Aktualnie na stronie przebywa 12 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Kostas Manolas pozostaje dwunastym graczem w kadrze Romy pod względem płac. W przypadku Greka mówi się od dawna o podwyżce, choć tej nadal nie ma. Między innymi o to portal fcinternews.it pytał agenta gracza, Ioannisa Evangelopoulosa.
- Mówi się bardzo dużo o jego przyszłości. Wiele plotek, wiele pogłosek. Wiele możliwych scenariuszy odnoszących się do różnych drużyn. Jednego dnia mówi się o jednym klubie, w kolejnym o innym.
Inter jest konkretnym kierunkiem?
- Jak powiedziałem, jest wiele plotek, mówi się o Interze, Juventusie, Barcelonie, PSG, Chelsea, Manchesterze United... Każdego dnia o innym zespole.
Są nowości w sprawie nowego kontraktu z Romą?
- Żadnych. To co mogę i chcę powiedzieć to to, że Kostas jest graczem Romy i ma umowę do 2019 roku.
Komentarze (11)
PS. W funtach :p
Czasem nie rozumiem co się dzieje. Podczas meczu idzie jazda po zawodnikach po każdym złym zagraniu. A jak dochodzi do momentu sprzedaży karty, to słyszę sumy wprost nieprawdopodobne.
Manolas jest bardzo dobrym i przede wszystkim stabilnym piłkarzem, ale nie ma jeszcze takiego nazwiska w Europie, żeby mówić o min. 50 mln. Niczego nie wygrał. Ma kusząco niski kontrakt w Romie, co oznacza że łatwo nas przebić. Roma jest pod przymusem sprzedawania. Wszystko na korzyść zaniżenia ceny odstępnego.
50 milionów za Manolasa, który gra u nas trzeci sezon na bardzo wysokim poziomie to wcale nie jest wygórowana cena. Ma 26 lat, jak na ten wiek całkiem spore doświadczenie, do tego idealne warunki do grania w środku obrony w dzisiejszych czasach (wysoki, masywny, szybki). Everton za Stonesa dostał 55 milionów (funtów?), Napoli po jednym dobrym sezonie Koulibaly'ego odrzuciło za niego ofertę 40 milionów, Mangala z cienkiej ligi portugalskiej też wzięty do City za jakieś 40-45 milionów. Czemu Manolas ma być warty mniej?
A czy wszyscy muszą wiedzieć? Mój drogi, o to żeby wszyscy wiedzieli to się starają agenci i dziennikarze