Aktualnie na stronie przebywa 54 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Carlo Ancelotti odpoczywa w tym sezonie po tym jak opuścił Real Madryt. W ostatnich tygodniach wymieniało się jego nazwisko do roli ewentualnego następcy Rudiego Garcii. Były gracz Giallorossich udzielił wywiadu dla Gazzetta dello Sport.
Kiedy wrócisz na ławkę?
- W przyszłym sezonie, jeśli ktoś mnie zechce.
Klub czy reprezentacja?
- Nie żartujmy, klub. Lubię pracować codziennie na boisku, mieć kontakt z piłkarzami.
Być może zobaczymy ciebie we Włoszech, prowadzącego Milan.
- Powiem prawdę: jeśli wróciłbym do Włoch, byłaby to jedyna drużyna, gdzie mógłbym trenować. No, być może jeszcze Roma... Jednakże myślę w szczególności o zagranicy.
Roma zalicza wzloty i upadki.
- Według mnie ma najmocniejszy atak, gdyż nikt nie ma Dzeko, Gervinho, Iago Falque i Salaha. Trzeba znaleźć równowagę. Gdy zdobywasz cztery gole na wyjeździe, tak jak stało się w Leverkusen, zazwyczaj wygrywasz. Jeśli nie, trzeba coś naprawić.
Co sądzisz o włoskich zespołach w Lidze Mistrzów?
- Juve zaczęło dobrze, przejdzie dalej. Roma również, jeśli wykorzysta dwa domowe mecze.
Komentarze (24)
Poza tym u nas, co pokazały ostatnie sezony, trudno jest o zwolnienie trenera. Enrique sam odszedł, a po wszystkich wypowiedziach okazało się, że sami chcieli go zostawić. Zwolnili tylko Zemana, ale to co robił Czech było już przegięciem. Garcia nadawał się do zwolnienia w środku drugiej części poprzedniego sezonu. Jeśli wtedy nie poleciał, to musiałby chyba zaprezentować podobną katastrofę jak wesoły Czech, żeby go zwolnili.
Ancellotti tej kasy musi mieć jednak jeszcze więcej. Chelsea, PSG, Real, teraz pewnie kolej na City.
Myślę, że nie ma sensu myśleć o jeno kandydaturze. Conte powiedział: nigdy nie mów nigdy. Ancellotti odpowiedział, że "może jeszcze Roma". To znacząca różnica. Kim my do cholery jesteśmy? FC Albatros? Brzmi to tak, jakby miał nam wszystkim zrobić przysługę odrzucając inne oferty, byle by przejść do Romy. W takim razie, zamiast przychodzić do Rzymu na emeryturkę, niech się buja w fotelu.
To jest Romanista? Wy go jeszcze błagacie żeby przyszedł? Phi nie chciałbym go, już kiedyś powiedział, że mógłby przejąć Romę tylko jakby grała już w LM, bo prawda jest taka, że sam zbudować nic by nie potrafił.
Beton zamienić na beton, nie tędy droga..
Ja natomiast wyraze opinie iz na lepszego trenera jak Rudi nie na w tej chwili realnych przeslanek.
Chyba nie do końca zrozumiałeś kontekst mojej wypowiedzi. Może niezbyt jasno się wyraziłem. Wiadomo, że Roma nie zaproponowałby mu tyle, co City i inne kluby, ale to nie oznacza, że byłyby to małe pieniądze. W życiu są ważniejszesze rzeczy, zwróć uwagę o czym napisali poprzednicy. Ancellotti niepotrzebnie robi z siebie Romanistę, dając złudne nadzieję, że może kiedyś zdecyduje się na pracę w Romie. Po co to? Albo chce, albo nie chce tu przyjść. A, nie, że może, kiedyś. Takimi słowami daje nam do zrozumienia, że nie jesteśmy klubem na jego ambicje. Wielki Carlo miałby przyjść do małej Romy. Tak to brzmi.
Roma? Nigdy nie byłem entuzjastą tego trenera w Romie. Oczywiście wygrał dużo, pracował na najwyższym poziomie. W tym sensie byłby to dla nas spory skok jakościowy, bo oprócz Capello, to my mamy trenerów średniego poziomu. Można powiedzieć, że Spall się jakoś wybił (ale co to za kariera?), Montella, Luis u nas zaczynali przygodę. Ranieri - no, ten już coś widział, zgoda. Pozostali... kto jeszcze pamięta jakieś "wybitności" z Chievo, lub Niemiec.
Konkluzja: Capello stuknął majstra. Ranieri mimo problemów otarł się o majstra. No, i przyznajmy, Rudiemu też niewiele brakowało (gdyby nie sezon stulecia Juve).
Nie wiadomo jak jest, ale szkoda by było jakby ktoś kto spędził 8 sezonów Romie i był przez 3 lata kapitanem, tylko darzył Romę sympatią. Mam wrażenie, że im większa perspektywa objęcia Romy tym mniej Carlo o tym mówi. Kiedyś jak upuszczał Milan, szedł zagranicę i objęcie Romy w tamtym czasie mu nie groziło, to mówił, że nie ma bata, kiedyś poprowadzi Rome, a teraz kiedy jest wolny i może po sezonie w Romie będzie wakat na stanowisku trenera, to ten nie bardzo pali się do tego.
Co do Rudiego, juz szanse mial, 3 sezon - jezeli sie nie sprawdzi - powinen byc ostatni.
Tak. Przyjęcie ewentualnej propozycji Romy byłoby łaską, bo Ancelotti na pewno może liczyć na bardziej lukratywne kontrakty od bardziej znaczących w Europie klubów. Mówi się o tym, że miałby przejąć Bayern po odejściu Guardioli lub $ity, gdyby postanowiono zwolnić Pellegriniego.
Swoją drogą taki Modrić jesr kibicem Barcelony a jakoś w Realu daje rade ... :)
Masz trochę racji, ale moim zdaniem nie należy mieć do niego pretensji za taką postawę. Pewnie nie jest prawdziwym Romanistą i darzy Romę jedynie sympatią. A swoją wypowiedzią daje jedynie do zrozumienia, że mógłby przyjąć ofertę od Romy, ale tylko gdyby spełniała jego wymagania. Niczego nie obiecuje, mówi jedynie, że możliwość istnieje.
Nie odniosłem wrażenia, żeby się wywyższał ponad Romę. Traktuje ją po prostu jako potencjalnego pracodawcę, a nie wymarzony przystanek w karierze. W tej konkretnej wypowiedzi mógł w pierwszej chwili pomyśleć o Milanie, a następnie przypomnieć sobie o Romie i dodać to "być może".
Carlo nie Carlo, potrzebujemy na ławce trenera z górnej półki który to naprawi a nie Rudiego który mówi ze mieliśmy pecha...
Jest duże prawdopodobieństwo, że Carlo wróci do Chelsea.