola. W drugiej połowie straciliśmy szybko bramkę, a potem straciliśmy ważnych graczy. To zdestabilizowało zespół i nie udało nam się podnieść.
Co się dzieje na wyjazdach?
RT: Zabrakło agonistycznego sprytu, jak to się dzieje czasem z dala od Olimpico. Nie jest łatwo. Zwłaszcza z drużynami uznawanymi za trochę słabsze od największych. Trudno to wyjaśnić, zabrakło dzisiaj trochę woli walki u wszystkich. Kiedy będziemy ją mieli, wszystkim będzie łatwiej.
O epizodach.
RT: Nie chcę nas usprawiedliwiać, ale zawsze z tym samym sędzią dzieją się te same epizody. To może zbieg okoliczności, ale to staje się trudne. Nie chcę szukać usprawiedliwień, popełniliśmy dziś wiele błędów. Trudno jest grać w jedenastu, a w takiej sytuacji jeszcze gorzej.
Można przegrać na różne sposoby. Dziś wydawało się, że Roma się poddała. Dlaczego?
RT: Ponieważ są spadki koncentracji. Wszyscy muszą grać z większym sprytem, także na wyjeździe, podobnie jak na Olimpico. Na mniejszych boiskach trudniej jest grać z zespołami, które tak grają. Ale epizody także wpłynęły na wynik tego meczu.



LUIS ENRIQUE dla Rai
Dlaczego De Rossi siedział na trybunach?
LE: Uznałem, że nie jest gotowy do meczu. Nigdy nie mówię o tym, co dzieje się w szatni.
Nie sądzi Pan, że ta decyzja mogła zdenerwować drużynę?
LE: Być może, ale postaram się zaradzić tej sytuacji. Gdyby mecz zaczął się od nowa, to podjąłbym taką samą decyzję.
Czego nauczyła Pana porażka?
LE: Jesteśmy jeszcze daleko. Zabrakło sprytu i woli walki.
Dlaczego ta Roma jest tak krucha w obronie?
LE: Często podejmujemy ryzyko, ponieważ to należy do naszego stylu gry. Na pewno nie jest to najlepszy sposób podejścia do derbów, ale jestem pewien, że zespół się podniesie.



LUIS ENRIQUE dla Mediaset
Przypadek De Rossiego?
LE: Nie uznałem go za gotowego. Cały tydzień był normalny, ale dziś pomyślałem, że to nie jego dzień i może miałem rację. Od pierwszej minuty byliśmy daleko za Atalantą.
Mówi się, że spóźnił się na odprawę taktyczną.
LE: To, co dzieje się w szatni i hotelu, muszę kontrolować ja. Powtarzam, że nie uznałem go za gotowego. Morale są właściwe w szatni. Szkoda tego wyniku, ale trzeba było podjąć taką decyzję.
Ten tydzień, który prowadzi do derby, będzie bardzo trudny.
LE: Tak teraz będzie trudno. Ale to nigdy nie jest łatwy mecz.
Czego brakuje, żeby wpoić Pana podejście drużynie?
LE: Uśmiecham się, kiedy słyszę, że trener przekazuje swój charakter. Ja mam zająć się całą drużyną i robię swoje, ale zachowania piłkarza zależą od jego charaktery. Czasem popełniam błędy, a czasem robię dobrze.
Niepokojące jest to, że Roma tak męczy się, kiedy zostawia dużo miejsca z tyłu.
LE: Tracimy gole po kontrach. Musimy grać bliżej siebie. Dziś w obronie była praktycznie katastrofa.. Trudno będzie wygrać, jeśli nie zaczniemy grać uważniej.
Może Twoja praca polega na tym, żeby drużyna jak najwięcej utrzymywała się przy piłce, bo to maskuje luki w obronie?
LE: Dziś posiadanie piłki było zbyt wolne, nawet kiedy Borini strzelił bramkę nie byliśmy zbyt blisko Atalanty...
Borini był jedynym, który zareagował... Ktoś grał za bardzo na własną rękę?
LE: Nie. Teraz będzie się mówić, że nie kontroluję szatni, ale moje relacje z piłkarzami zawsze były dobre.



