Al-Baker się wycofał, Friedkin coraz bliżej

Dan Friedkin znajduje się o krok od przejęcia Romy. Jak donosiło po południu Sky Sport, James Pallotta jest bardzo bliski podpisania umowy z Friedkin Group w sprawie sprzedaży klubu z Rzymu.

Jeszcze przed południem Filippo Biafora z Il Tempo podał, że grupa z Kuwejtu, pod przewodnictwem Al-Bakera wycofała się definitywnie z wyścigu po kupno Romy, z uwagi na zbyt krótki czas jaki pozostał do przedstawienia oficjalnej oferty. Według dziennika Al Jader, grupa z Kuwejtu nie była w stanie przedstawić Pallotcie prawdziwej, wiążącej oferty na kupno klubu. Tym samym doszło do przyspieszenia transakcji z Friedkinem.

Tym samym Pallotta i przedsiębiorca z Houston są bliscy podpisania wstępnej umowy, po której będzie potrzeba kilku tygodni, aby Friedkin stał się pełnoprawnym właścicielem klubu. Do stolicy Włoch ma się przenieść Ryan Friedkin, syn Dana, który będzie odgrywał ważną rolę i będzie rodzajem sprawozdawcy. Z kolei słabo zazwyczaj poinformowane Radio Radio, zamieściło na swojej stronie rzekomą treść noty, jaką miało otrzymać kierownictwo Romy w Rzymie, która mówi, że wstępne umowy z Danem Friedkinem zostały już podpisane i przed 31 sierpnia dojdzie do zamknięcia transakcji w Londynie. Filippo Biafora podaje jednak, że rzekoma nota, którą publikuje Radio Radio, to fake. Podpisów wciąż nie ma, ale były kontakty między kancelariami prawniczymi obydwu stron i panuje dużo większy optymizm niż 24 godziny wcześniej.

Przypomnijmy, że jako pierwsi do negocjacji sprzedaży Romy dotarli w październiku zeszłego roku dziennikarze Il Tempo. Potwierdzenia rozmów pojawiły się w kolejnych tygodniach i miesiącach, z dwoma przyjazdami wysłanników Friedkina do Rzymu. Na początku marca Teksańczyk był o krok od kupna klubu, doszło do etapu przygotowania kontraktów pod podpisy, ale wybuch pandemii zablokował wszystko. Na przełomie maja i czerwca Friedkin złożył nową, niższą ofertę, która została odrzucona przez Pallottę, który nie przebierał w krytyce Teksańczyka podczas wywiadu na klubowej stronie. Wydaje się jednak, że przynajmniej ta telenowela dobiega właśnie końca. Nie pozostaje nic innego jak czekać na oficjalne informacje.