Albo da z siebie wszystko, albo znajdziemy inne opcje

Tylko dziewięć dni, razem z dzisiejszym, zostaje do zamknięcia zimowej sesji transferowej. Roma jest wciąż zablokowana w mercato, z jednej strony w związku z brakiem sprzedaży, z drugiej z powodu listy piłkarzy mogących występować w rozgrywkach Serie A.

Tymczasem na wczorajszej konferencji prasowej na pytania dotyczące mercato odpowiadał otwarcie Luciano Spalletti. Trener potwierdził niejako bliski transfer El Shaarawyego, ale też pokazał żółtą kartkę Gervinho, mówiąc otwarcie czego oczekuje od gracza, bo w przeciwnym razie... "Musimy zagrać dobrze w mercato, wszyscy zatrzymują mocnych graczy. Musimy być dobrzy, aby zastąpić tych, którzy ewentualnie odejdą czy postarać się poprawić naszą aktualną sytuację, co nie jest łatwe. Robimy to, ale potrzeba czasu. Rozmawiałem z Gervinho, jest rozkojarzony innymi propozycjami. Uważamy, że jest dla nas ważnym graczem, jednak dla mnie również ważnym jest, że zechce oddać swoją jakość, duszę i serce do naszej dyspozycji. Jeśli tak nie będzie, nie interesują mnie półśrodki i poszukamy innych opcji. El Shaarawy? Posiada technikę i jakość, potrafi zdobywać gole, trochę się zagubił. Rozmawiałem z nim i mi się podobał, jeśli przyjdzie, nie będzie miał czasu na pomyłki, zwłaszcza w perspektywie Euro. Każdemu może zdarzyć się słabszy okres".

W przypadku Castana trener nie ma również wątpliwości: "Mam absolutny szacunek dla człowieka i dla piłkarza, przechodzi trudny okres i musimy zostawić go w spokoju. Myślę, że regularna gra, która pomoże mu przywrócić pewność siebie, jest właściwym lekarstwem. Dokonamy ocen i porozmawiamy z graczem. Zrobimy wszystko dla jego dobra". Trener z Toskanii, pytany o zimowe wzmocnienia w defensywie odpowiada: "Tak, oceniamy również takie rozwiązanie."

Splletti pytany czy aprobuje graczy, których chce sprowadzić zimą Sabatini, odpowiada: "Gracze, którzy przyjdą, mają moją aprobatę. Mam dobre relacje z Sabatinim, dyskutowaliśmy na temat kilku graczy".