Radja Nainggolan pojawił się wczoraj obok Miralema Pjanica na otwarciu nowego sklepu AS Roma Store w jednym z centrum handlowych. Belg udzielił wywiadu dla Roma TV.
Jak się masz?
- Świetnie, jestem zadowolony zwłaszcza z bycia częścią wielkiego zespołu, cieszę się gdy wychodzę na boisko i sądzę, że możemy przynieść wiele satysfakcji.
Spodziewałeś się spotkać przy swoim przybyciu tak zjednoczoną grupę?
- Grupa była świetna, jestem typem, który zgadza się z każdym. Jak mówiłem wcześniej, czuję się tu dobrze, jestem bardzo zadowolony z bycia częścią zespołu i mam nadzieję, że będzie tak długo.
Zespół wzmocnił się na przestrzeni roku zwłaszcza jeśli chodzi o świadomość swoich możliwości. Czujesz to?
- Już w zeszłym sezonie walczyliśmy o mistrzostwo, odpadając w końcówce sezonu. Myślę, że w tym sezonie prostą motywacją jest zrobienie czegoś więcej. Sądzę zatem, że to właściwy sezon.
Które z twoich cech lubisz najbardziej?
- Oddaję się do dyspozycji zespołu, daję z siebie wszystko w każdym meczu. Lubię odbierać piłkę i wyprowadzać szybki atak z zespołem. Wykonuję dobrą pracę. Oczywiście są mecze, gdzie sprawy idą gorzej, ale jesteśmy tylko ludźmi.
Cecha do poprawienia lub taka, której nie masz, a powinieneś mieć?
- Na pozycji na której gram, poprawa w strefie blisko bramki. Najważniejszy jest jednak wynik zespołowy, potem liczą się rzeczy osobiste.
Zrobiłeś dwa nowe tatuaże, myślisz o kontynuacji? Kiedyś miejsce się skończy.
- Miejsce na nowy tatuaż znajdzie się zawsze. Lubię to, gdyż lubię w szczególności sztukę. Zacząłem w bardzo młodym wieku. W wieku 26 lat mam ich wiele, ale jeśli znajdę kolejny, spokojnie umieszczę go na ciele.
Destro pojawił się ostatnio na portalach społecznościowych. Możesz dać mu jakieś szczególne wskazówki?
- Również ja miałem na początku problemy. Widziałem, że umieścił już jakieś tweety, zatem wszystko idzie w dobrym kierunku.
W sobotę Sassuolo. Juventus zmierzy się z Fiorentiną. Czujecie w szatni szansę na wygranie czegoś ważnego w tym sezonie?
- W ostatnim meczu Juve wygrało w ostatnich sekundach. Jesteśmy świadomi, że musimy wygrać więcej meczów od nich. Zatem myślimy o sobie, gdy oni się pomylą, będzie lepiej dla nas.
Napisane przez: abruzzi dnia 04.12.2014; 19:08