Agent Boriniego: Nie wiem nic o zainteresowaniu Juventusu

Sezon bardziej niż wystarczający, dziewięć bramek zdobytych w lidze, powołanie do reprezentacji Prandellego na szeroką listę na EURO 2012: oto sezon w wykonaniu Fabio Boriniego, który przyciągnął w ostatnim czasie zainteresowanie wielu klubów, w tym Juventusu. Portal romanews.eu skontaktował się z agentem gracza, Marco De Marchim.

Dziś pojawiają się plotki o możliwym zainteresowaniu Juventusu Borinim. Bianconeri chcieliby pozyskać połowę karty z Parmy.
- Nic nie wiem o zainteresowaniu Juventusu. Nie wiem czy obydwa kluby, Roma i Parma spotkały się i co zostało powiedziane. W konsekwencji nie wiem również czy jest owe zainteresowanie Bianconerich. Nie byłem przez nikogo wzywany: ani przez Juventus, ani przez Parmę, ani przez Romę. Dalej jest oczywistym, że gracz który zrobił to co zrobił Borini w tym sezonie, mówimy tu o graczu, który ma wielki margines na poprawę, jest obserwowany przez najlepsze kluby, włoskie i zagraniczne.

Także dlatego, że zawodnik wyraził jasno wolę pozostania w stolicy Włoch, na tyle, że przyznał się do kupna domu tutaj w Rzymie.
- Odnośnie tego nie sądzę, że jest więcej sekretów. Fabio zrobił ogromne wrażenie swoim pierwszym sezonem, choć jest nieco przygnębiony z powodu końcowego wyniku osiągniętego przez zespół, ponieważ nie patrzy jedynie na siebie, ale również i zwłaszcza na drużynę. Pomimo tego wszystkiego, dziś w Coverciano trenuje wśród wstępnie powołanych przez Prandellego.

Przy tej okazji, trener Prandelli za tydzień poda listę powołanych, na której Fabio ma nadzieję się znaleźć...
- Jego jedyną myślą w tym momencie, co jest właściwe, tak jak i innych graczy, jest skoncentrowanie się na najbliższym występie, w przeciwnym razie może nie dać z siebie maksimum. Fabio nie jest typem, który robi długoterminowe plany. Jego osobistym wyzwaniem jest pozostanie wśród 23 graczy, którzy udadzą się na Euro.

Kończąc, kibice Giallorossich mogą pozostać spokojni?
- Fabio pokazał na boisku swoje przywiązanie do barw, starając się dać z siebie zawsze maksimum. Kilka dni temu powiedział, że w pełni przyjmuje projekt i jeśli o to chodzi myślę, że jest mało wątpliwości. Dalej są dwa kluby, które muszą znaleźć porozumienie, w tym momencie nie mogę powiedzieć nic innego.