LUIS ENRIQUE dla Sky
Jakieś pozytywy w dzisiejszym meczu?
LE: Niewiele. Myślę, że od samego początku nie weszliśmy w mecz. Za bardzo męczyliśmy się przy kontrach. Druga połowa była podobna. Było bardzo trudno.
Rywale mieli dziś zdecydowanie zbył łatwo...
LE: Tak, to prawda. Mecz skończył się przy wyniku 3-1. To mecz, o którym trzeba jak najszybciej zapomnieć.
Wykluczenie De Rossiego za spóźnienie na odprawę techniczną?
LE: Nie mówię o tym, co dzieje się w szatni. Daniele nie był moim zdaniem gotowy. A jeśli widzę, że ktoś nie jest gotowy, to nie wychodzi na boisko.
De Rossi na trybunach to normalne zjawisko?
LE: Wyjaśniłem to dobrze, czyż nie? Może mój włoski jest dziwny, ale to wyjaśniłem. Jestem pewien, że z tym lub innym graczem mecz mógł się dziś potoczyć inaczej.
Ale gdyby Daniele nie był gotowy, to przecież nie pojechałby nawet do Bergamo. To nie może być wykluczenie z powodów technicznych...
LE:  Świetnie to Pan wyjaśnił.
Dziś jednak Roma bardzo roztargniona...
LE:  Też tak uważam. Nie wiem, czy drużyna, która wyjdzie na boisko, zagra piękną piłkę, czy będzie roztargniona. Dziś byliśmy rozproszeni od pierwszej minuty i przykro mi z tego powodu. To zaczyna być problemem zawsze, gdy gramy na wyjeździe. A wtedy trudno jest walczyć. Wiem o tym i bardzo mnie to martwi.
Niektórzy gracze, jak Totti i De Rossi, są fundamentalni. I dlatego poruszyła nas ta decyzja
.
LE: Przykro mi bardzo. Ja jestem najbardziej rozczarowany, że nie był gotowy. Po meczu takim jak ten... Ale gdybym miał go rozegrać raz jeszcze, to zrobiłbym to samo. Zespół buduje się w bólach, podnosząc się po upadkach, kiedy jesteśmy dalecy od naszego poziomy. Jestem pewien, że będziemy walczyć o wysokie pozycje w tabeli. Ale aby zbudować drużynę, trzeba brać na siebie odpowiedzialność i przestrzegać zasad, które dla mnie nie podlegają negocjacjom.
35 bramek straconych. Często osamotnieni środkowi obrońcy. Inni nie pomagają...
LE: To problem całej drużyny, a nie tylko obrony. Jeśli chcemy dominować na połowie przeciwnika, to musimy grać pewną strukturą. Nie mam wątpliwości co do jakości moich graczy. Dziś jednak byliśmy daleko od Atalanty. Dziś  oni grali szybkie kontry i często nam zagrażali. Nie ma tu nic do dodania.
Decyzja w sprawie De Rossiego nie przyniosła zamierzonych efektów w drużynie.
LE: To rzeczywiście mnie niepokoi. Jestem pewien, że wiem, czego potrzebuje ta drużyna, która jest wielka, ale wygrała ledwo trzy scudetta w swojej historii. Drużyna jest najważniejsza. Jeśli ktoś nie jest gotowy, to ja muszę podjąć decyzję. Zawsze rozmawiałem otwarcie z piłkarzem.  Kiedy tylko mógł, grał w wyjściowym składzie. Na krótką metę można to uznać za błąd, ale jestem pewien, że na dłuższą metę to jest słuszna decyzja.
Rewolucja kulturalna opiera się na delikatnej równowadze.
LE: To nie rewolucja. Nie jestem bardzo doświadczonym trenerem, ale przeżyłem 15 lat w szatni z wielkimi piłkarzami i znam graczy. Jeśli chcemy być drużyną przyszłości, to pewne decyzje trzeba podejmować.

Karma: +0
26.02.2012; 20:47 źródło: romanews.eu dodał: kaisa
czytaj więcej o: Aktualności

Komentarze (33)

Profil PW
scythese Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
";Daniele spóźnił się na spotkanie taktyczne i trener uznał, że nie jest gotowy do gry" ...
Profil PW
Robson Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
SPOTKANIE TAKTYCZNE ??? Czy tutaj można mówić o jakiejkolwiek taktyce??? Po co miał Daniele gonić na spotkanie skoro cała serie A zna "taktykę" Romy a właściwie jej brak .
Profil PW
As11 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Haha ciekawiej by było jakby grał u nas Balotelli :D.
Profil PW
Omen Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
"Nie sądzi Pan, że ta decyzja mogła zdenerwować drużynę?
LE: Być może, ale postaram się zaradzić tej sytuacji. Gdyby mecz zaczął się od nowa, to podjąłbym taką samą decyzję.";<br />
Acha, no czyli widząc że jego drużyna została rozgromiona w najlepsze przyznaje, że gdyby mecz miałby być powtórzony, to podjąłby taką samą decyzję.

