Aktualnie na stronie przebywa 32 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Po przygodach ze Sieną i Sampdorią Gianluca Curci odnajduje bardzo mało przestrzeni w zespole Bologni za plecami Federico Agliardiego. W ostatnim czasie zaczęły pojawiać się plotki o przedwczesnym powrocie gracza z wypożyczenia. Portal romagiallorossa.it skontaktował się z jego agentem, Silvano Martiną.
Powrót Curciego do Romy jest naprawdę możliwy?
- To trudne, gdyż Roma jest pełna bramkarzy, oczywiście, jeśli ktoś odejdzie, może do tego dojść.
Dlaczego nie znajduje przestrzeni w Bologni?
- Chłopak nie ma szczęścia, jest prześladowany przez kontuzje. Jego nieobecność na boisku jest związana ze zdrowiem fizycznym, nie z jakością techniczną.
Zawodnik wróciłby chętnie do Romy?
- Nie wiem, nigdy go o to nie pytałem [śmiech - dod. red.].
Komentarze (8)
Hmm...do momentu kontuzji, do 10 kolejki, zagrał raz, gdy Agliardi złapał uraz, a tak siedział na ławie. Może dobrze dla Bologni, że tam nie broni, bo by się skończyło jak z Sampą i Sieną.
Dla mnie był to zawsze solidny bramkarz, nic ponadto, takie ciepłe kluchy, jak Stek, który nic nie broni ponadto co musi koniecznie wyłapać.
"jak Stek, który nic nie broni ponadto co musi koniecznie wyłapać"
No chociażby w meczu z Juve gdy wszedł za Steka od razu obronił karnego od Pirlo, więc tak źle nie jest. Mimo iż jest wychowankiem, jakoś średnio do niego pałam sympatią, już bym wolał dać szansę Pigliacellemu, niż jemu.
Szkoda, bo u nas na pewno już nie będzie pierwszym bramkarzem, więc chyba nie ma sensu aby teraz wracał. Jest Goico, jest Lobont, no i są Svedkauskas i Pagliacelli, także chyba byłby to krok wstecz dla obydwu stron.