Aktualnie na stronie przebywa 37 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Simon Kjaer to obok Fabio Boriniego, Bojana Krkica i Fernando Gago zawodnik wciąż niepewny swojej przyszłości w Romie. Tak jak w przypadku pierwszej dwójki z wymienionej trójki jego kolegów, Giallorossi mają już ustalone warunki wykupu Duńczyka. Czy jednak skorzystają z takiej opcji? Między innymi o to pytał agenta gracza, Mikkela Becka, portal romagiallorossa.it.
- Od początku 2012 roku Simon trenuje z zespołem, stąd wyleczył się całkowicie z kontuzji, która trzymała go z dala od boiska ponad miesiąc. Ból minął i tym samym czuje się bardzo dobrze będąc gotowym do wyjścia na boisko - zaczyna Beck.
Jak ocenisz do tego momentu sezon Kjaera?
- Moim zdaniem mój klient rozgrywa dobry sezon. Kiedy grał, spisywał się dobrze, z pewnością nie zaszkodziłoby trochę więcej ciągłości w grze. Wielką przykrością była kontuzja, której nabawił się na koniec roku i która trzymała go z dala od boiska półtorej miesiąca.
Kjaer czuje się dobrze w Romie czy brakuje jemu nieco Budesligi?
- Czuje się bardzo, bardzo dobrze tu w Rzymie, jest bardzo zadowolony z powrotu do Włoch, kocha miasto, ligę włoską i ludzi. Powtarzam, jest bardzo zadowolony i aktualnie nie brakuje mu Niemiec.
Jakie są relacje między Kjaerem a Luisem Enrique?
- Tego nie wiem, gdyż pewne rzeczy pozostają prywatnymi. Myślę jednak, że mają optymalne relacje, takie jak ma trener z większością swoich graczy.
Jak ocenisz piłkę Luisa Enrique?
- Osobiście uwielbiam metody gry stosowane przez Luisa Enrique, jednak ludzie muszą mieć cierpliwość, gdyż zanim przyjdą wyniki i piękna gra, zawsze potrzeba czasu. Jeśli wszystko pójdzie dobrze i zespół będzie grał według wskazówek Luisa Enrique, stanie się to rodzajem bardzo ciekawej piłki. Wszyscy kochają futbol Barcelony i jest interesującym, że zespół taki jak Roma stara się to naśladować.
Przyszłość Kjaera znajduje się w Romie? Zostanie wykupiony przez kierownictwo?
- Mamy nadzieję. Jesteśmy oczywiście nastawieni pozytywnie na wykup ze strony Romy, także dlatego, że Kjaer chce zostać w Romie, chce rozwijać się w Romie i stać się ważnym dla Romy. Z tych powodów mamy nadzieję, że zostanie w stolicy Włoch jak najdłużej jest to możliwe.
Komentarze (7)
FORZA SIMON !!!
Blond poprzednik Somona z potarganymi włosami tez chciał, też miał ambicje być wazny i podobne srutututu. Czy wy wszyscy musicie nawajać tę sama mantrę, gdy chcecie sobie uwić gnazdko?
Będę miał wielki szacaunek dla kogos, kto szczerze powie- chciałbym zostać, bo niezłą kasę moge w Romie uciułać!
A wracając do Kjera- kurcze, szkiełko trochę z niego. Więcej biega po lekarzach, niż gra, a jak gra, to pokazuje, że trochę wariat jest.
Choć sprawia wrażenie, że z Keczupem dobrze się rozumieja.
11 mln za gracza, który jest dużym znakiem zapytania to trochę dużo. Musi coś udowodnić w najbliższych miesiącach, bo póki co to jedzie na tym, co ugrał kiedyś tam w Palermo. W Wolfsburgu był jednym ze słabszych graczy. Zresztą, gdyby był dobry, to by się nie zgodzili na opcję wypożyczenie plus ewentualny wykup, ale by go zostawili, albo od razu zażądali wykupu całej karty. Wypchnęli go, bo się tam nie nadawał i za dużo zarabiał.
Zobaczymy, co z tego będzie. Wolałbym Astoriego od lata za te pieniądze.
Póki co to jeden z tych gorszych transferów obok Bojana i Jose Angela, ale ma jeszcze pięć miesięcy na pokazanie się.
Masz rację,że póki co nie zasługuje on na wykup ale ja w swoim commencie zapomniałem uzasadnić swoich słów. Tak więc :
Mam nadzieję, że przez tą rundę rewanżową Simon Kjaer potwierdzi swoją świetną postawą na boisku i poza nim ,że jest wart tylu pieniędzy i chciałbym ażeby wtedy go wykupili z Wolfsburga bo z niego coś będzie gdyż jest solidny i pracowity.
FORZA SIMON !!!
Lepiej ?