Ja tu czegoś nie rozumiem. Czemu on nie może uczyć się na błędach? Jest uparty jak osioł, zupełnie nie wyciąga wniosków z tych wszystkich porażek!

Ja powiem tak - ta dumna Roma, którą od zawsze znałem - czy klepaliśmy biedę, czy nam mercato zablokowali, czy byliśmy w tarapatach - zawsze walczyliśmy, zawsze zachowywaliśmy twarz. Byliśmy wielką i dumną drużyną ze stolicy. Teraz mamy małe przerażone dziwki i ich charyzmatycznego, upartego jak osioł alfonsa. Przegrywamy ze wszystkimi drużynami, z którymi mieliśmy czasem i 20-letnie passy zwycięstw, gramy źle, bez ambicji, często z nieuzasadnionych powodów w kratkę... Jesteśmy miałcy i przestraszeni.

Ten sezon to pierwszy raz, kiedy widzę Romę właśnie taką - a jestem z tym klubem od przeszło 9 lat. To jest nie do wypowiedzenia! Nie chcę już nawet nic pisać, bo i tak nic nie odda tego, jak bardzo boli mnie serce. Jednocześnie chce się z tego śmiać oraz zrobić im wjazd do szatni i trochę tymi ludźmi wstrząsnąć. Zrobili z naszej Romy jakąś ligową pokrakę - dla mnie jest to niewybaczalne i skandaliczne.
Profil PW
Totti10 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Baldini to by się przyznał bez bicia do jednego - że zatrudnienie Enrique było porażką. dla mnie jasnym jest, że w materii tej drużyny za tego trenerzyny się nic nie zmieni. ADIOS!!!

są dwa wyjścia- 1. Powrót Spalla
2. Powrót Capello.

i szczerze leje na opinię Tottiego, że to najgorszy trener wg niego. On jako ostatni wywalczył z nami Scudetto. a to, że zwiał do Juve? po tylu latach to jestem w stanie mu to wybaczyć, byle podniósł tą drużynę ,jakby miał okazję..
Profil PW
scythese Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
ja bym chętnie dalej oglądał enrique na ławce trenerskiej Romy.
Profil PW
riss Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Mi się marzy Arsene Wenger :), wiadomo w Arsenalu już trochę się zasiedział, wyników raczej nie ma - ani mistrza, ani pucharu, o lidze mistrzów nie wspomnę. Nie tego oczekują włodarze z the emirates. Może by tak go wykupić, dać mu trochę dolców i niech pokaże we Włoszech, że jest wielkim trenerem.
Profil PW
kaos84 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Czytam i nie wierzę to jakiś cyrk !! oni sami nie wiedzą co mówią i zgadzam się z Omenem mądrze piszesz jak zawsze ;) aż się miło czyta że tak powiem, ja kibicuje Romie 16 lat ! i wiele pamiętam z tamtych lat ale to co teraz jest to szok banda idiotów a miałem ich za ludzi z głową, Roma biedna była magiczna ta z kasą jest do dupy, a kiedyś myślałem że fajnie było by mieć kasę i walczyć o dobrych piłkarzy jak Milan czy Juve ale teraz sam nie wiem czy tego chce jak i tak grają kupę i już nie wierzę w LE jeśli powtarza swoje błędy cały czas ten sam schemat nie jak inni trenerzy. Gadam jak leci ale to ze złości na tych śmiesznych ludzi, DDR nawet jak by napluł mu na buta POWINIEN GRAĆ MÓWI ŻE TO PUNKT ODNIESIENIA A POSADZIŁ GO NA ŁAWĘ ŻENADA
Profil PW
kaos84 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
I jeszcze jedno Zarząd Romy jest jak nasi politycy wiedzą że zrobili i robią zile dla nas ale nie mają odwagi się przyznać do błędu tylko idą w zaparte zamiast się przyznać do kupy którą zrobili i zacząć cos z tym robić.
Profil PW
abruzzi Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
";POWINIEN GRAĆ MÓWI ŻE TO PUNKT ODNIESIENIA A POSADZIŁ GO NA ŁAWĘ ŻENADA ";<br />

Na trybunach go posadził.


