Mecz: AS Roma vs. FC Internazionale
0:2
- Rozgrywki: Mecze Towarzyskie
- Sezon: 2014 / 2015
- Kolejka: Mecze Towarzyskie
- Data meczu: 02.08.2014; 19:00
- Stadion: Lincoln Financial Field
- Zapowiedź: Brak
- Raport pomeczowy: Brak
Opis
Dziś pod wieczór, o 19 naszego czasu, zespół Giallorossich zmierzy się z Interem w ostatnim meczu grupowym turnieju Guiness Cup. Zwycięzca tego spotkania, przy dobrym wyniki w drugim meczu tej grupy, ma szanse na zagranie w poniedziałkowym finale w Miami. Pozostaje więc pytanie czy Giallorossi pojadą z Filadelfii na Florydę czy też udadzą się do Bostonu, gdzie rozpoczęli amerykańskie tourne.
W Bostonie będzie czekał prezydent Pallotta, który pożegna zespół przed powrotem do Europy, zaplanowanym na 6 sierpnia. Jednak on również pozostaje w oczekiwaniu i ma nadzieję na wylot na finał do Miami i obejrzenie swojej drużyny w akcji. Aby do tego doszło, Roma musi przede wszystkim pokonać Inter, który ma takie same szanse na wyjazd do Miami. Obydwie drużyny zajmują bowiem drugie miejsce w grupie, z trzema punktami na koncie. Pierwszy Manchester ma pięć oczek. Drużynie Van Gaala wystarczy jednak do awansu jeden punkt w pojedynku z rywalem. Regulamin turnieju mówi bowiem, że przy tej samej liczbie punktów, lepszy jest ten, kto zwyciężył w bezpośrednim spotkaniu. Tu Manchester jest lepszy zarówno od Romy, jak i od Interu, którego ograł w rzutach karnych. Zatem, przy ewentualnym zwycięstwie za trzy punkty, któraś drużyn będzie musiała czekać kilka godzin na rozstrzygnięcie meczu Realu z Manchesterem i liczyć na to, że ci pierwsi wygrają w regulaminowym czasie gry.
Rudi Garcia nie skorzysta z usług kontuzjowanych oraz Gervinho, Torosidisa i Maicona, którzy dołączą do zespołu po jego powrocie do Trigorii. Szanse na debiut będzie miał Astori. W zespole z Mediolanu nie zobaczymy m.in. Kovacica, który wrócił wczoraj do treningów po urazie. Humor przed meczem dopisuje z kolei tradycyjnie Dodo, który opuścił dwa tygodnie temu Romę: "To trochę tak jak spotkać się po kilku dniach z byłą dziewczyną". Również Rudi Garcia jest ciekawy swojego byłego piłkarza: "Będzie miło spotkać ponownie Dodo. To złoty chłopak, mam nadzieję, że będzie grał w tym sezonie więcej".
Walkę o awans do finału w drugiej z grup, stoczą w korespondencyjnym pojedynku Manchester City i Liverpool. Szanse ma jeszcze Olympiakos, który jednak musi pokonać City i liczyć na porażkę The Reds z Milanem w regulaminowym czasie gry.
Inne mecze pomiędzy tymi klubami