Sabatini: Nie mamy petrodolarów

Walter Sabatini udzielił wywiadu podczas wręczania mu nagrody dla najlepszego dyrektora sportowego zeszłego sezonu. Wyjaśnił w nim, dlaczego ma nadzieję na włączenie się innych drużyn, do walki o Scudetto. Skomentował też ponownie, sprawę przyszłości Kevina Strootmana i plotek łączących go z Manchesterem United.

 

Dyrektor sportowy Romy, nawiązując do niedzielnego meczu z Juventusem, skomentował sytuację w Serie A i walkę o tytuł:

- Możemy rywalizować z Juventusem, jesteśmy zadowoleni, że mamy możliwość grania z nimi na poziomie punktowym.

- Mam również nadzieję, że w walkę o mistrzostwo włączą się inni. Jeśli dynamika będzie taka jak rok temu, będzie to trudne.

- Jeśli jednak inne zespoły będą piąć się w górę tabeli, a jestem pewien, że do tego dojdzie, to będzie inaczej i wierzę, iż nasze szanse wzrosną.

 

Roma i Juve już odskoczyły w tabeli:

- Nie są to dobre wieści dla Serie A. Jesteśmy zadowoleni z bycia na samym szczycie wraz z Juve, ale wolałbym sezon bardziej złożony, z większą liczbą spotkań na wysokim szczeblu.

- To może się stać. We Włoszech są mocne drużyny, które niedługo się ujawnią. Zarówno Roma, jak i Juventus mogą konkurować w różnych ligach. Nie powiem żeby z nimi wygrać, ale szanować ich.

- I nie wierzę w kompleks niższości włoskiego futbolu. Wciąż jest tu niezwykły wyraz techniki, taktyki i mentalności.

- Nie mamy "petrodolarów", ale piłka nożna może być także oparta na innych źródłach, które znam i znają je też inni dyrektorzy we włoskim futbolu. Musimy reagować i mamy ku temu szanse.

 

Roma, po ostatnim występie w Lidze Mistrzów, zdobyła więcej zwolenników:

- Rozegraliśmy już spotkanie Ligi Mistrzów z CSKA, spektakularne ze względu na wynik i poziom, ale z pewnością to nie wystarczy, by awansować.

- Graliśmy u siebie z zespołem, który podobno był słaby, ale z pewnością taki nie jest i udowodni to w następnych meczach.

- Przyjechaliśmy do Manchesteru, by spróbować grać swoją piłkę. Zyskaliśmy dodatkową świadomość, chcemy być w turnieju i spisywać się dobrze do końca sezonu.

 

Plotki o przyszłym transferze Kevina Strootmana do Manchesteru United są kontynuowane:

- Przekonałem się, że te wszystkie przesadne rzeczy, pochodzą z historii tworzonych w Anglii.

- Nie ma problemu ze Strootmanem, który jest jednym z naszych najważniejszych zawodników i bardzo nam go brakuje.

- Minęły miesiące bez niego, a my zbudowaliśmy system gry wokół niego.

- Niedługo wróci i nie jest na sprzedaż. Damy mu czas, potrzebny na odzyskanie sił, by było tak samo jak przedtem.

Napisane przez: SIRer dnia 02.10.2014; 15:45