Dziś pałeczkę w głupich wypowiedziach przejął Tadeusz. Strzelili na farcie gola i już wniosek, że zagrali dobrą pierwszą połowę.

Boże, widzisz a nie grzmisz.


"Zespół buduje się w bólach, podnosząc się po upadkach, kiedy jesteśmy dalecy od naszego poziomy. ";<br />

A tu się w ogóle coś buduje? Bo wydaje się, że w pewnym momencie były przynajmniej ściany domu, a teraz z tygodnia na tydzień gówn.. i z nich zostaje.
Profil PW
kaos84 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Ciekawe czy jak by to był mecz o 3 miejsce to też by nie zagrał bo przecież LE nie mógł by złamać swoich chorych żelaznych zasad.
Profil PW
kolo Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
oczywiscie jestem od dawna za zwolnieniem LE, ale nie zgodze sie z tym ze ta druzyna zawsze walczyla, a teraz nagle nie
za spala bylo dokladnie to samo
i tu, na tej stronie, bylo tez to samo narzekanie, jak to druzyna romy nie ma jaj
oczywiscie nastepuje teraz klasyczny mechanizm idealizowania przeszlosci, ale wcale tak super nie bylo ;)
Profil PW
abruzzi Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Ale były raz lepsze wyniki, dwa jakaś tam gra. Jak przegrywali to najczęściej w wyniku tego, że bramkarz rywala miał dzień konia, a teraz?

Trafił się bramkarz paralityk, ale co z tego, skoro raz trafiliśmy w światło bramki?
Profil PW
Wojt_ASR Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Hahahah

Nie no rozwaliło mnie to, że Sabatini i Baldini mówią w szczegółach o sytuacji z De Rossim, a LuE idzie w zaparte. Akurat to, że nie ujawnia spraw, które nie powinny wychodzić poza szatnię jest dobre, ale mógłby się jakoś porozumieć z Baldinim i Sabatinim, żeby nie paplali na lewo i prawo.

W ogóle moje serce podbiła również wypowiedź Sabatiniego, o tym, że ukaranie De Rossiego pokazało siłę Romy. Jaką siłę pokazał sam mecz, kiedy Roma dostała 4 bramki od Atalanty, hę?
Profil PW
kaos84 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
"Cały tydzień był normalny, ale dziś pomyślałem, że to nie jego dzień i może miałem rację", za ten tekst powinien dostać po uszach on jest nie poważnym gościem ręce mi opadają.
Profil PW
kaos84 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Może Twoja praca polega na tym, żeby drużyna jak najwięcej utrzymywała się przy piłce, bo to maskuje luki w obronie? dobry tekst dziennikarza hahahahah żałosny jest ten LE i nawet mi go szkoda trochę że nie ma jaj podać się do dymisji, może to taki jego plan rozwalić naszą Rome i uciec ;(
Profil PW
kolo Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
abruzzi masz racje byly lepsze wyniki i gra tez bylo o niebo bardziej poukladana i z sensem
ale akurat przegrywali przez epizody ;)
Profil PW
kaos84 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
To rzeczywiście mnie niepokoi. Jestem pewien, że wiem, czego potrzebuje ta drużyna, która jest wielka, ale wygrała ledwo trzy scudetta w swojej historii. I kolejny tekst on się naśmiewa czy może daje coś do zrozumienia ? niech zpierda... do Barcelony !!!! bo go dłużej tu nie zniosę jego synek rzuca koszulką a on takie teksty mówi.
Profil PW
kaos84 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Nie jestem bardzo doświadczonym trenerem, ale przeżyłem 15 lat w szatni z wielkimi piłkarzami i znam graczy I na koniec ten tekst haha przeżył ale nic po za tym bo jest cieniasem.
Profil PW
gulliverztezt Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Witam wszystkich w tym smutnym dniu upadku nadziei na lepsze jutro.

Każdy z nas dzisiaj widział Romę jakiej nigdy nie chciał widzieć. Każdy zadawał sobie pytanie, czy normalnym jest dostać lanie od drużyny, która nie ma żadnej jakości. Każdy widział upadek teorii i praktyki ";projektu" nakreślonego przez paru, spalonych już w calcio, amatorów europejskiego footballu.

Nie trudno nie zgodzić się z opiniami forumowiczów na asroma.pl , że ogólnie dzieje się źle w tym klubie, który jest nam tak bliski ale ja spróbuję opisać jeszcze jedną rzecz, która martwi mnie najbardziej.

