Ucan: Celem zdobycie mistrzostwa

Jutro wieczorem, o 20:45, Roma zagra sparingowy mecz z Fenerbahce. Dla Saliha Ucana nie będzie to spotkanie jak każde inne. 20-latek przeszedł miesiąc temu do Romy właśnie z tureckiej drużyny. Z tej okazji Giallorossi zorganizowali wczoraj w Trigorii, dla tureckich dziennikarzy, dzień medialny z młodym pomocnikiem. Oto, co mówił na konferencji prasowej.

 

O Romie...

- W chwili obecnej sądzę, że dokonałem dobrego wyboru. Spędzam tutaj przyjemne dni. Poprzednie mecze poszły dobrze. Minął miesiąc odkąd tutaj jestem, zaaklimatyzowałem się. Moja rodzina dołączy do mnie tutaj, w Rzymie, później. Zgrupowanie w Austrii było bardzo interesujące, spotkałem wielu kibiców i wykazali zainteresowanie moją osobą, można ich porównać do kibiców tureckich. Pierwsze wrażenia są dobre.


O treningach Garcii...

- Każda sesja treningowa jest bardzo intensywna. Minigierki gra się bardzo szybko, w szybkim rytmie. Główną cechą jest szybkość, stąd rytm nigdy nie spada. Rozmawiałem ze swoim agentem i powiedziałem jemu, że do końca miesiąca muszę zdobyć jak najwięcej minut w nogach. Optymalna forma jest tego konsekwencją. Mam 20 lat i poprawiam się. Mam szczupłą sylwetkę i muszę uważać, żeby się nie przeciążyć. Teraz pracujemy nieprzerwanie w celu poprawienia kondycji.


O Tottim...

- Totti gra w Romie od około 20 lat. Kiedy się urodziłem, on debiutował. Trenowanie u jego boku jest niesamowite. To emocjonujące dzielić z nim te doświadczenie.


O drużynie zbudowanej przez Sabatiniego...

- Mamy młody zespół. Mamy dziesięciu graczy poniżej 22 roku życia i kolejnych pięciu poniżej progu 24 lat. Zespół jest bardzo młody i są dobrzy, utalentowani gracze. Celem drużyny jest wygranie ligi.

 

O transferze do Romy...

- Prezydent powiedział mi: "Ok, rozważymy ofertę Romy, ale chcę, aby była korzystna". Ja z kolei chciałem przejść do Romy. Po zamknięci transakcji powiedział mi: "Mam nadzieję, że spiszesz się dobrze również tam". Musze zatem podziękować Azizowi Yildrimowi. Jestem wypożyczony na dwa lata. Mogę również wrócić do Fenerbahce, po dwóch latach w zespole Giallorossich lub jeśli Roma zechce skorzystać z opcji wykupu, wówczas zostanę w Romie.


O osobistych celach...

- W tym sezonie moim celem jest stanie się mistrzem z Romą. W ustawieniu 4-3-3 Garcii mogę się poprawić i rozwinąć swoje cechy jakościowe.

 

O Rudim Garcii...

- Trener Romy ma do mnie zaufanie, mówi, że jestem dla niego ważnym graczem. Z nim i całym zespołem rozmawiałem do tej pory poprzez tłumacza. To daje mi pewność siebie, ale muszę tak kontynuować dopóki nie będę w stanie komunikować się samodzielnie.

 

O swoim pierwszym trenerze w Fenerbahce i drugim, niedawno zwolnionym...

- Początkowo grywałem nieco w przodzie. Potem Mehmet Topal uczynił mnie mistrzem w fachu na pozycji "ósemki" przed linią obrony i przyczynił się do mojego rozwoju. Był wyjątkowy. W zeszłym sezonie miałem mało okazji, aby się pokazać. W Lidze Mistrzów odpadliśmy w eliminacjach. Ciężko mi było poprawić moją kondycję. Zwolnienie Ersuna Yanala? Gdyby pozwolił mi grać w pierwszym składzie Fenerbahce, być może nie przeniósłbym się za granicę. Kontynuowałabym grę w Turcji. Naturalnie, rozwinę się przy tym transferze. Wszystko to jest niesamowitym szczęściem.

 

Napisane przez: abruzzi dnia 19.08.2014; 07:37