Dziś przed południem, zespół Giallorossich przeszedł ostatni trening przed poniedziałkowym klasykiem z Juventusem. Ostatnia sesja treningowa przyniosła też być może kilka odpowiedzi, jeśli chodzi o poniedziałkowy pojedynek.
Luis Enrique nie mógł skorzystać ponownie z Marco Cassettiego, co oznacza występ Daniele De Rossiego na środku obrony. Regularnie nie trenowali też Burdisso, Kjaer, Borini, Gago i Lamela. Młody Argentyńczyk nie pojawił się na boisku z powodu problemów żołądkowych. Jutro powinien znaleźć się jednak w gronie powołanych. Przy braku Lameli, Luis Enrique miał też okazję sprawdzić w trio ofensywnym Tottiego, Borriello i Osvaldo. Spośród piłkarzy kontuzjowanych w ostatnim czasie, część treningów z drużyną przeszedł Pizarro. Chilijczyk jednak nie ma szans na powołanie na poniedziałkowy mecz. W związku z problemami w linii pomocy, Hiszpan próbował dziś linię złożoną z Perrotty, Pjanica i Vivianiego. Szanse młodego gracza Primavery na występ rosną. Do treningów z zespołem powrócił po dniu nieobecności Simplicio.
Sesja treningowa rozpoczęła się 0 10:40 od tradycyjnej rozgrzewki. W międzyczasie Simon Kjaer pracował na różne sposoby. U Duńczyka widać progres, dziś trenował indywidualnie z piłką. O 11:00 zespół przeszedł do ćwiczeń nad rozgrywaniem piłki, a kwadrans później rozpoczęto prace nad schematami ofensywnymi. W środku razem grali Perrotta, Pjanić i Viviani, a w ataku Totti, Osvaldo i Borriello. O 11:30 drużyna została podzielona na dwie grupy. Jedni trenowali uderzenia na bramkę, drudzy rozmawiali z Luisem Enrique. O 11:35 drużynę opuścił Pizarro i przeszedł do pracy indywidualnej. O 11:55 sesja dobiegła końca. Na murawie na indywidualny trening pojawił się Borini.
Napisane przez: abruzzi dnia 11.12.2011; 19:41