Jestem kibicem Romy od 1989 roku i jako mały szczyl biegałem po podwórku w koszulce giallorosich z dumą i zachwytem może i przez to, że nikt inny nie był fanem tego klubu i nikt jak ja nie zasmakował tego swoistego romantyzmu bycia kibicem klubu, który nie rozpieszcza swoich fanów wynikami a i tak jest kochany szczerze i fanatycznie. Dużo dało mi , że moja najbliższa ciotka pracowała wówczas w Rzymie jako opiekunka i jako nastoletniego chłopca wzięła mnie na Olimpico i zaznałem tego wspaniałego klimatu kibicowania naszej pięknej Romie. Przez te ponad 20 lat Roma miała i wzloty i upadki ale też widać było, że jest to klub, który się rozwija i ciągle jest mocny w silnej serie.a oraz daje radę w europejskich pucharach. Że nie można tego klubu lekceważyć i że jest to uznana marka.

Nadszedł jednak okres, gdzie kilku debili potrafi ,w sposób tylko sobie znany, z tak pięknego klubu zrobić w ciągu pół roku takie dno. Z tak długo budowanej jednej z potęg silnej serie.a zrobić średniaka beznadziejnej serie.a.

Ci ludzie mówią rzeczy , jakich mówić po takim meczu nie wolno bo one bolą. One bolą prawdziwych kibiców AS Roma a takimi na 100 % nie są ludzie obecnie odpowiedzialni za nasz klub.

Jest to żałosne i ja chcę zmian bo ja chcę znowu widzieć silną i groźną Romę.

FORZA ROMA !
Profil PW
Totnik Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
- "Znam tę drużyną i wiem, że szybko wrócimy";<br />
Juz caly sezon tak "wracamy".

Co do DDR to popieram akurat, nie moze byc "sw. krow" kazdy musi byc traktowany tak samo.

- "Czego nauczyła Pana porażka?
LE: Jesteśmy jeszcze daleko. Zabrakło sprytu i woli walki.";<br />
Ciezko cos idzie nauka, juz 9 lekcji tego typu i nic...




Profil PW
romanista Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
A ja nie zgodzę się z decyzją odsunięcia DDR od meczu. Jestem przekonany, że z nim w obronie nie było takiej kompromitacji. On daje nie tylko pewność ale i spokój! Nie można stosować takiej zasady w tak ważnym okresie sezonu. Jeżeli Franek się spóźni przed derbami to też pójdzie na trybuny??? przecież to śmieszne.
Takie ojcowskie zasady może były dobre na młokosów nastoletnich w Barcelonie b ale tu gdzie ma się do czynienia z dorosłymi facetami to wydaje się lekko irytujące.

Można było go ukarać inaczej, np finansowo a nie zawalać mecz. Taka decyzja na pewno wpłynęła de motywująco na resztę ekipy.

Ten Baldini to nawet jak go Iglesias opluje to powie ze deszcz pada. Gość bez jaj.
Profil PW
Totnik Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
A ja pozostane przy swojej opini. Jezeli trener ma jakies zasady dla zawodnikow, to dla wszystkich. Odsuwajac DDR wlasnie pokazal ze ma jaja. Oczywiscie moglo sie to odbic na wyniku ale nie mozna jednego zawodnika traktowac inaczej niz innego. Nawet jezeli to DDR. Zasady musza byc zelazne dla wszystkich.

Wlasnie widac jak ci faceci sa dorosli, juz pare epizodow bylo, LuE dobrze robi ze to ukruca w zaarodku, nie moze sie z nimi obchodzic jak z panienkami jak to robil Spall. Tutaj mi sie polityka LuE podoba.

Dyscyplina musi byc.
Profil PW
romanista Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
jaj nie ma Baldini ;)

nie znamy powodów spóźnienia, jego długości etc.

straciliśmy naszego najlepszego zawodnika na ten mecz.
Profil PW
Omen Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Czekam na decyzję o ultimatum co do meczu z Lazio - przegrywamy to do widzenia Enrique i staramy się jeszcze uratować JAKIEKOLWIEK puchary na ten sezon, bo w chwili obecnej nasza sytuacja jest tragiczna, zwłaszcza że zarząd jako cel przed sezonem stawiał sobie zakwalifikowanie się do LM.
Profil PW
matekson Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Zgodze sie z Totnikiem, napisali ze wiele tych zasad nie ma ale jak wszyscy maja byc równi to Daniele nie powinien zagrac trudno ten sezon to i tak kicha i niech z Lazio wychodzi Totti Borini Bojanw napadzie Osvaldno nic nie gra po kontuzji, a Lamela chyba razem z Osvaldo sie wypalił.
Profil PW
Mastery Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
nie chce mi sie czytać tych wypowiedzi...oby derby wygrali a reszta to mogą robić co chcą.
Profil PW
corristo Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Pamiętam że jak w lecie zaczęto wdrażać projekt, to niektórzy łudzili się że wszystko zaczyna się od nowa, nowi gracze, taa mentalność zwycięzców, charakter i takie tam.

Osvaldo który ma wywalone na derby i mecz przed nimi łapie czerwo.
Bojan rzucający koszulką o ziemię.
I co najważniejsze drużyna która w ogóle nie umie walczyć do końca o zwycięstwo.

Tamci gracze, tamta drużyna jak Vucinic byli jacy byli nie zamierzam ich wielbić, umieli się skompromitować, umieli też czasem powalczyć o wynik do końca, teraz jak zaczynają się problemy to drużyny nie ma...po prostu nie wiele się zmieniło na plus mentalnie.

A co DDR, sam nie wiem, potwierdza się na pewno upartość Enrique, nie popuści swoich zasad, w kwestii taktyki będzie tak samo, choćby nie wiem jak kompromitująca porażka dalej będzie uparcie grał to co zawsze.
Profil PW
Junkhead Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Też się zgodzę z Totnikiem. Nie może być tak, że jak De Rossi czy Totti by się spóźnili to cacy, a jak by się spóźnił np. Cassetti to ch.. ci w d... stary, siadasz na trybunę.
Profil PW
Junkhead Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Zasady muszą być takie same dla wszystkich, albo dla nikogo.
Profil PW
scythese Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
niech wygraja derby a dalej mam wywalone
Profil PW
Knursen Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Zgadzam się z Totnikiem, zarabiają grube miliony, więc muszą przestrzegać zasad, jeżeli nie - to musi być kara, równa dla wszystkich. Nie wiem tylko czy nie powinna być za spóźnienie kara finansowa, a nie wykluczenie z kadry meczowej, ale to już osobna kwestia, jeżeli ustalili że za spóźnienie grożą trybuny, to trzeba egzekwować od wszystkich.
Zgadzam się też w 100% z kolo, odnośnie ,,klasycznego mechanizmu idealizowania przeszłości". Niektórzy uważają że nigdy tak nie graliśmy, nawet jak przegrywaliśmy, to zawsze po walce. Ja się z tym nie zgadzam, ostatnie 10 lat było różne, czasami piękny futbol, czasami kopanina, często graliśmy z pazurem, ale też nie zawsze. Zresztą teraz też nie jest tak że gramy bez jaj. Gramy bez jaj, owszem, ale na wyjazdach, u siebie zaś potrafimy pokazać absolutną dominację.
Jeżeli LE nie znajdzie recepty na dobrą grę na wyjazdach, to lipa, nic nie osiągniemy punktowaniem tylko u siebie. To jest wielki problem, trzeba mieć nadzieję że uda im się z tym uporać, bo tak grając w Mediolanie czy Turynie, narobimy sobie wstydu tylko.
Profil PW
rzymska_cyfra Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Roma dziadzieje pod wodzą zarozumiałego ignoranta udającego trenera.
Bezczelny nieudacznik, który udaje, że to nie jego wina.
Jak można mecz, w którym zespół, który niewiele strzela z łatwością sadzi nam 4 bramy tłumaczyć frazesami pokroju" nie byliśmy uważni, nie byliśmy sprytni.
Znów baletnicy przeszkodził jakiś drobny szczegół, znów było blisko i generalnie fajnie, ale się zjebało.
Po każdej porażce ten facet bredzi!
To juz nie jest zabawne. W każdym zespole, w którym sa jakieś cele, jakieś ambicje, takiego trenera wyrzucono by na zbity pysk. On sobie najzwyczajniej nie radzi. Roma przypomina ślepca idącego ulicą-czasem ominie przeszkodę, ale generalnie co chwilę sie przewraca.
Wobec zawodników bawią się w dyscyplinę, ale dyscypliny wobec tego uzurpatora trenerstwa nikt nie egzekwuje.
To jakiś koszmar!
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-20):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8092 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 35 (0)
    • Użytkownicy online (0):